Tychy 56. na liście najbardziej kolizyjnych i wypadkowych miast.

 


Wubiegłym roku w Tychach doszło do 1328 kolizji i wypadków. Oznacza to, że na 1000 mieszkańców tego miasta przypadło 10,8 zdarzenia drogowego. Najczęstszą ich przyczyną był nieprawidłowo wykonany manewr omijania. Z takim wynikiem Tychy wypadły dość korzystnie na tle całej Polski i zajęły 56. miejsce w zestawieniu 84 miast. Wyższy współczynnik wypadków i kolizji na 1000 mieszkańców odnotowano choćby w Szczecinie, Rzeszowie, Opolu, Częstochowie, Kielcach, Słupsku, Chełmie i Katowicach.

Eksperci rankomat.pl przygotowali listę 84 największych miast w Polsce i następnie porównali, ile kolizji oraz wypadków przypadło w nich na 1000 mieszkańców. Tychy zajęły na niej dość wysokie 56. miejsce. W badanym okresie wynik ten nie był ani jednym z najgorszych, ani jednym z najlepszych spośród wszystkich uwzględnionych w zestawieniu miast województwa śląskiego. W tym regionie najlepiej prezentowały się wyniki Siemianowic Śląskich, które zajęły ostatnie (czyli 84.) miejsce w tabeli. Do przygotowania listy wykorzystano dane z Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji.

Źródło: sewik.pl. GUS, opracowanie rankomat.pl

Tychy w liczbach

W 1328 kolizjach i wypadkach, jakie miały miejsce w 2022 roku w Tychach, zginęła 1 osoba, a 40 osób zostało rannych. W rezultacie Tychy zajęły 56. miejsce na liście 84 największych miast w Polsce uszeregowanych pod względem liczby zdarzeń drogowych przypadających na 1000 mieszkańców. Kierowcy w Tychach spowodowali najwięcej kolizji i wypadków podczas wykonywania manewru omijania – takich zdarzeń było 251 (18,9% wszystkich zdarzeń w tym mieście). Najbardziej niebezpiecznym punktem Tychów okazała się ul. Beskidzka (128 kolizji i wypadków).

Dla porównania, w stolicy województwa śląskiego odnotowano ponad cztery razy więcej kolizji i wypadków drogowych niż w Tychach. W konsekwencji po uwzględnieniu liczby mieszkańców tego miasta, Katowice znalazły się na znacznie gorszej, bo 1. pozycji w zestawieniu (19,3 zdarzenia na 1000 mieszkańców). Spośród wszystkich uwzględnionych na liście przez rankomat.pl miast w województwie śląskim najlepsze wyniki uzyskały Siemianowice Śląskie, które zajęły 84. miejsce (5,9 zdarzenia na 1000 mieszkańców).

Statystyki dotyczące kolizji i wypadków drogowych wpływają na to, ile za OC muszą zapłacić mieszkańcy danego miasta. Nie jest to jednak jedyny decydujący czynnik. W 2022 roku w Tychach średnia składka OC wyniosła 510 zł i była wyższa o 2,6% w porównaniu z Katowicami (497 zł). Okazała się ona też wyższa o 5 zł od średniej dla całego kraju (505 zł). W województwie śląskim mniej niż mieszkańcy Tychów za obowiązkową polisę komunikacyjną płacili kierowcy z pozostałych miast uwzględnionych na liście. Najmniej na ten cel wydawali zmotoryzowani mieszkańcy Raciborza (średnio 427 zł).

– Do najważniejszych czynników branych pod uwagę przez ubezpieczyciela podczas wyceny składki OC należą dane właściciela pojazdu (głównie jego wiek i historia ubezpieczenia) oraz samego pojazdu. Na maksymalne zniżki mogą liczyć przede wszystkim bezszkodowi kierowcy w średnim wieku. Firmy ubezpieczeniowe uwzględniają wprawdzie informacje dotyczące kolizji i wypadków, sieci dróg czy natężenia ruchu w danym mieście (regionie), by na tej podstawie ocenić ryzyko wystąpienia szkody, ale zazwyczaj statystyka ma mniejsze znaczenie niż indywidualne dane klienta – wyjaśnia Stefania Stuglik, ekspertka ds. ubezpieczeń komunikacyjnych rankomat.pl.

Tychy na tle województwa   

Jak się okazuje, Tychy wypadły korzystnie na tle danych o kolizjach i wypadkach z całego województwa. Na 1000 mieszkańców województwa śląskiego przypadło 14,9 takich zdarzeń, natomiast w Tychach współczynnik ten był niższy – wyniósł on 10,8.

Jednocześnie województwo śląskie otwiera zestawienie najmniej kolizyjnych i wypadkowych regionów Polski. Najgorszy wynik uzyskały województwa: świętokrzyskie (21,5 zdarzenia na 1000 mieszkańców), opolskie (19,5) oraz kujawsko-pomorskie i lubelskie (19,2). Gdy uwzględni się całkowitą liczbę kolizji i wypadków drogowych, to okaże się, że najgorzej na tle całej Polski wypadło województwo mazowieckie (58388 zdarzeń), gdzie w 2022 roku zginęło 289 osób, a 3398 osób zostało rannych.

W omawianym okresie najczęstszą przyczyną kolizji i wypadków w skali całej Polski była nieostrożność kierowców: niezachowanie bezpiecznej odległości pomiędzy pojazdami (30817 zdarzeń), niedostosowanie prędkości do warunków ruchu (22008) oraz nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu (13435).

Miejsce Województwo Liczba zdarzeń na 1000 mieszkańców Miejsce Województwo Liczba zdarzeń na 1000 mieszkańców
1. Świętokrzyskie 21.5 9. Łódzkie 17.3
2. Opolskie 19.5 10. Wielkopolskie 16.9
3. Kuj-Pom. 19.2 11. Lubuskie 16.5
4. Lubelskie 19.2 12. Podlaskie 16.4
5. Podkarpackie 18.5 12. Mazowieckie 16.4
6. Dolnośląskie 18.2 14. Pomorskie 16.0
7. Małopolskie 17.7 15. Zachodniopomorskie 15.8
8. Warm-Maz. 17.5 16. Śląskie 14.9