Podsumowanie 12 kolejki Tyskiej Ligi Futsalu.
Hapoel Beer Kebab po raz drugi w tym sezonie pokonał Bad Boys i wrócił na pozycję wicelidera. Najwazniejsza akcja meczu rozegrała się już 2 minucie, a jej bohaterem został Paweł Piekorz (Hapoel), który szybko wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Ekipa HBK po raz kolejny w tym sezonie pokazała swoją siłę w grze defensywnej. Mimo, że więcej przy piłce byli „Źli Chłopcy”, to ich ataki były skutecznie rozbijane przez zawodników Hapoelu. Boysi jeśli już dochodzili do okazji strzeleckich, to świetnie w bramce spisywał się Paweł Dwórznik, który jest pewnym punktem w bramce Hapoelu. Wynik na 2:0 w 40 minucie strzałem przez całe boisko do pustej bramki ustalił Kamil Fijoł i tym samym w tym sezonie bilans bramek obu zespołów wynosi 5:0 na korzyść Hapoelu.
W drugim najciekawszym meczu dnia zmierzył się Matador z Centrum. Dodatkowego smaczku w tym spotkaniu dodawał pojedynek dwóch najlepszych snajperów Tyskiej Ligi Futsalu. Zarówno Michał Michalak z Matadora jak również Michał Kasprzak z Centrum ani razu nie wpisali się jednak na listę strzelców w tym meczu. Wyręczyli ich inni koledzy. W Matadorze hat tricka skompletował kolejny… Michał! M. Różycki wpisał się na listę strzelców w 24, 32 i 40 minucie. Z kolei po stronie Centrum najjaśniejszą postacią był Jacek Długajczyk, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Ostatecznie Centrum wygrało to wyrównane spotkanie 5:4. Dzięki temu zwycięstwu, ekipa Jacka Łukawskiego wydostała się ze strefy spadkowej i awansowała na 8 miejsce.
To była czarna sobota dla młodzieży GKS-u Futsal Tychy. W swoim pierwszym meczu GKS dość niespodziewanie uległ FCA 6:4. Ekipa Adama Wolaka z kolejki na kolejkę prezentuje się coraz lepiej i aktualnie zajmuje wysokie 5 miejsce w tabeli.
W zaległym meczu 17 kolejki, GKS zmierzył się z Hapoelem. To jednostronne widowisko zakończyło się wysokim zwycięstwem ekipy z Bierunia Starego aż 10:3! 6 punktów zdobytych w sobotę, pozwoliło Hapoelowi odrobić straty do liderujących Piwkarzyków. Trzeba jednak mieć na uwadze, że „Piwosze” mają o jedno spotkanie rozegrane mniej. W pozostałych meczach Piwkarzyki pokonały ZET Szpilernię 4:1, a Jesiony pewnie ograły Młodych Wilców 8:4.
Źródło : http://futsal-tychy.futbolowo.pl