Na skuterze bez uprawnień i po alkoholu.

 


W środę w godzinach wieczornych policjanci tyskiej drogówki zostali skierowani na ulicę Uczniowską w Tychach, gdzie patrol Straży Miejskiej zatrzymał kierującego skuterem. Powodem kontroli było przewożenie pasażerki, która nie miała założonego kasku. Okazało się jednak, że to nie jedyne przewinienie 17-latka.

W środę, o godzinie 20:40 patrol ruchu drogowego został skierowany na ulicę Uczniowską w Tychach. Policjanci zastali na miejscu strażników miejskich, którzy zatrzymali do kontroli kierującego skuterem przewożącego pasażerkę bez założonego kasku. Podczas wykonywanych przez mundurowych czynności okazało się, że 17-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Jak tłumaczył – był przekonany o tym, że motorowerem może poruszać się na podstawie karty rowerowej. Opisane wyżej wykroczenia to jednak nie wszystko, czego dopuścił się kierujący. Policjanci przeprowadzili badanie stanu trzeźwości, które wykazało, że 17-latek znajduje się w stanie po spożyciu alkoholu – wynik pierwszego badania wskazał 0,18 mg/l. Interwencja mundurowych zakończyła się sporządzeniem dokumentacji, która po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających trafi do sądu.