Niespodziewana porażka tyszan w Rzeszowie.
GKS Tychy nie zaliczy wyjazdu do Rzeszowa do udanych.
Gospodarze skutecznie wykorzystywali to, że drużyna z Tych nie była zbyt dobrze dysponowana. W pierwszej połowie to Resovia stworzyła sobie więcej okazji, aż czterokrotnie celnie uderzając na bramkę gości. Prowadzenie objęła natomiast w 10. minucie. Po faulu Macieja Kikolskiego sędzia podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Rafał Mikulec.
Tyszanie nie najlepiej zareagowali na utratę gola. Brakowało im dynamiki, w efekcie czego niewiele wynikało z posiadania piłki. Po zmianie stron to wciąż Resovia była groźniejsza w swoich atakach, choć obu drużynom wiele zagrań zwyczajnie nie wychodziło.
W 78. minucie Mikulec dołożył drugie trafienie, odbierając gościom jakiekolwiek szanse na korzystny wynik. Spotkanie zakończyło się dwubramkową wygraną Resovii.
Resovia Rzeszów – GKS Tychy 2:0 (1:0)
- 1:0 Mikulec – 10 min – karny
- 2:0 Mikulec – 79 min
Resovia : Pindroch – Adamski, Bondarenko, Osyra, Tomal – Łyszczarz (90+1 Bąk), Urynowicz, Kanach, Ciepiela ż (79 Eizenchart), Mikulec – Ibe-Torti (90+1 Mazek ż). Trener Mirosław Hajdo.
GKS : Kikolski ż – Nedic, Budnicki, Tecław (60 Szpakowski) – Błachewicz, Żytek, Wojtuszek (46 Radecki), Machowski (87 Skibicki), Mikita (60 Śpiączka), Mystkowski (46 Niewiarowski) – Rumin. Trener Dariusz Banasik.
Źródło : https://goal.pl/