DK86 na wysokości Giszowca – utrudnienia do 30 września.
Z utudnieniami kierowcy muszą się liczyć do końca września. Znamy konkrety w sprawie zamkniętej krajowej 86, na wysokości Giszowca, na której ruch wstrzymano, po ulewnych deszczach, z powodu osunięcia skarpy zabezpieczającej wiadukt. Miasto podjęło decyzję dotyczącą prac, jakie zostaną tam przeprowadzone.
– To jest odcinek 900 metrów na którym zostanie wybudowana nowa jezdnia zachodnia i zachodnia zbiorcza. Musimy zakończyć roboty proejktowe z budową nowego wiaduktu nad linią kolejową, nastepnie zostanie wyburzony wiadukt wschodni i zachodni, powstanie nasyp drogowy i konstrukcja nowej nawierzchni bitumicznej – mówi dyrektor projektu NDI SA, Adam Owsiany.
Jak dodaje naczelnik Wydziału Inwestycji katowckiego magistratu Adam Kochański, nie było innej możliwości rozwiązania tego problemu z powodu rodzaju gruntów. – Uchroniliśmy się od poważniejszej katastrofy, bo deformacja została od razu zauważona i usunięta. Niestety, kolejne deszcze spowodowały ruchy mas ziemnych – mówi Kochański.
– Dla nas priorytetem jest umożliwienie powrtou pojazdów na tą drogę. Będzie to możliwe do 30 września. Robotnicy będą pracowali na 3 zmiany – zaznacza wiceprezydent Katowic, Bogumił Sobula.
Do 30 września kierowcy muszą korzystać z objazdów. Te lokalne, przez Nikiszowiec do Giszowca, są poprowadzone ulicami: Gospodarczą, Górniczego Dorobku i Szopienicką, z kolei dla ruchu tranzytowego są prowadzone A4 do węzła Brzęczkowice i S1 w stronę Tychów.
Źródło : https://www.radiopiekary.pl/