Podsumowanie 10 kolejki Tyskiej Ligi Futsalu.

 


Miały być emocje i były! Autorami największej niespodzianki 10 kolejki okazali się zawodnicy FCA, którzy pokonali Jesiony 4:2. Zwycięstwo beniamnika nad aktualnymi mistrzami ligi smakuje tym bardziej, że Jesiony do tego meczu przystąpiły w najsilnijeszym składzie. Zebrani na hali kibice przecierali oczy ze zdziwienia kiedy to w 23 minucie na tablicy widniał wynik… 4:0! Tego dnia Jesiony stać było tylko na dwa trafienia, a podsumowaniem ich słabej gry, jest fatalnie przestrzelony rzut karny przez Piotra Kubicę, który wyekspediował piłkę z 6 metra wysoko nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Andrzeja Kawe. Dla Jesion była to 6 porażka z rzędu, po której ekipa ta znalazła się w strefie spadkowej.

W pozostałych spotkaniach swoje zadania wykonali faworyci. W porannym meczu Bad Boys z ZET Szpilernia, Źli Chłopcy bezlitośnie wykorzystali fakt, że Zetka przystąpiła do tego meczu w zaledwie 5-osobowym składzie. BB wygrali ten pojedynek 4:1, mimo, że pierwszy gol padł dopiero w 19 minucie. Dzięki tej wygranej Boysi awansowali na 3 miejsce w tabeli i z całą pewnością będą jeszcze liczyli się w walce o mistrzostwo.

Pozycję wicelidera utrzymał Hapoel Beer Kebab. Benaminek był faworytem w starciu z Piłkarskimi Emerytami, ale długo nie potrafił udkumentować wyższej pozycji w tabeli. Po bezbramkowej pierwszej połowie, w drugiej kibice obejrzeli 4 gole. Po 32 minutach mieliśmy remis 1:1, ale w ostatnich fragmentach meczu więcej zimnej krwi zachowali zawodnicy HBK, a konkretnie Witkacy Cuber. Najpierw w 35 minucie wyprowadził swój zespół na prowadzenie, a na 15 sekund przed końcową syreną przejął piłkę i po przebiegnięciu całego boiska umieścił ją w pustej bramce Emerytów ustalając wynik meczu na 3:1.

W ostatnim meczu, który odbył się w Święto Trzech Króli, ATP Matador ’98 rozbił Młodych Wilców aż 9:1. Ojcami sukcesu był duet dwóch Michałów – Różyckiego i Michalaka. Obaj zawodnicy zaaplikowali Wilcom łącznie 5 bramek. Autorem ostatniego trafienia był bramkarz Matadora – Łukasz Sobala, który pewnym uderzeniem z rzutu karnego w 40 minucie zamknął wynik meczu.

Pojedynek GKS Futsal Tychy U-18 z Piwkarzykami został odwołany. Na ekipę GKS-u został nałożony walkower. Przed nami 11 kolejka Tyskiej Ligi Futsalu, która zakończy 1 rundę i jednocześnie otworzy okno transferowe.

Przypomnijmy, że w tym momencie zespoły będą mogły dokonywać transferów, a także dopisywać lub wymienić maksymalnie 4 zawodników z listy startowej (25 punkt regulaminu)


Źródło : http://futsal-tychy.futbolowo.pl