48-latek zginął w tyskiej elektrociepłowni.

 


Do tragicznego wypadku doszło w środę, 24 maja, rano na terenie Elektrociepłowni Tychy przy ulicy Przemysłowej. Jeden z pracowników został wciągnięty do maszyny przemysłowej. Poszkodowanego mężczyzny nie udało się uratować.

Informację o tragicznym wypadku policjanci otrzymali przed godz. 10. Doszło do niego podczas serwisowania jednej z maszyn. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, jednak życia poszkodowanego mężczyzny nie udało się uratować. Ofiara wypadku to 48-letni mieszkaniec powiatu będzińskiego.

W sprawie śmiertelnego wypadku wszczęte zostało prokuratorskie śledztwo.