„Majak” z trenerami NHL i KHL w Moskwie.
W miniony weekend siedmiu trenerów Polskiej Hokej Ligi i sztabu szkoleniowego reprezentacji Polski brało udział w trzydniowym seminarium szkoleniowym w Moskwie.
Wśród uczestników znalazł się Krzysztof Majkowski, a oprócz niego do Rosji polecieli Jacek Płachta, Torbjörn Johansson, Marek Ziętara, Jacek Szopiński, Piotr Sarnik i Grzegorz Klich.
II trener GKS Tychy jest pod ogromnym wrażeniem tego czego tam doświadczył – Pierwszy raz miałem do czynienia z trenerami tego pokroju. Wykłady prowadził m.in. Marc Crawford, aktualny II trener Ottawa Senators, były szkoleniowiec Reprezentacji Kanady, którą prowadził na Igrzyskach Olimpijskich w 1998 roku i Colorado Avalanche, z którymi zdobył Puchar Stanleya w 1996 roku. Kolejnym wykładowcą był Mike Keenan, w przeszłości trener wielu drużyn NHL, a aktualnie szkoleniowiec Metallurga Magnitogorsk. Kanadyjczyk również ma na swoim koncie kilka ważnych hokejowych trofeów. Do tego odbywały się bardziej luźne rozmowy z kilkoma wyśmienitymi rosyjskimi trenerami i byłymi zawodnikami – wymienia Majkowski.
Seminarium opierało się głównie na psychologii sportu – Tematem przewodnim był modny w ostatnich latach coaching. Trochę brakowało wykładów na temat samego treningu, taktyki czy suplementacji. Dużo mówione było za to o sposobach prowadzenia drużyny, o interakcjach pomiędzy zespołem, a sztabem szkoleniowym, rozkładania poszczególnych aspektów na konkretnych zawodników. Wiadomo, że sposobów jest wiele, a różnice było widać ogromne w zależności od tego w jakiej lidze trener się obraca, jaki ma charakter, o co gra jego drużyna – relacjonuje „Majak”.
Uczestnicy szkolenia, których w Moskwie było około dwustu, zgodnie podkreślają, że to przydatna wiedza, bowiem małą wagę przykłada się do mentalnego przygotowania hokeistów – Zawsze można starać się przenieść coś na polskie podwórko, ale aktualnie będzie to dosyć trudne. Trenerzy, których mieliśmy okazję posłuchać pracują w innych realiach, z innym „materiałem”. Na pewno postaramy się jednak wprowadzić niektóre zasady tutaj.
Polska grupa miała także okazję obejrzeć na żywo trzy spotkania Mistrzostw Świata elity odbywających się w moskiewskim Pałacu Lodowym, który jest w stanie zmieścić ok. dwunastu tysięcy widzów. Polacy obejrzeli następujące mecze: Dania – Łotwa (3:2), Łotwa – Kazachstan (2:1) oraz Szwecja – Szwajcaria (3:2) – Najlepszy był oczywiście ostatni mecz, to zdecydowanie inna hokejowa bajka. Spotkanie Danii z Łotwą było za to dosyć słabe, mecze na kwietniowych Mistrzostwach Świata w Katowicach stały na wyższym poziomie. Wynikało to chyba z tego, że Duńczycy byli po bardzo ciężkim meczu z reprezentacją Rosji, który przegrali aż 1:10, co dało im psychicznie i fizycznie w kość – opowiada II trener GKS Tychy.
Polacy znaleźli również chwilę na zwiedzanie – Sama Moskwa robi ogromne wrażenie, w końcu jest największym miastem Europy, a jej powierzchnia wynosi ponad 2500 km². Do tego mnóstwo kontrastów – kolorowe cerkwie pomiędzy obskurnymi blokowiskami robią ogromne wrażenia. To był bardzo intensywny czas!
Źródło : http://gkstychy.info/hokej/