Rusza wypożyczalnia rowerów miejskich i „Rowerowy Maj” w Tychach.

 


1 maja w Tychach ruszy pilotażowy system samoobsługowych wypożyczalni rowerów oraz kampania „Rowerowy Maj” mająca zachęcić dzieci do jazdy rowerem oraz regularnego dojeżdżania nim do szkoły lub przedszkola.

Do dyspozycji mieszkańców i turystów oddanych zostanie 40 rowerów, którymi będzie można poruszać się między czterema stacjami. Z Tyskiego Roweru będzie można korzystać do końca września.

Stacje Tyskiego Roweru zostaną umieszczone w kluczowych punktach miasta: przy Dworcu PKP, stacji Tychy Lodowisko, na Placu Baczyńskiego i na Paprocanach.

– Będzie można z nich korzystać przez całą dobę przez 7 dni w tygodniu. Pierwsze 15 minut każdego wypożyczenia jest zawsze bezpłatne. Za czas od 16 do 60 minuty zapłacimy 1 zł. Wypożyczenie do 2 godzin kosztować będzie 2 złote, a do 3 godzin – 3 złote. Za czwartą i każdą następną godzinę wypożyczenia zapłacimy po 4 złote – mówi Miłosz Stec, z-ca prezydenta Tychów ds. infrastruktury.

Aby skorzystać z systemu roweru miejskiego w Tychach wystarczy wejść na stronę www.tyskirower.pl (strona ruszy 1 maja 2017 r.), zarejestrować się podając podstawowe dane osobowe i wpłacić 10 zł opłaty inicjalnej.

– To minimalna kwota, która umożliwia wypożyczenie roweru. Potrącane są z niej ewentualne opłaty, można ją również odzyskać po wyrejestrowaniu z systemu. Jednorazowa rejestracja umożliwia korzystanie z systemów Nextbike na całym świecie, w tym w 26 lokalizacjach w Polsce, m.in. w Pszczynie, Katowicach, Gliwicach, Opolu, Wrocławiu i Warszawie – wyjaśnia Marek Pogorzelski, rzecznik prasowy Nextbike Polska, operatora systemu.

Samo wypożyczenie jest bardzo łatwe. Wystarczy na terminalu umiejscowionym przy każdej stacji wpisać swój numer telefonu, kod PIN, który otrzymamy podczas rejestracji i numer wypożyczanego roweru. Można również skorzystać z dedykowanej i darmowej aplikacji Nextbike na urządzenia mobilne. Umożliwia ona wypożyczenie roweru m.in. poprzez zeskanowanie kodu QR.

Wszystkie rowery są wyposażone we wszelkie elementy niezbędne do wygodnej i bezpiecznej jazdy, m.in. w przerzutkę, automatyczne oświetlenie przednie i tylne, dzwonek, hamulce (ręczny i nożny), wodoodporne siodełko, szyfrowy zamek i koszyk do przewożenia toreb i pakunków.

– Rowery z miejskiej sieci będą także monitorowane, co z jednej strony pomoże ustrzec je przed kradzieżą czy wandalizmem, a z drugiej dostarczy cennych danych o tym jak często mieszkańcy z nich korzystają, jak długo i daleko podróżują. To mogą być bardzo ciekawe dane,  choć już teraz widzimy, że wzorem innych europejskich miast coraz częściej wybieramy ten rodzaj transportu –  mówi Michał Kasperczyk, radny miasta Tychy, członek zespołu ds. ds. koordynowania i rozwoju ruchu rowerowego w Tychach.

Tyski Rower to program pilotażowy, jednak jeśli takie rozwiązanie spodoba się mieszkańcom Tychów, miasto rozważy rozbudowę systemu. W tym roku system i jego obsługa kosztować będzie 150 tys zł.

– Na razie będziemy testowali to rozwiązanie, jeśli  spodoba się tyszanom, w następnych latach stacji i rowerów może być więcej. Chcemy zachęcić naszych mieszkańców do korzystania z tej, nie tylko ekologicznej, ale i ekonomicznej formy transportu, dlatego inwestujemy w infrastrukturę rowerową w n mieście. Powstają  drogi dla rowerów (w planach mamy m.in. uruchomienie drogi rowerowej do Bierunia), bezpłatne stacje napraw ( mamy ich obecnie 11), a w ubiegłym roku powstało także ponad 250 stanowisk dla rowerów w tyskich szkołach – mówi Andrzej Dziuba, prezydent Tychów.

1 maja w Tychach rusza także kampania „Rowerowy Maj” . To projekt ogólnopolski, zainaugurowany w Gdańsku w 2014 roku. Czwarta edycja kampanii spotkała się z odzewem 21 miejscowości w całej Polsce, m.in.: Warszawy, Wrocławia, Krakowa. W Tychach wdrażana jest po raz pierwszy – pilotażowo – w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 4 w Jaroszowicach.

– Szacujemy, że w maju 512 pracowników i uczniów placówki, nie licząc rodziców odprowadzających dzieci do szkoły czy przedszkola może zmienić środek transportu na rower. Zachęcenie dzieci do jazdy rowerem oraz regularnego dojeżdżania nim do szkoły lub przedszkola jest głównym celem kampanii. Chcemy promować zdrowy styl życia i aktywność fizyczną, bo już minimalna dawka codziennego ruchu sprawia, że dzieci sprawniej myślą, są w lepszym nastroju i kondycji zdrowotnej, poprawia się też ich odporność na infekcje – mówi Katarzyna Palka, miejski koordynator kampanii „Rowerowy Maj” w Tychach.

Projekt zorganizowany jest na zasadach rywalizacji. Zabawa trwa cały miesiąc (4-31 maja), a rywalizacja toczy się na poziomie indywidualnym i międzyklasowym (grupowym). Każdy uczeń lub przedszkolak, który przyjedzie do szkoły na rowerze, deskorolce, hulajnodze lub na rolkach otrzymuje punkt dokumentowany naklejkami – jeden w rywalizacji indywidualnej oraz jeden dla swojej klasy lub grupy. Zwycięzcy otrzymają nagrody w postaci akcesoriów przydatnych do jazdy na rowerze, wejściówkę do Parku Wodnego w Tychach dla siebie i opiekuna, a nawet rower.


Źródło : http://umtychy.pl/