Pogoń Siedlce – GKS Tychy : powtórzą scenariusz z lipca?
Piłkarze Dariusza Banasika w sobotnie popołudnie podejmować będą GKS Tychy. Czy Pogoń Siedlce po raz drugi w tym sezonie pokona beniaminka?
Warto cofnąć się do lipca, kiedy to oba zespoły rozegrały pierwsze spotkanie w tym sezonie. Mimo optycznej przewagi beniaminka z Tychów, cenne trzy punkty zdobyła wówczas Pogoń Siedlce, która triumfowała dzięki bramce Daniela Chyły. Jak się później okazało, wynik pierwszej kolejki miał olbrzymi wpływ na poczynania zespołów w dalszej części sezonu.
Mimo sporych apetytów, GKS Tychy w rundzie jesiennej spisał się fatalnie. W 16 spotkaniach zgromadził na swoim koncie 14 punktów i plasuje się na przedostatnim miejscu w ligowej tabeli. Od 31 października szkoleniowcem tyszan jest Jurij Szatałow, który zastąpił na tym stanowisku Kamila Kieresia. Przed nowym trenerem GKS-u stoi wielkie wyzwanie – wygrzebać beniaminka z dolnych rejonów w tabeli.
Zdecydowanie lepsze nastroje panują w Siedlcach. Humorów piłkarzy Pogoni nie zmąciła nawet wysoka porażka z Miedzią Legnica (0:4), która obnażyła wszystkie braki biało-niebieskich.
Jeden zły mecz nie może zamazać całkowitego obrazu drużyny, która w drugiej połowie 2016 roku spisała się bardzo dobrze. Pogoń z dorobkiem 23 punktów zajmuje ósme miejsce w lidze i wszystko wskazuje na to, że za kilka miesięcy podopieczni Dariusza Banasika powalczą o coś więcej niż tylko o utrzymanie w rozgrywkach.
Źródło : http://sportowefakty.wp.pl/