Pierwsza wiosenna burza nad Tychami. Są straty.

 


Wczoraj popołudniem zagrzmiało, walnęły pioruny i zaczęło lać. No burza! Pierwsza tej prawie wiosny.

Konsekwencją krótkiej burzy, jaka przeszła nad miastami woj. śląskiego są pierwsze telefony do straży pożarnych z prośbą o interwencję w sprawie usuwania konarów lub drzew powalonych na drogi.

W Tychach straż pożarna odebrała zgłoszenia o trzech powalonych drzewach, zerwanym fragmencie linii trolejbusowej na ulicy Stoczniowców i jednym powalonym znaku drogowym.

Należy pamiętać, by przed burzą właściwie zabezpieczyć drzwi i okna oraz inne przedmioty znajdujące się na zewnątrz, np. na balkonach. Osoby, które burza zastanie w aucie, powinny natychmiast zjechać na parking lub pobocze drogi z dala od pojedynczych drzew, tablic reklamowych i linii energetycznych.


Źródło : http://www.dziennikzachodni.pl/