Nowa metoda wyłudzania pieniędzy : „Na BLIK-a”.

 


Oszuści znaleźli nowy sposób by podejść Polki i Polaków. Tym razem wykorzystują do tego Blika – zyskujący coraz większą popularność, polski system bankowości mobilnej. Podszywają się pod znajomych i proszą o pożyczkę z powodu nagłej sytuacji, w której się znaleźli. Np. awaria karty w trakcie zakupów.

Oszuści kradną w internecie czyjąś tożsamość, ale nie robią tego po to, by okraść daną osobę. Zamiast tego wykorzystują ją, jako sidła na jej znajomych. Podszywają się pod nią i proszą znajomych o pomoc i podanie hasła „Blik”. Dodają, że właśnie stoją przy kasie i chcą zapłacić za zakupy, ale ich karta płatnicza akurat w tym dniu straciła ważność lub proszą o szybką pożyczkę na zakupy przez internet, obiecując zwrot środków finansowych następnego dnia.

Co zrobić, by nie dać się naciąć w takiej sytuacji? Jeśli nagle o pomoc finansową prosi nas osoba, z którą dawno nie rozmawialiśmy, to powinna nam się zapalić czerwona lampka z tyłu głowy. Czy sami poprosilibyśmy o pożyczenie pieniędzy kogoś, z kim nie rozmawialiśmy od pół roku?

Jeśli zaś jest to bliska osoba, to najlepiej do niej zadzwonić. Nie przez FB, nie przez żadną inną aplikację, za pomocą zwykłego połączenia. O ile oszuści nie ukradli naszemu znajomemu telefonu, to odbierze on i potwierdzi fakt, że prosi nas o pieniądze. Jeśli nie odbierze, to wiemy, że mamy do czynienia z oszustami.

Przede wszystkim jednak należy pamiętać o pilnowaniu haseł dostępu do konta, a także o tym, by zawsze po zakończeniu korzystania z konta wylogować się z niego. Równie ważną rzeczą jest nieotwieranie maili od osób, których nie znamy.

W ostatnim czasie pojawiło się coraz więcej oszustw. Wyłudzający pieniądze podszywają się pod firmy kurierskie (np. DPD, InPost), znane portale aukcyjne (Allegro, OLX), urząd skarbowy, banki czy komornika. Niestety państwo jest w tym momencie nieco bezradne, pozostaje jedynie apelować do obywateli, by zachowali ostrożność.


Źródło : https://www.fakt.pl/