Remis tyszan w sparingu z GKS Jastrzębie.

 


Podopieczni Dariusza Banasika w sobotę (20 stycznia) rozegrali spotkanie kontrolne, w ramach przygotowań do rundy wiosennej Fortuna 1. Ligi. Na boisku przy E7 tyszanie zremisowali z GKS-em Jastrzębie 1:1. Bramkę na remis z rzutu karnego zdobył Przemysław Mystkowski w 61 minucie.

Początek spotkania był wyrównany, choć z nieco większym animuszem mecz zaczęli podopieczni trenera Dawida Pędziałka. W 32. minucie spotkania Bartosz Boruń wypatrzył, że bramkarz GKS-u Tychy nie jest najlepiej ustawiony i postanowił spróbować go zaskoczyć. Opłaciło się, bo właśnie w ten sposób GKS Jastrzębie objął prowadzenie. Adrian Kostrzewski interweniował tak niefortunnie, że skierował piłkę do własnej bramki. Generalnie do przerwy pod obiema bramkami nie działo się zbyt wiele.

Po kwadransie gry w drugiej połowie arbiter podyktował rzut karny dla gospodarzy. W zamieszaniu w jastrzębskiej „szesnastce” padł jeden z graczy GKS-u Tychy, a chwilę później jedenastkę na bramkę zamienił Przemysław Mystkowski.

Do końca meczu wynik już się nie zmienił.

GKS Tychy – GKS Jastrzębie 1:1

  • 0:1 – Boruń – 32 min
  • 1:1 – Mystkowski – rzut karny – 61 min