Podsumowanie 31 kolejki Betclic 1 ligi.

 


Zakończyła się 31. kolejka Betclic 1 Ligi. W Gdyni mogą już świętować – Arka jest pewna awansu do PKO BP Ekstraklasy. Nie poddają się beniaminkowie, którzy walczą o utrzymanie. Pogoń Siedlce i Stal Stalowa Wola solidarnie wygrały swoje spotkania. Trzy punkty zdobyła także Kotwica Kołobrzeg. Ta seria gier dostarczyła mnóstwo emocji.

Górnik Łęczna – Pogoń Siedlce 1:3 (1:0)
1:0 – Branislav Spacil 43′
1:1 – Karol Podliński 52′
1:2 – Marcin Flis 64′
1:3 – Karol Podliński 81′

Pogoń Siedlce zajmuje miejsce w strefie spadkowej, ale ambitnie walczy, aby uniknąć degradacji. W piątek beniaminek zmierzył się z Górnikiem Łęczna, który zajmował siódme miejsce w tabeli. Klub z Łęcznej realnie liczy się więc w walce o miejsca barażowe. Pierwsza połowa nie przyniosła niespodzianki – to gospodarze skromnie prowadzili. Po przerwie Pogoń ruszyła jednak do ataku. Najpierw Karol Podliński, później Marcin Flis i jeszcze raz Podliński – Pogoń Siedlce zwyciężyła w Łęcznej 3:1. Beniaminka nie można jeszcze skreślać. Pogoń wciąż jest w grze o utrzymanie.

Wisła Kraków – Wisła Płock 1:3 (1:2)
1:0 – Angel Rodado (k.) 13′
1:1 – Gleb Kuchko 14′
1:2 – Łukasz Sekulski 38′
1:3 – Gleb Kuchko 90′

Na trybunach stadionu w Krakowie zasiadło wielu kibiców, którzy liczyli na zwycięstwo „Białej Gwiazdy”. W piątek w stolicy Małopolski zmierzyły się dwie drużyny z czołówki Betclic 1 Ligi. Zapowiadało się bardzo ciekawe spotkanie i takie też ono było. Wynik szybko otworzyli gospodarze po tym, jak rzut karny skutecznie wykorzystał Angel Rodado. Drużyna z Płocka błyskawicznie odpowiedziała, a przed przerwą strzeliła jeszcze jednego gola. Wisła Kraków do końca spotkania szukała okazji na bramkę, ale w samej końcówce to płocczanie strzelili gola na 3:1 i zamknęli ten mecz. Drużyna z Płocka umocniła się na trzecim miejscu w tabeli. „Biała Gwiazda” utrzymała natomiast miejsce w strefie barażowej.

Warta Poznań – Ruch Chorzów 0:2 (0:2)
1:0 – Daniel Szczepan 30′
0:2 – Dominik Preisler 39′

Aby być wciąż w grze o utrzymanie w Betclic 1 Lidze Warta Poznań potrzebowała zwycięstwa z Ruchem Chorzów – tym bardziej, że w piątek swój mecz wygrała Pogoń Siedlce. „Zieloni” rywala mieli wymagającego, bo chorzowski Ruch, który ostatnio zaczął regularnie zdobywać punkty. „Niebiescy” jednak nie mieli taryfy ulgowej dla rywala i już w pierwszej połowie wypunktowali Wartę. Ruch prowadził 2:0, a po zmianie stron utrzymał korzystny dla siebie wynik. Chorzowianie do swojego dorobku dopisali kolejne trzy „oczka”, a Warta – w związku z późniejszym zwycięstwem Stali Stalowa Wola – spadła na ostatnie miejsce w tabeli.

Polonia Warszawa – Stal Stalowa Wola 2:3 (1:3)
1:0 – Łukasz Zjawiński (k.) 11′
1:1 – Patryk Zaucha 24′
1:2 – Damian Oko 26′
1:3 – Kelechukwu Ibe-Torti 45′
2:3 – Łukasz Zjawiński (k.) 90′

Przystępując do tego spotkania piłkarze Stali Stalowa Wola wiedzieli, że swój mecz wygrała Pogoń Siedlce, a Warta Poznań doznała porażki. Zielono-czarni potrzebowali zwycięstwa, aby być wciąż w grze o utrzymanie. Konia z rzędem temu, kto stawiał na to, że Stal ze stolicy wróci z trzema „oczkami”. Polonia ten mecz rozpoczęła zgodnie ze swoim planem. Rzut karny wykorzystał Łukasz Zjawiński i „Czarne Koszule” objęły prowadzenie. Następnie jednak do ataku ruszył beniaminek, który jeszcze w pierwszej połowie zdobył trzy gole. Bramka strzelona przez Kelechukwu Ibe-Torti śmiało może być uznana za trafienie kolejki. Po przerwie zespół ze stolicy nieustannie szukał swojej okazji na gola. Takiego – ponownie z rzutu karnego – strzelił już w doliczonym czasie gry. Na doprowadzenie do remisu Polonii zabrakło czasu. Stal zwyciężyła 3:2, zgarnęła kolejne trzy punkty i podobnie jak Pogoń Siedlce, wciąż liczy się w walce o utrzymanie.

Znicz Pruszków – GKS Tychy 2:2 (1:2)
0:1 – Bartosz Śpiączka 6′
0:2 – Natan Dzięgielewski 17′
1:2 – Oskar Koprowski 45′
2:2 – Wiktor Nowak 48′

Swój mecz przegrał Górnik Łęczna, swoje spotkania przegrały Wisła Kraków i Polonia Warszawa. GKS Tychy mógł więc skorzystać z szansy i znacznie zbliżyć się do szóstego miejsca w tabeli Betclic 1 Ligi. Tyszanie z tej szansy skorzystali, ale tylko połowicznie i na pewno nie w taki sposób, w jaki by chcieli. GKS bowiem swój mecz w Pruszkowie zremisował, a był na doskonałej drodze do zwycięstwa. Nie minęło bowiem dwadzieścia minut meczu, a tyszanie prowadzili już 2:0. To był wymarzony początek. Znicz jednak się nie poddał i jeszcze w pierwszej połowie strzelił kontaktowego gola, a chwilę po przerwie dołożył drugą bramkę. I to było ostatnie trafienie w tym spotkaniu. Potyczka Znicza Pruszków z GKS-em Tychy zakończyła się remisem 2:2. Zwłaszcza goście mogą być niezadowoleni z takiego wyniku.

Miedź Legnica – Odra Opole 2:1 (1:1)
1:0 – Florian Hartherz 23′
1:1 – Konrad Nowak 42′
2:1 – Adnan Kovacević 62′

Pierwsze niedzielne spotkanie było bardzo ważne dla układu tabeli. Gospodarze potrzebowali zwycięstwa, aby umocnić się w pierwszej szóstce Betclic 1 Ligi. Odra Opole również nie wzgardziłaby trzema „oczkami”, bowiem po triumfach Pogoni Siedlce i Stali Stalowa Wola jej przewaga nad strefą spadkową stopniała do czterech punktów. Legniczanie jednak postawili na swoim. Ale zwycięstwo nie przyszło im łatwo. Po pierwszej połowie był bowiem remis 1:1. Jednak po godzinie gry zwycięskiego gola dla Miedzi strzelił Adnan Kovacević. Legniczanie zwyciężyli 2:1 i mają już siedem punktów przewagi nad siódmym zespołem w tabeli. Odra natomiast wciąż nie może być pewna utrzymania.

Arka Gdynia – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:1 (2:1)
0:1 – Morgan Fassbender 35′
1:1 – Szymon Sobczak (k.) 44′
2:1 – Szymon Sobczak (k.) 45′

To spotkanie elektryzowało kibiców nie tylko Betclic 1 Ligi. W niedzielę lider tabeli, Arka Gdynia, podejmowała wicelidera, zespół Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Gdynianie bardzo liczyli na to, że uda im się przypieczętować awans do wyższej klasy rozgrywkowej. To jednak goście w 35. minucie objęli prowadzenie po tym, jak kapitalny strzał z pola karnego oddał Morgan Fassbender. Arka Gdynia tym faktem się jednak nie załamała. Dziesięć minut po golu dla „Słoni” rzut karny wykorzystał Szymon Sobczak. Ten sam piłkarz w doliczonym czasie gry do pierwszej połowy ponownie z „jedenastki” pokonał bramkarza rywala. Arka objęła prowadzenie 2:1 i – uprzedzając fakty – nie oddała go do końca spotkania. Po przerwie na boisku w Gdyni nie brakowało emocji: nieuznany gol dla Arki, czerwone kartki, ale to już historia. Po ostatnim gwizdku arbitra szał radości ogarnął wszystkich fanów Arki i zawodników klubu z Gdyni. Arka ostatni raz grała w najwyższej klasie rozgrywkowej w naszym kraju w sezonie 2019/20. Teraz wraca do piłkarskiej elity. Pomimo porażki w niedzielnym spotkaniu Bruk-Bet Termalica Nieciecza również jest blisko wywalczenia bezpośredniego awansu.

ŁKS Łódź – Stal Rzeszów 5:0 (2:0)
1:0 – Mateusz Kupczak 19′
2:0 – Gustaf Norlin 40′
3:0 – Gustaf Norlin 65′
4:0 – Mateusz Wzięch 80′
5:0 – Mateusz Wzięch 85′

Na zakończenie niedzielnych zmagań zmierzyły się ze sobą dwa zespoły ze środka tabeli. Zespół ŁKS-u w ostatniej kolejce przerwał swoją złą passę i teraz poszedł za ciosem. Gospodarze efektownie pokonali bowiem Stal Rzeszów. Gospodarze już po pierwszej połowie prowadzili 2:0, a po zmianie stron dołożyli kolejne trzy gole. Stali w tym meczu było o tyle trudniej, że 49. minuty grała w osłabieniu. Łodzianie ostatecznie zwyciężyli zatem 5:0 i do swojego dorobku dopisali kolejne trzy punkty.

Kotwica Kołobrzeg – Chrobry Głogów 2:1 (1:0)
1:0 – Michał Cywiński (k.) 43′
1:1 – Mateusz Lewandowski (k.) 90′
2:1 – Joshua Perez 90′

Na zakończenie 31. kolejki Betclic 1 Ligi odbyło się niesłychanie ważne dla układu tabeli spotkanie Kotwicy z Chrobrym. Obie te drużyny zamieszane są w walkę o utrzymanie. W gorszej sytuacji byli gospodarze, którzy po zwycięstwach Pogoni Siedlce i Stali Stalowa Wola nad strefą spadkową mieli tylko dwa punkty przewagi. Głogowianie mieli trzy „oczka” zapasu. W pierwszej połowie tej potyczki padła jedna bramką, którą z rzutu karnego strzelił Michał Cywiński. Po przerwie wynik długo nie ulegał zmianie. W końcu jednak już w doliczonym czasie gry rzut karny, tym razem dla Chrobrego, wykorzystał Mateusz Lewandowski. Gdy wydawało się, że ta potyczka zakończy się remisem 1:1, to Kotwica zdołała jeszcze strzelić zwycięskiego gola. Beniaminek z Kołobrzegu wywalczył bardzo ważne dla siebie trzy punkty i powiększył przewagę nad strefą spadkową do pięciu „oczek”. W Kołobrzegu mogą złapać głębszy oddech. Nerwowo może natomiast zrobić się w Głogowie.


Może być zdjęciem przedstawiającym tekst „Betclic MECZE PUNKTY 31 BRAMKI 68 31 62 31 58-21 61-36 53-35 ARKA GDYNIA BRUK-BET TERMALICA WISŁA PŁOCK MIEDŹ LEGNICA WISŁA KRAKÓW POLONIA WARSZAWA GÓRNIK ŁĘCZNA GKS TYCHY 57 31 56 31 54-36 53 52 53-32 43-34 31 49 31 46-34 49 31 42-31 RUCH CHORZÓW ZNICZ PRUSZKÓW LKS ŁÓDŹ STAL RZESZÓW 46 12. 31 46-40 43 13. 31 42-41 41 14. 31 44-37 KOŁOBRZEG 35 15. 41-52 31 31 31 25-48 28 27 26 17. ODRA OPOLE CHROBRY GŁOGÓW POGOŃ SIEDLCE STAL STALOWA WOLA WARTA POZNAŃ 31 27-56 31-56 32-51 23 31 23 31 27-52 21 19-52 1LIGA.org”



Źródło : https://www.1liga.org/