Zarejestrować się do lekarza, ale jak ?

 


Przychodnia nr 4 przy al. Niepodległości: duża, wyremontowana, wielu specjalistów.

Co z tego, skoro nie można  się zarejestrować ani telefonicznie, ani na miejscu.

Wielu pacjentów skarży się, że telefon ciągle jest zajęty albo nikt nie odbiera. Kiedy już człowiek dotrze na miejsce, panie w rejestracji informują, że nie ma już miejsca i trzeba zapytać lekarza czy przyjmie…

Mamy XXI wiek, nowoczesną przychodnią, a nie można się zarejestrować. Trzeba być na emeryturze, podejść pod przychodnie przed godziną 7.00 wtedy jest szansa, że dostaniemy się do naszego lekarza…

Ale czy tak to ma wyglądać?