Podsumowanie 34 kolejki Betclic 1 ligi.
Rozgrywki Betclic 1 Ligi dobiegły końca. Po ostatniej kolejce stało się jasne, że najlepszym zespołem w całym sezonie była Arka Gdynia, która zmagania zakończyła na pierwszym miejscu w tabeli. Drugą pozycję zajął Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Z ligi spadły Stal Stalowa Wola, Warta Poznań i Kotwica Kołobrzeg.
Arka Gdynia i Bruk-Bet Termalica Nieciecza wywalczyły bezpośredni awans do PKO BP Ekstraklasy. Gdynianie na koniec sezonu uplasowali na pierwszym miejscu w tabeli, a drużyna z Niecieczy zajęła drugą pozycję. Z Betclic 1 Ligi do niższej klasy rozgrywkowej spadły Stal Stalowa Wola, Warta Poznań i Kotwica Kołobrzeg. Rzutem na taśmę zdołała się uratować Pogoń Siedlce.
O jeszcze jedno miejsce premiowane awansem do PKO BP Ekstraklasy powalczą cztery zespoły: Wisła Kraków, Wisła Płock, Miedź Legnica i Polonia Warszawa. To baraże rozstrzygną, który z tych zespołów dołączy do Arki i Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. W półfinałach baraży Wisła Płock zagra z Polonią Warszawa, a Wisła Kraków z Miedzią Legnica. Zwycięzcy tych dwóch meczów powalczą o awans w finałowym spotkaniu.
Pogoń Siedlce – Warta Poznań 2:1 (1:0)
1:0 – Marcin Flis (k.) 44′
1:1 – Krzysztof Drzazga (k.) 84′
2:1 – Marcin Flis (k.) 90′
To był jeden z kluczowych meczów dla układu tabeli na koniec rozgrywek. Pogoń Siedlce ambitnie walczyła o utrzymanie i w swoim ostatnim meczu w sezonie potrzebowała zwycięstwa oraz potknięcia Kotwicy Kołobrzeg. Rywalem drużyny z Siedlec była zdegradowana już wcześniej Warta Poznań. Gospodarze bardzo liczyli na triumf, ale ich sytuacja pod koniec pierwszej połowy mocno się skomplikowała. Po drugiej żółtej kartce boisko musiał opuścić Cassio. Pomimo gry w osłabieniu Pogoń jeszcze tej części potyczki zdołała strzelić gola. Rzut karny wykorzystał bowiem Marcin Flis. Pogoń długo utrzymywała korzystny dla siebie wynik. Wydawało się jednak, że w 84. minucie rozpoczął się dramat gospodarzy. Najpierw bowiem gola z rzutu karnego dla gości strzelił Krzysztof Drzazga, a Warta doprowadziła do remisu. W tym samym czasie również do remisu Niecieczy doprowadziła Kotwica Kołobrzeg. Pogoń była więc blisko spadku do niższej klasy rozgrywkowej. Kotwica Kołobrzeg swój mecz w Niecieczy ostatecznie jednak przegrała, a ekipa z Siedlec o zwycięstwo walczyła do samego końca. I już w doliczonym czasie gry sędzia odgwizdał rzut karny dla gospodarzy, a „jedenastkę” wykorzystał znakomicie spisujący się wiosną Marcin Flis. To była druga bramka tego zawodnika w tym meczu, druga z rzutu karnego. Jego gole dały Pogoni Siedlce zwycięstwo i trzy punkty, które drużynie z Siedlec rzutem na taśmę pozwoliły na opuszczenie strefy spadkowej. Pogoń po niesłychanej walce zdołała się utrzymać w Betclic 1 Lidze. Ten mecz dla gospodarzy to był prawdziwy thriller, który zakończył się ich wielką radością. Na szczególne wyróżnienie zasługuje Marcin Flis, absolutnie kluczowy piłkarz dla Pogoni w walce o utrzymanie. Obok Stali Stalowa Wola i Warty Poznań do niższej klasy rozgrywkowej spadła Kotwica Kołobrzeg.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Kotwica Kołobrzeg 2:1 (1:0)
1:0 – Arkadiusz Kasperkiewicz 44′
1:1 – Michał Cywiński 84′
2:1 – Andrzej Trubeha 90′
Bruk-Bet Termalica Nieciecza toczył z Arką Gdynia korespondencyjny pojedynek o to, kto na koniec sezonu Betclic 1 Ligi zajmie pierwsze miejsce w tabeli. „Słonie” w starciu z Kotwicą Kołobrzeg liczyły na zwycięstwo, ale i potrzebowały potknięcia Arki Gdynia. Kotwica jednak do tej potyczki przystąpiła z nożem na gardle. Goście potrzebowali zwycięstwa, bowiem groził im spadek, gdyby swój mecz wygrała Pogoń Siedlce. Drużyna z Kołobrzegu w ostatniej kolejce trafiła jednak na rywala bardzo silnego i wymagającego. „Słonie” długo nie mogły jednak strzelić gola zdeterminowanemu rywalowi. Udało im się to dopiero pod koniec pierwszej połowy potyczki. Drużyna z Kołobrzegu ambitnie walczyła jednak o korzystny dla siebie wynik i w końcówce spotkania zdołała doprowadzić do remisu. W tym momencie była bliska utrzymania. Zespół z Kołobrzegu chwilę później najpierw stracił jednak zawodnika, a później gola i ten mecz ostatecznie przegrał 2:1. Swoją potyczkę wygrała natomiast Pogoń Siedlce i to ona rzutem na taśmę wyprzedziła Kotwicę w tabeli Betclic 1 Ligi. W rozgrywkach utrzymała się więc drużyna z Siedlec, a Kotwica Kołobrzeg spadła do niższej ligi. Bruk-Bet Termalica Nieciecza pokonał rywala, zgarnął trzy punkty, ale swój mecz wygrała również Arka Gdynia. „Słonie” sezon Betclic 1 Ligi zakończyły na drugim miejscu w tabeli i w przyszłym sezonie zagrają w PKO BP Ekstraklasie.
Stal Stalowa Wola – Arka Gdynia 0:3 (0:3)
0:1 – Hide Vitalucci 16′
0:2 – Jordan Majchrzak 23′
0:3 – Julien Celestine 45′
Przed tym meczem Arka Gdynia cały czas nie była triumfu w całych rozgrywkach. Po piętach gdynianom deptał zespół Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Gdynianie, którzy mieli już zapewniony awans, nie zamierzali jednak odpuszczać. W ostatnim meczu sezonu Arka zmierzyła się ze zdegradowaną już wcześniej Stalą Stalowa Wola. Gdynianie byli zdecydowanym faworytem tego spotkania i pokazali to na boisku. „Stalówka” w dwóch poprzednich spotkaniach straciła dziesięć goli i nie strzeliła żadnego – zielono-czarni polegli 0:5 ze Zniczem Pruszków i 0:5 z Wisłą Kraków. Teraz już po pierwszej połowie przegrywali 0:3 z Arką Gdynia. Po przerwie gole na Podkarpaciu już jednak nie padły. Wynik nie uległ zmianie i tym samym Arka Gdynia swój ostatni mecz w sezonie wygrała 3:0 i triumfowała w całych rozgrywkach. Stal zmagania zakończyła na ostatnim miejscu w tabeli. Obu tych drużyn w przyszłym sezonie nie zobaczymy w Betclic 1 Lidze. Arka Gdynia zagra w PKO BP Ekstraklasie, a Stal Stalowa Wola spadła do niżej klasy rozgrywkowej.
Wisła Płock – Miedź Legnica 2:1 (2:0)
1:0 – Krystian Pomorski 43′
2:0 – Dani Pacheco 45′
2:1 – Tomasz Walczak 71′
Wynik tego spotkania miał znaczenie dla ostatecznego kształtu tabeli Betclic 1 Ligi. Gospodarze chcieli bowiem utrzymać trzecie miejsce w tabeli, które dawało im lepszą pozycję wyjściową przed barażami. Miedź Legnica to również drużyna z pierwszej szóstki rozgrywek, więc gospodarze wcale nie mieli łatwego zadania. Długo w tym meczu utrzymywał się wynik bezbramkowy. Końcówka pierwszej odsłony potyczki była jednak piorunująca w wykonaniu drużyny z Płocka. Najpierw gola strzelił Krystian Pomorski, a po chwili bramkę dołożył Dani Pacheco. Gospodarze do przerwy prowadzili 2:0. Miedź po przerwie zdołała odpowiedzieć jedną bramką i tym samym ten mecz przegrała 1:2. Wisła Płock w półfinale baraży zmierzy się z Polonią Warszawa, a Miedź Legnica rywalizować będzie z Wisłą Kraków.
Stal Rzeszów – Wisła Kraków 0:3 (0:2)
0:1 – Frederico Duarte 12′
0:2 – Łukasz Zwoliński 35′
0:3 – Frederico Duarte 73′
W stolicy Podkarpacia pewna utrzymania Stal Rzeszów podejmowała Wisłę Kraków. „Biała Gwiazda”, która miała już zapewnioną grę w barażach, w tym meczu miała jednak o co grać. Drużyna z Krakowa w przypadku potknięcia Wisły Płock mogła wskoczyć na trzecią pozycję w tabeli. Nie minął kwadrans meczu, a drużyna z Krakowa objęła prowadzenie. Jeszcze przed przerwą Wisła dołożyła drugiego gola. Drużyna z Krakowa nie zamierzała się jednak zatrzymywać i w drugiej połowie dołożyła jeszcze jedną bramkę. Wisła Kraków w niedzielnym meczu pokonała 3:0 Stal Rzeszów, ale sezon zasadniczy zakończyła na czwartym miejscu w tabeli. Wisła zagra w barażach, a jej rywalem w półfinałowym spotkaniu będzie Miedź Legnica.
Ruch Chorzów – Polonia Warszawa 1:1 (1:1)
0:1 – Łukasz Zjawiński 27′
1:1 – Bartłomiej Barański 39′
Ruch Chorzów to jedno z większych rozczarowań zakończonego właśnie sezonu Betclic 1 Ligi. Niebiescy mieli walczyć o czołowe lokaty w rozgrywkach, a rywalizację zakończyli w środku stawki. W niedzielę Ruch podejmował Polonię Warszawa, a więc zespół, który był już pewny gry w barażach. Goście w tym meczu objęli prowadzenie po golu Łukasza Zjawińskiego, który walczył z Angelem Rodado o koronę króla strzelców rozgrywek. Chorzowianie zdołali jednak jeszcze przed przerwą doprowadzić do remisu. Po przerwie wynik nie uległ już zmianie. Ruch zremisował 1:1 z Polonią Warszawa. „Czarne Koszule” w półfinale baraży zmierzą się z Polonią Warszawa. Łukasz Zjawiński w sezonie zasadniczym strzelił 23 gole – tyle samo, co Angel Rodado z Wisły Kraków.
Odra Opole – Chrobry Głogów 0:2 (0:0)
0:1 – Szymon Bartlewicz 79′
0:2 – Mateusz Ozimek 81′
W Opolu miejscowa Odra podejmowała Chrobrego Głogów. Te dwie drużyny długo mocno zamieszane były w walkę o utrzymanie w rozgrywkach. Zarówno więc Odra, jak i Chrobry, zakończonego właśnie sezonu nie mogą zaliczyć do udanych. Do niedzielnej potyczki Odra i Chrobry podeszły już jednak bez noża gardle. Obie ekipy pewny były już bowiem utrzymania w Betclic 1 Lidze. Pierwsza połowa tej potyczki zakończyła się bezbramkowym remisem. Długo zanosiło się, że w tej potyczce gole nie padną. W końcu jednak w 79. minucie bramkę dla Chrobrego strzelił Szymon Bartlewicz, a 120 sekund później poprawił Mateusz Ozimek. Tym samym Chrobry zwyciężył 2:0 i poprawił sobie humory na koniec rozgrywek. Odra zmagania zakończyła tuż nad Pogonią Siedlce, która do ostatnich sekund swojego meczu walczyła o utrzymanie.
GKS Tychy – Górnik Łęczna 3:1 (1:0)
1:0 – Julius Ertlthaler 16′
2:0 – Noel Niemann 53′
3:0 – Noel Niemann 65′
3:1 – Damian Warchoł 73′
GKS Tychy na wiosnę punktował świetnie i walczył o to, aby załapać się do strefy barażowej. Tyszanom zabrakło do tego niewiele. Podobnie jak i Górnikowi Łęczna, który do tej potyczki przystępował jako siódma drużyna w tabeli. Będący w dobrej i równej formie GKS dość szybko objął prowadzenie w tym meczu. Kilka minut po przerwie gospodarze strzelili drugiego gola, który był autorstwa Noela Niemanna. Ten sam zawodnik w 65. minucie strzelił swojego drugiego gola, a tyszanie prowadzili już 3:0. Górnik zdołał odpowiedzieć honorową bramką autorstwa Damiana Warchoła. GKS Tychy pokonał rywala 3:1 i sezon zakończył na siódmym miejscu w tabeli. Górnik Łęczna spadł na dziewiątą pozycję.
ŁKS Łódź – Znicz Pruszków 2:3 (1:0)
1:0 – Husain Balić 10′
1:1 – Vladyslav Ochronczuk 50′
1:2 – Filip Kendzia 61′
1:3 – Radosław Majewski 71′
2:3 – Marko Mrvaljević 82′
W meczu w Łodzi zmierzyły się dwie drużyny ze środka tabeli. ŁKS Łódź podejmował Znicz Pruszków. Gospodarze ostatnio złapali bardzo dobrą formę i do tego meczu podchodzili po czterech zwycięstwach z rzędu. To czyniło ich naturalnym faworytem tej potyczki. I gospodarze rzeczywiście szybko objęli prowadzenie. Już w 10. minucie gola strzelił Husain Balić. ŁKS prowadził 1:0 i takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa tego meczu. Po przerwie do ataku ruszył jednak zespół z Pruszkowa. Dwa szybko strzelone przez Znicz gole sprawiły, że to goście objęli prowadzenie w tym meczu. To jednak nie był koniec bramek w tym spotkaniu. W 71. minucie trzeciego gola dla klubu z Pruszkowa w tym meczu strzelił Radosław Majewski. ŁKS jeszcze podjął walkę, zdołał drugi raz pokonać bramkarza Znicza, ale ostatecznie przegrał ten mecz 2:3. To zwycięstwo pozwoliło klubowi z Pruszkowa awansować na ósme miejsce na koniec rozgrywek.

Źródło : https://www.1liga.org/