PHL : Comarch Cracovia – GKS Tychy 5:4 k.

 


Tyszanie w ostatnim spotkaniu przed przerwą spowodowaną zgrupowaniem reprezentacji narodowej musieli uznać wyższość Comarch Cracovii, która wygrała na własnym lodzie 5:4. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne, w których lepsi okazali się gospodarze.
Comarch Cracovia – GKS Tychy 5:4 (2:2, 1:1, 1:1, 0:0, 3:1)
0:1 Patryk Kogut – Michał Kotlorz (15:49)
1:1 Emil Svec – Adam Domogała (18:16)
1:2 Jakub Witecki – Radosław Galant – Mateusz Bryk (18:29)
2:2 Stephan Csamango – Michal Vachovec (19:38)
2:3 Michael Cichy – Alex Szczechura (28:27)
3:3 Łukasz Kamiński – Mateusz Rompkowski (32:30)
3:4 Adam Bagiński – Mateusz Bryk – Andrei Mikhnov (47:31) 5/4
4:4 Maciej Kruczek – Mateusz Rompkowski – Adam Domogała (59:42) 6/3
5:4 Stephan Csamango (decydujący rzut karny)

GKS Tychy: Murray (Lewartowski) – Pociecha, Ciura; Klimenko, Cichy, Szczechura – Bryk, Górny; Salamon, Rzeszutko, Bagiński – Kotlorz, Kolarz; Jeziorski, Komorski, Mikhnov – Bizacki; Kogut, Galant, Witecki.


Źródło : http://gkstychy.info/hokej/