Podsumowanie 7. kolejki Fortuna 1 Ligi.
ŁKS Łódź pozostaje liderem Fortuna 1 Ligi. Wiceliderem jest Bruk-Bet Termalica, a na trzecim miejscu plasuje się Odra Opole. Bez zmian na dole tabeli, którą zamyka Sandecja Nowy Sącz.
GKS Tychy – Korona Kielce 0:1
Goście objęli prowadzenie już w 8. minucie. Jacek Podgórski mocno dorzucił w pole karne, piłka otarła się jeszcze o głowę jednego ze stoperów i trafiła w… twarz Thiakane, który pokonał golkipera GKS. To właśnie Emile Thiakane był najbardziej aktywny wśród zawodników Korony. Gospodarze szukali swojej szansy przede wszystkim ze stałych fragmentów gry, ale brakowało im strzałów na bramkę. Sytuacja skomplikowała się w 66. minucie, kiedy Łukasz Sołowiej otrzymał czerwoną kartkę. Wynik meczu już się nie zmienił i Korona wygrała pierwszy wyjazdowy mecz w Fortuna 1 Lidze.
Zagłębie Sosnowiec – Sandecja Nowy Sącz 3:0
Nadal bardzo duże problemy mają piłkarze Sandecji. Drużyna z Nowego Sącza w Sosnowcu straciła aż trzy gole, a nie była w stanie strzelić żadnego. Dzięki tej wygranej drużyna z Sosnowca oddaliła się od dołu ligowej tabeli, a Sandecja znajduje się dalej na ostatnim miejscu z zerowym dorobkiem punktowym.
Miedź Legnica – Chrobry Głogów 2:2
Chrobry Głogów bardzo szybko objął prowadzenie, bo już w 14. minucie na listę strzelców wpisał się Maksymilian Banaszewski. W 35. minucie było już 2:0, kiedy to Mikołaj Lebedyński strzałem głową podwyższył wynik. Pod koniec pierwszej połowy gospodarze zdobyli gola kontaktowego. Faulowany w polu karnym był Kamil Zapolnik i to on wykorzystał jedenastkę. Miedź starała się wyrównać i ostatecznie udało jej się to w dramatycznych okolicznościach, kiedy w ostatniej akcji meczu gola zdobył bramkarz gospodarzy Mateusz Hewelt.
Puszcza Niepołomice – Widzew Łódź 1:0
Trzecią wygraną z rzędu zanotowała drużyna Puszczy. Tym razem podopieczni Tomasza Tułacza pokonali na własnym stadionie pokonali Widzew Łódź. Jeden z pierwszych stałych fragmentów gry przyniósł gola dla gospodarzy. Dobre dośrodkowanie w pole karne wykorzystał Erik Cikos i otworzył wynik meczu. Widzew starał się odrobić straty, jednak brakowało im ostatniego podania. W 64. minucie Marcin Robik trafił w poprzeczkę, a do końca spotkania wynik już się nie zmienił i to Puszcza zdobyła komplet punktów.
ŁKS Łódź – Apklan Resovia 2:1
Dużo zmian w składzie dokonał Wojciech Stawowy, co było widoczne w grze gospodarzy. ŁKS wynik meczu otworzył pod koniec pierwszej połowy z rzutu karnego. W drugiej połowie goście zaczęli atakować odważniej, co przyniosło skutek w 70. minucie, kiedy fenomenalnym uderzeniem z dystansu popisał się Radosław Adamski. W 80. minucie sędzia podyktował drugą jedenastkę dla gospodarzy i podobnie jak przy pierwszym karnym można było mieć wątpliwości co do słuszności decyzji. Dominguez wykorzystał drugi raz rzut karny i ŁKS zainkasował trzy punkty.
Odra Opole – Arka Gdynia 0:0
Wyrównany mecz oglądali kibice w Opolu. Odra szczególnie w pierwszych minutach mocno naciskała na rywali, jednak nie potrafiła tego udokumentować. Gospodarze stracili na jakości w ofensywie, kiedy z boiska musiał zejść kontuzjowany Dawid Kort. W drugiej połowie Odra częściej utrzymywała się przy piłce, a Arka chciała grać z kontry, jednak gospodarze nie dali się zaskoczyć.
Stomil Olsztyn – GKS Bełchatów 0:0
Bezbramkowym remisem zakończyło się także starcie w Olsztynie. Dla drużyny z Bełchatowa to pierwszy wyjazdowy punkt w tym sezonie. Obie drużyny starały się grać ofensywnie, jednak z tych starań mało wynikało, bo dobre zawody rozgrywali bramkarze. W 60. minucie golkipera Stomilu uratowała poprzeczka, ale ostatecznie i w tym meczu kibice nie obejrzeli goli.
Bruk-Bet Termalica – Radomiak Radom 3:2
Radomiak w Niecieczy wyszedł na prowadzenie w 15. minucie, kiedy Adam Banasik dośrodkował w pole karne, a tam najlepiej zachował się Miłosz Kozak. Gospodarze wyrównali bardzo szybko, bo w 22. minucie, kiedy to Martin Zeman trafił w poprzeczkę, a dobitką popisał się Roman Gergel. Gospodarze zdołali wyjść na prowadzenie jeszcze przed przerwą, kiedy Piotr Wlazło wykorzystał rzut karny. W drugiej połowie drugie trafienie dołożył Gergel, ale Radomiak się nie poddał i zdobył gola kontaktowego w końcówce meczu, jednak na więcej nie było ich stać. Bruk-Bet dzięki tej wygranej jest wiceliderem Fortuna 1 Ligi.
Mecz Górnik Łęczna – GKS Jastrzębie został przełożony z powodu potwierdzonych przypadków zakażenia wirusem SARS-CoV-2 u zawodników Górnika Łęczna.