Podsumowanie 27 kolejki Betclic 1 ligi.
W czwartek rozegrano ostatnie spotkania 27. kolejki Betclic 1 Ligi. Swoje mecze wygrały zespoły z czołówki: Bruk-Bet Termalica Nieciecza, Wisła Płock i Miedź Legnica. Wciąż rozczarowuje Ruch Chorzów. Tabeli niezmiennie przewodzi Arka Gdynia.
Znicz Pruszków – Odra Opole 2:1 (2:1)
0:1 – Tomas Prikryl 11′
1:1 – Daniel Stanclik (k.) 15′
2:1 – Wiktor Nowak 22′
Odra Opole balansuje na granicy strefy spadkowej i bardzo potrzebuje punktów, aby móc spokojnie podchodzić do kolejnych meczów. Opolanie znakomicie rozpoczęli spotkanie w Pruszkowie, bowiem szybko objęli prowadzenie. Odpowiedź Znicza była jednak natychmiastowa. Już kilka minut po golu dla Odry gospodarze doprowadzili do remisu, a następnie strzelili drugą bramkę. I to był koniec goli w tym spotkaniu. Wynik z 22. minuty nie uległ już zmianie. Znicz Pruszków pokonał Odrę Opole 2:1 i dopisał do swojego dorobku kolejne trzy „oczka”.
Górnik Łęczna – Kotwica Kołobrzeg 0:0
Kotwica Kołobrzeg również broni się przed spadkiem i nie była faworytem spotkania w Łęcznej. Górnik ostatnio odniósł dwa zwycięstwa i liczył na kolejny triumf. Klub z Łęcznej jeżeli chce awansować do pierwszej szóstki rozgrywek musi gonić zespoły przed nim. We wtorek gospodarze stracili jednak punkty. To spotkanie zakończyło się bowiem bezbramkowym remisem. Oba zespoły raczej nie mogą być zadowolone z takiego rezultatu chociaż jeden zdobyty punkt więcej znaczy zapewne dla beniaminka z Kołobrzegu niż dla klubu z Łęcznej.
Arka Gdynia – Warta Poznań 3:0 (3:0)
1:0 – Michał Marcjanik (k.) 16′
2:0 – Enrique Hermoso 45′
3:0 – Tornike Gaprindaszwili 45′
Lider tabeli pokazał swoją siłę i moc. Arka Gdynia przewodzi Betclic 1 Lidze i po tej kolejce to się nie zmieni. Gdynianie dość szybko objęli prowadzenie w meczu z Wartą Poznań, a tuż przed przerwą zadali dwa kolejne ciosy. Gospodarze do przerwy prowadzili 3:0, a po zmianie stron wynik nie uległ już zmianie. Arka Gdynia odniosła pewne zwycięstwo i jest coraz bliżej awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Warta Poznań tę kolejkę zakończy natomiast w strefie spadkowej.
Wisła Kraków – Chrobry Głogów 2:1 (1:1)
0:1 – Szymon Bartlewicz 6′
1:1 – Angel Baena 24′
2:1 – Angel Rodado 61′
Wisła Kraków rywalizowała z zespołem, który broni się przed spadkiem z Betclic 1 Ligi i dla niego każdy punkt jest na wagę złota. Chrobry dobrze rozpoczął środowe spotkanie i szybko objął prowadzenie. Równie szybko „Biała Gwiazda” doprowadziła jednak do remisu. Na kolejnego w tym meczu gola trzeba było już trochę poczekać. W 61. minucie dał o sobie znać niezawodny Angel Rodado, który strzelił – jak się później okazało – zwycięską bramkę dla drużyny z Krakowa. Po tym triumfie „Biała Gwiazda” umocniła się w pierwszej szóstce tabeli Betclic 1 Ligi.
Polonia Warszawa – Pogoń Siedlce 2:0 (2:0)
1:0 – Łukasz Zjawiński 7′
2:0 – Ilkay Durmus 36′
2:1 – Titas Milasius 80′
Polonia Warszawa, podobnie jak i Wisła Kraków, również rywalizowała z zespołem, który broni się przed spadkiem. Pogoń jest jednak w zdecydowanie gorszej sytuacji niż Chrobry Głogów. Beniaminek z Siedlec plasował się bowiem na przedostatniej pozycji i do bezpiecznej strefy tracił już sześć punktów. I po tym spotkaniu Pogoń swojej sytuacji nie polepszyła. Już na początku meczu swojego kolejnego gola w tym sezonie strzelił Łukasz Zjawiński. Jeszcze przed przerwą poprawił Ilkay Durmus. „Czarne Koszule” po pierwszej odsłonie potyczki prowadziły 2:0. Po zmianie stron Pogoń zdołała raz pokonać bramkarza gospodarzy, ale doprowadzić do remisu beniaminkowi już się nie udało. Ostatecznie zatem Polonia zwyciężyła 2:1. Zespół ze stolicy, podobnie jak i Wisła, umocnił się w ścisłej ligowej czołówce.
Stal Stalowa Wola – GKS Tychy 0:1 (0:0)
0:1 – Bartosz Śpiączka 78′
Po ostatniej kolejce Stal Stalowa Wola spadła na ostatnią pozycję w tabeli. Zielono-czarni w środowym spotkaniu walczyli o to, aby się z niej wydostać. Rywala mieli jednak trudnego, bowiem GKS Tychy ostatnio sumiennie gromadził kolejne „oczka” i mocno zbliżył się do pierwszej szóstki Betclic 1 Ligi. Broniąca się przed spadkiem Stal Stalowa Wola zdecydowanie potrzebowała zwycięstwa w tym meczu. Beniaminek tego osiągnąć nie zdołał. Długo w tym meczu był bezbramkowy remis aż kwadrans przed końcem spotkania po stałym fragmencie gry Bartosz Śpiączka pokonał bramkarza gospodarzy. Tyszanie zwyciężyli skromnie, ale cały czas nie pozwalają spać spokojnie drużynom z pierwszej szóstki. Stal znów straciła gola w końcówce spotkania i znów przegrała mecz – już piętnasty w tym sezonie ligowym.
ŁKS Łódź – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:2 (1:1)
0:1 – Kamil Zapolnik 16′
1:1 – Mateusz Wysokiński 44′
1:2 – Morgan Fassbender 53′
Przystępując do meczu z ŁKS-em zawodnicy drużyny z Niecieczy znali wynik spotkania Arki Gdynia. Wicelider Betclic 1 Ligi wiedział więc, że musi odnieść zwycięstwo jeżeli chce trzymać się blisko gdynian. „Słonie” szybko strzeliły pierwszego gola, lecz łodzianie jeszcze przed przerwą doprowadzili do remisu. Ostatnie słowo w tym spotkaniu należało jednak do ekipy z Niecieczy. W drugiej połowie Bruk-Bet Termalica Nieciecza strzelił drugiego gola i zwyciężył w tym meczu 2:1. Bruk-Bet Termalica do lidera traci dwa „oczka”, ale ma aż osiem punktów przewagi nad trzecią drużyną w zestawieniu.
Stal Rzeszów – Wisła Płock 0:1 (0:0)
0:1 Amin Al-Hamawi 71′
Drużyny z czołówki Betclic 1 Ligi odniosły zwycięstwa w swoich meczach i Wisła Płock nie chciała być gorsza. Różnice punktowe nawet w pierwszej szóstce rozgrywek są minimalne i każda strata „oczek” może boleć podwójnie. Fani drużyny z Płocka na gola strzelonego przez swoich ulubieńców musieli jednak trochę poczekać. Dopiero 20 minut przed końcem regulaminowego czasu gry Wisła zdobyła – jak się później okazało – zwycięską bramkę. Drużyna z Płocka kolejkę zakończy na trzeciej pozycji w tabeli – do wicelidera traci jednak osiem „oczek”.
Ruch Chorzów – Miedź Legnica 1:2 (1:2)
0:1 – Iwo Kaczmarski 4′
0:2 – Kamil Antonik 6′
1:1 – Dominik Preisler 43′
W ostatnim spotkaniu 27. kolejki Betclic 1 Ligi Ruch Chorzów podejmował Miedź Legnica. „Niebiescy” nie mają ostatnio najlepszej passy i bardzo liczyli na przełamanie. Miedź również jednak była zdeterminowana w odniesieniu zwycięstwa. Początek tego spotkania w wykonaniu legniczan był piorunujący. Już bowiem po sześciu minutach Miedź prowadziła 2:0. Ruch odpowiedział w końcówce pierwszej połowy. Po przerwie gole w tym już nie padły. Tym samym Miedź zwyciężyła 2:1 i również umocniła swoją pozycję w czołówce pierwszoligowych rozgrywek.
Źródło : https://www.1liga.org/