Złoty Czekan, najważniejsze wyróżnienie górskie na świecie dla Krzysztofa Wielickiego.

 


Najważniejsze wyróżnienie górskie na świecie – Złoty Czekan za całokształt osiągnięć otrzyma Polak, wybitny himalaista, kierownik wypraw na K2 – Krzysztof Wielicki.

Tym samym dołączy do elitarnego grona najwybitniejszych himalaistów na świecie

Krzysztof Wielicki (ur. 1950) zaczął się wspinać w wieku 20 lat. Podobnie jak niemal wszyscy czołowi himalaiści lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych przebył klasyczną drogę w góry wysokie, która prowadziła przez Tatry (latem i zimą), Alpy, Dolomity, Kaukaz, Pamir, Hindukusz, aż wreszcie trafił w Himalaje.

Osiągnięć Krzysztofa Wielickiego nie trzeba przedstawiać. Przy jego nazwisku w doniesieniach górskich niemal zawsze używano zwrotu: “jako pierwszy”. Jako pierwszy stanął zimą na ośmiotysięczniku, zdobywając wraz z Leszkiem Cichym Mount Everest. Jako pierwszy zdobył zimą Kangczendzongę (razem z Jerzym Kukuczką), jako pierwszy – i to w dodatku samotnie – dotarł zimą na szczyt Lhotse. Jako pierwszy człowiek wszedł na ośmiotysięcznik w ciągu 1 dnia, zdobywając w 22 godziny Broad Peak.

To co wyróżnia Krzysztofa Wielickiego, i co najbardziej docenia kapituła Złotych Czekanów, to czysty styl alpejski w jego dorobku, czyli przede wszystkim wspinaczki samotne. Pierwszą było solowe przejście wschodniej ściany Dhaulagiri w 1990 roku. Solista osiągnął grań na wysokości 7800 metrów po 16-godzinnym ataku. Załamanie pogody uniemożliwiło mu kontynuowanie wspinaczki na szczyt, który zdobył drogą normalną dwa tygodnie wcześniej.
W 1993 roku Wielicki poszedł o krok dalej i po samotnej wspinaczce wytyczył całkowicie nową linię na ośmiotysięczniku, wspinając się dziewiczym kuluarem na południową Shisha Pangmy. Podobnie jak na Dhaulagiri największe trudności, które przetestowały jego odporność psychiczną, napotkał blisko grani szczytowej.
On sam za swój największy wyczyn z kategorii solowej uważa samotne wejście na Nanga Parbat w 1996 roku. Wielicki postanowił samotnie zmierzyć się z Drogą Kinshofera. 1 września, po zaledwie sześciu dniach od opuszczenia Chilas, solista zameldował się na wierzchołku, stając się piątym himalaistą na świecie, który skompletował szczyty zaliczające się do Korony Himalajów i Karakorum.

Po 1996 roku Wielicki rzadziej szukał już dla siebie wyjątkowych wyzwań w górach najwyższych i najczęściej występował w roli kierownika wypraw. Najbardziej znane są oczywiście ekspedycje zimowe. Dwukrotnie był liderem wypraw na K2 (sezony 2002/2003 i 2017/2018). Kierował także zdobywczą, lecz niestety tragiczną wyprawą na Broad Peak.

Za swoje osiągnięcia był wielokrotnie nagradzany w Polsce i na świecie. Jest członkiem Explorers Club i laureatem licznych nagród m. in.: Księżniczki Asturii w dziedzinie Sportu (2018), Lowell Thomas Award (2001) i Superkolosa (2007).

Polska będzie czwartym krajem (obok Włoch, Wielkiej Brytanii i USA), które mogą poszczycić się dwoma przedstawicielami wśród laureatów Złotego Czekana (Piolet d’Or Carrière).

– Jako pierwszy Polak Złotego Czekana za całokształt osiągnięć otrzymał Wojciech Kurtyka – podkreśla Maciej Sokołowski, główny organizator Festiwalu Górskiego im. Andrzeja Zawady w Lądku-Zdroju.

Tu właśnie we wrześniu Krzysztof Wielicki odbierze nagrodę.


Źródło : https://www.zachod.pl/