Podsumowanie 33 kolejki Betclic 1 ligi.

Wisła Kraków – Stal Stalowa Wola 5:0 (2:0)
1:0 – Rafał Mikulec 12′
2:0 – David Niepsuj (sam.) 34′
3:0 – Łukasz Zwoliński 72′
4:0 – Jesus Alfaro 81′
5:0 – Tamas Kiss 88′

Nie ma co ukrywać – Wisła Kraków była zdecydowanym faworytem tego starcia. „Biała Gwiazda” jest już pewna gry w barażach i walczy o to, aby zająć jak najlepszą pozycję wyjściową. Stal to natomiast beniaminek, który po jednym sezonie opuści Betclic 1 Ligę. Zielono-czarni są już bowiem pewni spadku do niższej klasy rozgrywkowej. „Stalówka” walczy tylko o to, aby godnie pożegnać się z pierwszoligowymi rozgrywkami. Mecz z Wisłą Kraków dla drużyny z Podkarpacia był jednak kolejną bolesną lekcją w tym sezonie. Nie minął kwadrans spotkania, a gospodarze prowadzili już 1:0. Po nieco ponad trzydziestu minutach Wisła podwyższyła wynik na 2:0. Jakby tego było mało, w samej końcówce pierwszej odsłony potyczki Adi Mehremić został ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką. Stało się jasne, że Stal całą drugą odsłonę potyczki będzie musiała grać w osłabieniu. Zielono-czarni bez straty kolejnego gola wytrzymali do 72. minuty. W końcówce spotkania „Biała Gwiazda” zdobyła kolejne dwa gole i ostatecznie zwyciężyła 5:0. Dla Stali ostatnie mecze są bolesne jeżeli chodzi o wyniki. W poprzedniej kolejce drużyna ze Stalowej Woli przegrała na własnym stadionie 0:5 ze Zniczem Pruszków, teraz pięć goli zaaplikowała jej Wisła Kraków. „Biała Gwiazda” aktualnie zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Stal po zwycięstwie Warty Poznań zajmuje ostatnią pozycję w zestawieniu.

Kotwica Kołobrzeg – Pogoń Siedlce 1:1 (0:0)
0:1 – Krystian Miś 65′
1:1 – Joshua Perez 90′

To był mecz o przysłowiowe sześć punktów. Obie drużyny walczą o utrzymanie i bardzo potrzebowały zwycięstwa. Bardziej zdeterminowany musiał być beniaminek z Siedlec, który zajmował miejsce w strefie spadkowej. Gdyby Pogoń pokonała zespół z Kołobrzegu, to wydostałaby się spod kreski. I to Pogoń pierwsza w tym spotkaniu strzeliła bramkę i korzystny dla siebie wynik długo utrzymywała. Już wydawało się, że goście zgarną trzy „oczka” i wykonają ogromny krok w kierunku utrzymania. W doliczonym czasie gry piłkarze Kotwicy zdołali jednak doprowadzić do remisu. Drużyna z Kołobrzegu tym samym wciąż plasuje się w bezpiecznej strefie i ma dwa punkty zapasu nad rywalem z Siedlec. O tym, kto poza Wartą Poznań i Stalą Stalowa Wola spadnie z Betclic 1 Ligi, zadecyduje ostatnia kolejka.

Polonia Warszawa – ŁKS Łódź 0:1 (0:0)
0:1 – Marko Mrvaljević 90′

Drugie sobotnie spotkanie również było istotne. Polonia Warszawa walczyła o to, aby zagwarantować sobie miejsce w strefie barażowej. Długo wydawało się, że ta potyczka zakończy się remisem. Podobnie jak i w Kołobrzegu, tak i w Warszawie, bramka padła już w doliczonym czasie gry. Strzelił ją zespół ŁKS-u, który tym samym zwyciężył w tym meczu 1:0. To czwarte z rzędu zwycięstwo łodzian w Betclic 1 Lidze. W Łodzi mogą żałować, że zespół tak późno zaczął seryjnie punktować. Polonia jednak mimo porażki również może świętować. Później punkty stracił bowiem Górnik Łęczna, a więc „Czarne Koszule” są już pewne gry w barażach.

Górnik Łęczna – Wisła Płock 2:2 (1:1)
0:1 – Łukasz Sekulski 23′
1:1 – Fryderyk Janaszek 33′
1:2 – Dominik Kun 50′
2:2 – Przemysław Banaszak 90′

Trzeci sobotni mecz i również gol w doliczonym czasie gry. I znów bramka, które miała ogromne znaczenie. Ale po kolei. Wisła Płock cały czas liczyła się w grze o bezpośredni awans do wyższej klasy rozgrywkowej, a Górnik Łęczna marzył o grze w barażach. Goście szybko strzelili pierwszego gola, ale z prowadzenia cieszyli się tylko dziesięć minut. Wisła jednak nie odpuściła i kilka minut po przerwie znów objęła prowadzenie. Gdy wydawało się, że drużyna z Płocka odniesie zwycięstwo, to już w doliczonym czasie gry klub z Łęcznej doprowadził do remisu. Ta potyczka zakończyła się zatem wynikiem 2:2. Co to oznacza? C Termalica Nieciecza jest już pewny awansu do PKO BP Ekstraklasy. Wisła Płock zagra w barażach, a udział w nich ma już też pewny Polonia Warszawa.

Warta Poznań – Odra Opole 1:0 (1:0)
1:0 – Filip Waluś 16′

Przed tym meczem Warta Poznań zajmowała ostatnie miejsce w tabeli Betclic 1 Ligi. „Zieloni” nie mają już szans na utrzymanie na pierwszoligowym froncie, ale nikt nie chce skończyć rozgrywek jako najgorszy zespół w stawce. W niedzielę drużyna z Poznania rywalizowała z Odrą Opole, dla której to również nie jest udany sezon. Jedyny gol w tym meczu padł w pierwszej połowie, a strzeliła go Warta. Poznaniacy tym samym zwyciężyli 1:0 i opuścili ostatnie miejsce w tabeli, na które spadła Stal Stalowa Wola. Warta nad „Stalówką” przed ostatnią kolejką ma jedno „oczko” przewagi.

Arka Gdynia – GKS Tychy 2:2 (2:1)
1:0 – Tornike Gaprindaszwili 13′
1:1 – Marko Dijaković 26′
2:1 – Marc Navarro 40′
2:2 – Julius Ertlthaler (k.) 52′

W drugim niedzielnym meczu Arka Gdynia podejmowała GKS Tychy. Pewni już awansu do wyższej rozgrywkowej gospodarze szybko objęli prowadzenie w tym spotkaniu. Nie minął jednak kwadrans, a tyszanie doprowadzili do remisu. To nie był jednak koniec goli w pierwszej połowie – Arka jeszcze przed przerwą znów pokonała bramkarza tyszan. Po zmianie stron padła kolejna bramka – tym razem dla gości. Ten mecz ostatecznie zakończył się podziałem punktów: Arka Gdynia zremisowała 2:2 z GKS-em Tychy.

Znicz Pruszków – Stal Rzeszów 2:0 (1:0)
1:0 – Adrian Kazimierczak 24′
2:0 – Wiktor Nowak 83′

W ostatnim niedzielnym meczu zmierzyły się ze sobą dwa zespoły ze środka stawki. Znicz Pruszków podejmował Stal Rzeszów. To gospodarze byli faworytem tego spotkania. I potwierdzili to na boisku. Ekipa z Pruszkowa po pierwszej połowie prowadziła 1:0. Po przerwie Znicz jeszcze raz zdołał pokonać bramkarza przyjezdnych. Gospodarze w niedzielnym spotkaniu zwyciężyli 2:0.

Chrobry Głogów – Ruch Chorzów 2:2 (0:2)
0:1 – Mohamed Mezghrani 16′
0:2 – Miłosz Kozak 38′
1:2 – Patryk Szwedzik 67′
2:2 – Mateusz Lewandowski 87′

Chrobry Głogów potrzebował co najmniej remisu, aby zapewnić sobie utrzymanie. Za rywala miał zespół chorzowskiego Ruchu, dla którego to nie jest udany sezon. „Niebiescy” jednak rozgrywki chcą zakończyć pozytywnie. W Głogowie Ruch szybko strzelił pierwszego gola, a jeszcze przed przerwą podwyższył prowadzenie. Sytuacja Chrobrego nie była więc komfortowa. Głogowianie jednak się nie poddali i po zmianie stron ruszyli do ataku. Chrobry najpierw strzelił kontaktowego gola, a w końcówce potyczki doprowadził do remisu. Ten mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 2:2. Jedno wywalczone w poniedziałek „oczko” dało głogowianom utrzymanie w Betclic 1 Lidze.

Miedź Legnica – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:4 (1:4)
0:1 – Kamil Zapolnik 9′
0:2 – Damian Hilbrycht 14′
1:2 – Jan Leończyk 21′
1:3 – Kamil Zapolnik 37′
1:4 – Krzysztof Kubica 43′

Przed tym spotkaniem kilka kwestii było już rozstrzygniętych: po stracie punktów przez Wisłę Płock Bruk-Bet Termalica Nieciecza był już pewny awansu do PKO BP Ekstraklasy. Miedź Legnica miała natomiast zagwarantowany udział w barażach, ale wciąż walczy o jak najlepszą pozycję wyjściową. „Słonie” do tego spotkania przystąpiły z wielkim entuzjazmem. Nie minął kwadrans, a zespół z Niecieczy prowadził już 2:0. Chwilę później Miedź co prawda odgryzła się rywalowi, ale do przerwy straciła jeszcze kolejne dwa gole. Bruk-Bet Termalica po pierwszej połowie prowadził 4:1. Po zmianie stron wynik nie uległ już zmianie. Zespół z Niecieczy efektownie podkreślił swój awans do wyższej klasy rozgrywkowej.