Rzemiosło – spotkanie z fotografem Jarosławem Deką w tyskim Muzeum Miejskim.
Pozować do zdjęcia to stanąć przed obiektywem. Pytanie, co dzieje się za nim? I jakie znaczenie ma dobór sprzętu?
Podczas spotkania porozmawiamy o tym, jak rozwój technologii wpłynął i nadal wpływa na fotografię portretową wykonywaną w zakładach fotograficznych. Ciekawić nas będzie zarówno aspekt techniczny, jak i społeczny. Zaprezentujemy dawne i współczesne aparaty fotograficzne oraz elementy wyposażenia fotograficznego wykorzystywane w fotografii zakładowej z kolekcji Jarosława Deki (zastępcy cechmistrza Krajowego Cechu Fotografów oraz właściciela zakładu „Foto u Jarka” z ponad 40-letnią tradycją). Spojrzymy na fotografię atelierową jak na warsztat pracy, zarówno w znaczeniu fachu, jak i miejsca – ciemni, studia, sprzętu.
„Zakład stoi” to cykl spotkań wokół fotografii zakładowej, podczas którego będziemy rozmawiać o rzemiośle fotograficznym – o początkach fotografii atelierowej oraz o współczesnej kondycji zakładów fotograficznych. Spojrzymy na fotografię zakładową z różnych perspektyw: rzemieślników, artystów, kuratorów sztuki. Goście i gościnie pomogą nam zrozumieć dawną i współczesną specyfikę fotografii usługowej w Tychach. Przyjrzymy się, jak zmieniała się fotografia portretowa oraz jej użycie, od kieszonkowych „cartes de visite”, którymi obdarowywano się na przełomie XIX i XX wieku, po współczesne zdjęcia biometryczne do dokumentów. Podczas każdego spotkania zaprezentujemy wyjątkowy obiekt z kolekcji Muzeum Miejskiego w Tychach.
Jednocześnie zachęcamy tyszanki i tyszan do sięgnięcia do zdjęć rodzinnych. Po co? Chcemy odtworzyć historię tyskich zakładów fotograficznych. Dlaczego? Jednym z bodźców do zajęcia się tym tematem była rozmowa z panią Beatą Zakrzewską, fotografką prowadzącą zakład Foto Beata przy tyskim Rynku, w najbliższym sąsiedztwie Muzeum. Zapytana o przyszłość fotografii zakładowej, odpowiedziała: „Dzisiaj nie daje się zdjęć. Nie ma historii opowiedzianej zdjęciami. A historia nie przetrwa bez obrazu. Bo na czym oparła się historia? Na zdjęciach rodzin, na opowieściach przekazywanych z pokolenia na pokolenie”. Spróbujemy zatem rozbudzić ciekawość fotografią rzemieślniczą. Idziemy o zakład, że się uda.
Spotkania to część projektu badawczego „Zakład stoi. Historie tyskich zakładów fotograficznych 1934–1990”, realizowanego przez Dział Fotografii Muzeum Miejskiego w Tychach. Ramę czasową przedsięwzięcia z jednej strony wyznacza rok 1934, kiedy w Tychach przy ulicy ks. K. Damrota swój zakład fotograficzny otworzył Hans Swoboda. To w nim pracowała Lucyna Kozyra, która zaledwie trzy lata później otworzyła w Rynku własne atelier fotograficzne (już jako Kozyra-Wysocka). Z drugiej – rok 1990, kiedy rozwiązała się Wojewódzka Spółdzielnia Pracy Fotografów Zawodowych „Fotoplan”, na gruncie której powstały prywatne studia fotograficzne. W ramie tej mieści się działalność Cechu Rzemiosł Różnych, szkół zawodowych, Miastoprojektu, który u fotografów zakładowych zamawiał zdjęcia, czy też sklepu Foto-Optyka, który gwarantował zaopatrzenie w materiały fotograficzne. Co jeszcze?
Prowadząc wywiady z rzemieślniczkami i rzemieślnikami, odwiedzając zakłady fotograficzne, zachęcając tyszanki i tyszan do sięgnięcia do rodzinnych zbiorów zdjęć, pragniemy dotrzeć do wspomnień i obrazów, które pozwolą nam odtworzyć historię fotografii rzemieślniczej w Tychach.
Chcemy, żebyście czuli się u nas bezpiecznie. Dlatego, uczestnicząc w wydarzeniu, zachowajmy środki ostrożności. Prosimy stosować się do wszystkich reguł bezpieczeństwa oraz komunikatów obsługi, a wcześniej zapoznać się z regulaminami.
Źródło : https://kultura.tychy.pl/