Kolejna porażka GKS-u Tychy.

 


Ruch Chorzów pokonał GKS Tychy (2:1) w meczu 15. kolejki Betclic 1. Ligi na SuperAuto.pl Stadionie Śląskim. Kryzys ekipy Artura Skowronka został tym samym pogłębiony.

Pierwszy kwadrans meczu upłynął pod znakiem wzajemnego badania sił. W jego trakcie wyborną szansę na gola miał Marko Kolar, który w sytuacji oko w oko z Kacprem Kołotyłą trafił jednak wprost w bramkarza. Kolejną okazję do zdobycia bramki gospodarze mieli w 16. minucie. Tym razem w roli głównej wystąpił Patryk Szwedzik. Ofensywny gracz Niebieskich, nie mając do kogo zagrać w związku z szybkim przejściem ze strefy środkowej pod pole karne rywali, oddał strzał w długi róg. Finalnie jednak piłka minęła światło bramki.

Ruch dopiął swego i zdobył bramkę w 19. minucie. Kolejny raz z dobrej strony pokazał się Szwedzik, który nabiegł na piłkę. Później tor jej lotu zmienił Marcel Błachewicz, co finalnie sprawiło, że zawodnik gości zaliczył trafienie samobójcze. Z kolei w 39. minucie swoje premierowe trafienie w barwach Ruchu w rozgrywkach Betclic 1. Ligi zaliczył Shuma Nagamatsu, oddając mocny strzał sprzed pola karnego. Na przerwę w zdecydowanie lepszych nastrojach do szatni udali się więc Niebiescy.

Po zmianie stron ekipa Artura Skowronka zagrała z pazurem. Była bardzo zadziorna i zdeterminowana, aby zacząć odrabiać straty. Opłąciło się to w 60. minucie. Nie popisali się Mateusz Szwoch i Szymon Szymański, między którymi doszło do nieporozumienia i straty piłki. Tę przejął Julian Keiblinger, oddając strzał, po którym do kapitulacji został zmuszony Bartłomiej Gradecki.

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie.

Po raz dziewiąty w sezonie przegrał GKS, co sprawia, że w tygodniu może dojść do roszady na stanowisku trenera. Ostatnio w mediach, w kontekście pracy w Tychach, przewijał się temat zatrudnienia Kamila Sochy, który obecnie jest szkoleniowcem Unii Skierniewice.

Ruch Chorzów – GKS Tychy 2:1 (1:0)

  • 1:0 Marcel Błachewicz 19′ (sam.)
  • 2:0 Shuma Nagamatsu 39′
  • 2:1 Julian Keiblinger 60′

Ruch Chorzów : Gradecki – Konczkowski, Leśniak-Paduch, Lukić, Preisler – Mezghrani (79. Sobeczko), S. Szymański, Nagamatsu (89. Ventura), Szwoch, Szwedzik (56. Żurawski) – Kolar (79. Bała)

GKS Tychy : Kołotyło – Błachewicz, Stefansson (58. Tecław), Lipkowski, Machowski – Bieroński (58. Kalemba), Szpakowski, Sanyang (58. Kubik), Kądzior, Keiblinger – Stangret (68. Rumin).


Źródło : https://www.goal.pl/