W Tychach zapanowała moda na futbol.

Jpeg

Otwarcie nowego sezonu i walka o awans na zaplecze Ekstraklasy sprawiły, że w Tychach zapanowała moda na piłkę nożną. Miejscowy GKS występuje aktualnie na poziomie II ligi, jednak frekwencja na jego obiekcie jest iście ekstraklasowa.

Średnia liczba kibiców, którzy przychodzą w tym sezonie na tyski stadion to 6095. W skali całego kraju, jedynie trzynaście klubów może się pochwalić lepszą frekwencją – wszystkie z Ekstraklasy. Jeśli w ostatnim meczu rozgrywek ze stadionie GKS-u pojawi się ponad 11 tysięcy widzów, to tyszanie wyprzedzą w Zagłębie Lubin i Piasta Gliwice.

– Celem na zakończenie sezonu była frekwencja na poziomie 100 000. Przed ostatnim spotkaniem wynosi ona 97 533. To fantastyczny wynik, którego pozazdrościć mogą nam zespoły z Ekstraklasy. Liczymy, że wyprzedzimy nawet aktualnych wicemistrzów Polski. W sobotę wielka mobilizacja na trybunach i boisku – powiedział Krzysztof Trzosek, rzecznik prasowy spółki Tyski Sport.

– Przed spotkaniem ze Stalą Mielec kontynuujemy naszą biletową ofensywę. Dla mieszkańców powiatu bieruńko -lędzińskiego, pszczyńskiego oraz mikołowskiego przygotowaliśmy nieodpłatne zaproszenia – dodał.

Jeśli GKS pokona w ostatnim meczu sezonu Stal Mielec, to awansuje do I ligi.


Źródło : http://pilkanozna.pl/