MAZ z własną montownią w Tychach.

 


Białoruski producent MAZ próbuje przebić się na polski rynek. Do tej pory przepisy uniemożliwiały zaistnienie tego producenta w przetargach, za to z powodzeniem autobusy tej marki jeździły u prywatnych przewoźników. O planach na najbliższy rok, w którym być może zobaczymy MAZ-a w postępowaniach przetargowych, rozmawiamy z Moniką Letkiewicz, menadżerem firmy Maz Auto Poland, oficjalnego przedstawiciela producenta na Polskę.

Martyn Janduła, Transport-publiczny.pl: Co przez ostatni rok zmieniło się w MAZ-ie ?

Monika Letkiewicz, menadżer firmy Maz Auto Poland: Już podpisaliśmy protokół odbioru montowni, która znajduje się w Przedsiębiorstwie Komunikacji Miejskiej w Tychach. Przeszła ona już odbiór i posiadamy wszystkie niezbędne dokumenty. Będziemy w niej w pierwszym etapie montować nasze 12-metrowe autobusy.

W dwóch wersjach?

Początkowo będzie to tylko diesel. Z tym modelem spróbujemy najpierw. Myślę, że w czerwcu pojawią się w zakładzie przegubowe autobusy. Potem będziemy stopniowo wprowadzać do produkcji kolejne modele.

Czy ta inwestycja pozwoli Państwu startować teraz w polskich przetargach?

Tak, bo wiele przetargów kładzie nacisk, że pojazd musi zostać złożony w Unii Europejskiej lub 51% montowanych w pojeździe części musi być unijnych. Mamy również nadzieję, że dzięki montowni w Polsce dopracujemy również nasz produkt i popracujemy trochę nad jego designem, żeby nabrał trochę ładniejszego wyglądu.

Poza designem jakie jeszcze chcecie elementy rozwinąć w tym autobusie?

Na pewno będziemy zmieniać parametry kabiny dla kierowcy, żeby lepiej ją dopasować w pojeździe. Jesteśmy umówieni z fabryką na montaż kratownic ze stali nierdzewnej, gdy będą takie zamówienia, a wiele przetargów tego obecnie wymaga. Chcemy również zainstalować ruchomy pulpit z kierownicą. Obniżymy także nieco wysokość naszego autobusu, ponieważ w chwili obecnej ma on 3,3 m, a wiele przetargów wymaga pojazdów z maksymalną wysokością 3,15 m lub najczęściej 3,2 metra. Dlatego chcemy się dostosować do tych wymagań. Wszystkie defekty przy poprzednim MAZ-ie zostały już usunięte. Obecnie mamy najlepsze komponenty na rynku, więc nie ma tak naprawdę co tutaj już zmieniać.


Źródło : http://www.transport-publiczny.pl/