Policjant niewinny zranienia kibica na dworcu w Tychach.

 


Skarga kasacyjna w sprawie policjanta Oddziału Prewencji Policji w Katowice została oddalona przez Sąd Najwyższy. Chodzi o głośną sprawę funkcjonariusza oskarżonego o zranienie trzy lata temu kibola podczas zamieszek na dworcu w Tychach.

W czwartek przed Sądem Najwyższym w Warszawie odbyła się rozprawa kasacyjna od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach. Sprawa dotyczy uniewinnienia policjanta Oddziału Prewencji Policji w Katowicach, oskarżonego o zranienie trzy lata temu kibola podczas zamieszek na dworcu w Tychach.

Wyrok uniewinniający zapadł w czerwcu ubiegłego roku. W uzasadnieniu usłyszeliśmy m.in., że Sąd Rejonowy w Tychach ocenił zgromadzony materiał dowodowy w sposób niezgodny z przepisami. Sąd Okręgowy w Katowicach uznał m.in., że zeznania kolegów rannego kibola nie są wiarygodne.

Podkreślano także, że sytuacja na tyskim dworcu PKP była dynamiczna, a policjant nie miał wpływu na to, w którym kierunku poleci tzw. przybitka, która raniła mężczyznę. Sąd uznał, że funkcjonariusz nie celował w kierunku twarzy kibola.

Według sądu, nagranie wykonane przez kolegę rannego mężczyzny, nie przedstawia całej sytuacji. Nie widać na nim m.in. momentu, w którym oskarżony oddaje strzał i w którym kierunku jest skierowana lufa. Ponadto pokrzywdzony znajdował się w grupie kibiców, która zaatakowała policjantów. Uzasadnienie było wręcz miażdżące dla tyskiego sądu.


Źródło : http://www.dziennikzachodni.pl/