Podejrzany o pedofilię tyszanin zatrzymany. Usłyszał zarzuty.
50-letni mieszkaniec Tychów, za którym 6 kwietnia 2018 roku Prokuratura Rejonowa w Chorzowie wydała list gończy, jest już w rękach chorzowskich policjantów.
Mężczyzna został zatrzymany wczoraj, gdy zgłosił się do prokuratury, relacjonuje rzecznik chorzowskiej policji, Sebastian Imiołczyk.
Do przestępstwa doszło w grudniu ub. roku. Trwa przesłuchanie zatrzymanego. Przypomnijmy, to ten mężczyzna, który uciekł przed wymiarem sprawiedliwości na skutek błędu policjantów.
Funkcjonariusze źle przygotowali zasadzkę. Swoje stanowisko stracił zastępca naczelnika wydziału kryminalnego chorzowskiej policji. Trwa wewnętrzne dochodzenie w komendzie.
Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Zatrzymany Mariusz Dąbrowski twierdzi, że w tym czasie nie było go w Chorzowie, w którym doszło do przestępstwa. Do zdarzenia miało dojść 6 i 20 grudnia ubiegłego roku. O sprawie poinformowała matka dziewczynki.
Jak poinformował prokurator Cezary Golik z Prokuratury Rejonowej w Chorzowie, podejrzanemu postawiono zarzut masturbacji w obecności nieletniej poniżej 15. roku życia z jednoczesnym zatrzymaniem jej w samochodzie wbrew woli prawnych opiekunów. Podejrzany już wcześniej został skazany za gwałt osoby małoletniej w Tychach w 2003 roku. Wtedy sąd skazał go na cztery lata więzienia.
— Mężczyzna sam zgłosił się do prokuratury, co działa na jego korzyść — poinformował prokurator Cezary Golik z Prokuratury Rejonowej w Chorzowie.
Obecnie mężczyzna przebywa w Sądzie Rejonowy w Chorzowie, który rozpatrzy wniosek o przedłużeniu mu aresztu na okres 3 miesięcy. Mariuszowi Dąbrowskiemu grozi pięć lat pozbawienia wolności bez możliwości zawieszenia kary.