Drugiego dnia memoriału Pavla Zabojnika tyszanie pewnie pokonali gospodarzy turnieju – HKM Zvolen. Co prawda spotkanie nie rozpoczęło się po myśli trójkołowych, bowiem to gospodarze jako pierwsi objęli prowadzenie, ale później strzelali już tylko podopieczni trenera Sidorenki. W połowie pierwszej tercji tyszanie stracili Emila Bagina, którego sędziowie odesłali do szatni za faul na zawodniku rywali. GKS nie tylko przetrwał pięcio minutowe osłabienie, ale jeszcze doprowadził do wyrównania. Wszystko za sprawą testowanego Jakuba Brezaka. Czeski obrońca precyzyjnym strzałem pewnie pokonał bramkarza gospodarzy.

Przewaga tyszan z minuty na minutę była coraz bardziej widoczna, ale sprawy nie ułatwiali sędziowie, którzy na początku drugiej tercji dość wybiórczo odgwizdywali faule gospodarzy. W końcu prowadzenie GKS Tychy dał Bartłomiej Jeziorski. Pod bramką HKM Zvolen dużo się działo, ale brakowało nieco szczęścia.

Trzecia tercja to już zdecydowana przewaga trójkolorowych, którzy udokumentowali to dwoma bramkami. Najpierw do siatki rywali trafił Ondrej Šedivý, a później prowadzenie zwiększył Radosław Galant, który wykorzystał podbramkowe zamieszanie. Tyszanie odnieśli tym samym swoje pierwsze zwycięstwo podczas 24. Memoriału Pavla Zabojnika. Na koniec turnieju GKS zmierzy się z MHk 32 Liptovský Mikuláš.

HKM Zvolen – GKS Tychy 1:4 (1:1, 0:1, 0:2) 
1:0 Jakub Tatar – Viktor Fekiac (09:10)
1:1 Jakub Brezak – Roman Szturc (12:34) 4/5
1:2 Bartłomiej Jeziorski (17:55)
1:3 Ondrej Šedivý (07:07)
1:4 Radosław Galant – Alexander Younan – Bartłomiej Jeziorski (15:27)

GKS Tychy: Fučík (Lewartowski) – Kaskinen, Bizacki; Šedivý, Komorski, Mroczkowski – Jaśkiewicz, Bagin; Szturc, Galant, Jeziorski – Ciura, Brezak; Bukowski, Starzyński, Wróbel – Sobecki, Younan; Marzec, Ubowski, Gościński.