Tyscy hokeiści rozpoczęli ostatni etap przygotowań do startu sezonu.

 


Wicemistrzowie Polski rozpoczęli ostatni etap przygotowań do startu sezonu. W poniedziałkowy poranek hokeiści zameldowali się na pierwszych zajęciach po trzytygodniowych urlopach. Zawodnicy GKS-u Tychy wypoczywali w różny miejscach. Część z nich wyjechała za granicę, a niektórzy zostali w kraju.

Spędziłem wakacje w domu, bo w trakcie sezonu jestem cały czas w klubie bez rodziny. Moja żona pracuje w Czechach i wypoczynek jest dla mnie jak przebywam po prostu z najbliższymi. Ponadto odwiedziłem wszystkich wujków i babcie. Pomagałem rodzicom w ogrodzie i dodatkowo chodziłem z psem na spacery, żeby być cały czas aktywnym – mówi Tomas Fucik, bramkarz GKS-u Tychy.

Byłem głównie w domu, ale z żoną wyjechaliśmy na krótki wyjazd do Rzymu. Naładowałem baterie i w końcu można się zabierać do pracy – dodaje Bartosz Ciura, obrońca wicemistrzów Polski.

Trenerzy zafundowali zawodnikom aktywny wypoczynek. Każdy z nich przed wakacjami otrzymał rozpiski treningowe, które musieli realizować. Czy wszyscy wykonali je w 100%? Odpowiedź poznamy w trakcie najbliższych dni, bo sztab szkoleniowy przygotował dla hokeistów specjalne testy.

To nie był czas totalnej przerwy. Zawodnicy oczywiście musieli odpocząć kilka dni, ale głównym celem tego okresu było podtrzymanie tego co wypracowaliśmy w trakcie ostatnich tygodni. Każdy z zawodników dostał wskazania indywidualne oraz rozpiskę ogólną. W tym tygodniu będziemy kontynuowali pracę z początku okresu przygotowawczego. Oczywiście nastąpi weryfikacja w postaci testów – podkreśla Jakub Gruth, trener przygotowania motorycznego GKS-u Tychy.

W tym tygodniu zawodnicy będą trenowali jeszcze na sucho, a od poniedziałku wejdą już na lód. To jednak nie oznacza przerwy od treningów poza taflą, bo cały czas wicemistrzowie Polski będą ćwiczyli na siłowni oraz wykonywali inne formy aktywności.

Tęsknimy już za lodem, ale wiemy, że te sierpniowe treningi nie są przyjemne. Są jednak bardzo potrzebne i musimy wykonać pracę, która zaowocuje później w sezonie. Każdy z nas chce już jednak jak najszybciej wejść na lód – zaznacza Jakub Bukowski, napastnik GKS-u Tychy.


Źródło : https://gkstychy.info/hokej/