Porażka tyskich hokeistów w pierwszym meczu półfinałowym PHL.
W sobotę, 11 marca do półfinałowej rywalizacji przystąpiły Tauron Re-Plast Unia Oświęcim i GKS Tychy. Przy głośnym dopingu kibiców gospodarze wygrali 2:0, a kolejny świetny występ w tym sezonie zaliczył bramkarz Kevin Lindskoug. W niedzielę mecz numer dwa. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17 i będzie transmitowane na platformie polskihokej.tv.
Po pierwszej bezbramkowej tercji w drugiej bramkę zdobył w 28. minucie ukraiński obrońca Filipp Pangelov-Yuldashev. W ostatniej odsłonie krążek wpakował do bramki niezawodny Krystian Dziubiński. Czyste konto zachował bramkarz gospodarzy Kevin Lindskoug, który błyszczy w tym sezonie. Szwedzki golkiper już po raz trzeci w play-offach nie dał się zaskoczyć rywalom. Wcześniej nie puścił bramki w dwóch spotkaniach ćwierćfinałowych z KH Energa Toruń. W niedzielę o godz. 17 rozpocznie się mecz numer dwa tej pary.
W poniedziałek i wtorek kibiców czekają dwa spotkania w parze GKS Katowice – Comarch Cracovia, w której w serii do czterech zwycięstw jest 1-1. Mecze półfinałowe są transmitowane na platformie polskihokej.tv.
Tauron Re-Plast Unia Oświęcim – GKS Tychy 1:0 (0:0, 1:0, 1:0)
Pangelov-Yuldashev 28, Dziubiński 58
Stan rywalizacji: 1-0