Czesi po raz drugi lepsi od tyskich „górników”.
Czeska drużyna 1. SC Bohumin 98 była kolejnym rywalem zespołu unihokejowego Miners Tychy. Tym razem tyscy zawodnicy ulegli 3:18 co, patrząc na wynik z poprzedniego spotkania (23:3), należy brać jako kolejny krok w dobrą stronę.
Pierwsza tercja była najbardziej wyrównana – obie drużyny stwarzały swoje sytuacje do zdobycia goli i, choć to Czesi zgodnie z założeniem byli stroną dominującą – tyscy gracze nie odstępowali im w ilości sytuacji bramkowych. Na szczególną uwagę zasługuje bardzo dobra gra obronna zespołu Miners Tychy. Przez większość pierwszej tercji spotkania zawodnicy z Bohumina nie byli w stanie przedrzeć się przez defensywę Górników. Dopiero w 11 minucie gry Ondrej Tejbus otworzył wynik spotkania. Bramka Czechów spowodowała krótkotrwałe rozproszenie w szeregach Miners Tychy przez co niespełna 20 sekund później na 2:0 podwyższył Petr Kamenik.
W drugiej odsłonie rywale Górników zagrali zdecydowanie bardziej agresywnie czego efektem był grad strzałów jaki zasypał bramkę tyszan. Tym razem polska defensywa nie była już tak skuteczna, przez co raz po raz zawodnicy Miners Tychy zmuszeni byli rozpoczynać grę po stracie bramki. Jedynym pozytywnym akcentem po polskiej stronie była bramka Dominika Moskalewicza z 23. minuty spotkania.
Końcowe minuty meczu to ponownie okres bardzo dobrej gry Czechów. Choć w tej tercji i nasi zawodnicy mieli wiele swoich okazji to zaledwie dwukrotnie zdołaliśmy pokonać bramkarza gości. Na minus z pewnością należy zapisać grę w przewadze podczas której nie tylko tyszanie nie zdobyli bramki ale i dwukrotnie nasz bramkarz był zmuszony wyciągać piłeczkę z bramki.
Nie ulega wątpliwości, że w przeciągu całego spotkania to rywale zza naszej południowej granicy prezentowali lepszą grę. Mimo to Górnicy wypracowali sobie kilka groźnych sytuacji, które powinny skończyć się zdobyciem bramki (jak chociażby niewykorzystany rzut karny w 42. minucie spotkania).
Teraz tyszan czeka powrót do ligowych zmagań. 9, 23 i 30 kwietnia Górnicy rozegrają kolejne mecze w ramach Bielskiej Ligi Unihokeja (rywalami kolejno będą: Luce II Bielsko-Biała, Old Boy i Luce I Bielsko Biała); 29 kwietnia z kolej zawodnicy Miners Tychy skrzyżują kije z ekipą AZS Politechniki Warszawskiej w ramach Śląskiej Ligi Unihokeja (1. liga).
Miners Tychy – 1. SC Bohumin 98 3:18 (0:2, 1:7, 2:9)
Bramki dla Górników: Moskalewicz (asysta: Stojanowski), G. Duda (Moskalewicz), bramka samobójcza
Miners Tychy: Sebastian Ledwoń – Arkadiusz Gąsiorowski, Piotr Lubczyk, Sylwester Duda; Grzegorz Duda, Dominik Moskalewicz, Jacek Kopciński, Bartłomiej Stojanowski, Krystian Mincer.