Marcin Radzewicz : I liga nabiera kolorytu. Coraz większe pieniądze.

 


Świetna inauguracja rundy wiosennej na boiskach Nice I liga. Na derbowy mecz do Zabrza pomiędzy Górnikiem, a GKS Tychy przyszło prawie 18 tysięcy kibiców. – I liga nabiera kolorytu. Tylko się cieszyć, że tak jest – mówi pomocnik tyszan, 36-letni Marcin Radzewicz.

Wprawdzie pierwsze spotkanie na zapleczu Ekstraklasy rozegrano już tydzień temu, ale w starciu Miedź – MKS Kluczbork (2-0) piłkarze nadrabiali zaległości z poprzedniego roku. Tak naprawdę inauguracja wiosny odbyła się więc wczoraj wieczorem w Zabrzu. W pierwszym spotkaniu 20 kolejki Nice I liga Górnik zagrał z GKS Tychy. Wygrali gospodarze po kapitalnym trafieniu w końcówce pierwszej połowy, w wykonaniu Łukasza Wolsztyńskiego.

– Chcieliśmy się dobrze pokazać w pierwszym tegorocznym spotkaniu i przywieść punkty z Zabrza, byliśmy pewni swego. Jedna akcja i strzał życia piłkarza Górnika zdecydował, że przegraliśmy. Tak bywa. Zabrakło nam dokładności. Zimą mało co trenowaliśmy na trawie. W kolejnych spotkaniach powinno być jednak lepiej – podkreśla Marcin Radzewicz.

Mecz na Arena Zabrze oglądała rekordowa liczba 17 776 kibiców, w tym 800-osobowa grupa z Tych. Dodajmy, że dwa wczorajsze mecze Lotto Ekstraklasy, pomiędzy Koroną i Górnikiem Łęczna oraz Zagłębiem Lubin i Legią, mimo, że wcale nie było na nich mało fanów, nie zgromadziły razem tylu ludzi, co pierwszoligowe spotkanie w Zabrzu! A to jeszcze nie koniec, kibice Górnika zapowiadają, że ten rekord pobiją podczas meczu z Zagłębiem Sosnowiec (24 marca).

– Fajnie, że tak się dzieje. Pierwsza liga zaczyna nabierać kolorytu. Są coraz większe pieniądze, rozgrywkami interesuje się telewizja. Tylko się cieszyć, że tak jest – zaznacza Radzewicz, który na boiskach Ekstraklasy, w barwach Odry, Dyskobolii, Polonii Bytom i Piasta zaliczył 188 gier.

Po 20 kolejkach Górnik ma na swoim koncie 30 punktów i awansował na piąte miejsce w ligowej tabeli. GKS Tychy, z siedemnastoma „oczkami”, jest na przedostatnim 17 miejscu.


Źródło :  http://sport.interia.pl/