Bruk-Bet Termalica zatrzymała rozpędzony GKS Tychy.
Sobotni mecz w ramach 24. kolejki Betclic 1. Ligi rozegrany zostały w mocno zimowej aurze. Tyszanie celowali w siódme zwycięstwo z rzędu, natomiast Bruk-Bet Termalica próbowała podnieść się po nieudanym starcie rundy wiosennej.
Spotkanie lepiej rozpoczęło się dla gospodarzy, którzy już w pierwszej minucie wyszli na prowadzenie – dośrodkowanie Andrzeja Trubehy na gola zamienił Kacper Karasek. Dla młodego pomocnika Termaliki było to jedenaste trafienie w trwającym sezonie.
Mimo że w kolejnych minutach zespół prowadzony przez Marcina Brosza zdawał się kontrolować boiskowe wydarzenia, to jeszcze przed przerwą tyszanie doprowadzili do wyrównania. Adriana Chovana pokonał niezawodny wiosną Natan Dzięgielewski. Po meczu w Niecieczy 20-latek ma na swoim koncie już pięć bramek.
Druga połowa tego spotkania wyglądała podobnie jak pierwsza. Większość statystyk przemawiała na korzyść gospodarzy. Trafili oni nawet po raz drugi do siatki – za sprawą Trubehy – ale sędzia Krasny zmuszony był odgwizdać spalonego. Na tym jednak piłkarze Termaliki nie poprzestali i w końcu dopięli swego. W 82. minucie bramkarza pokonał Dominik Biniek, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku.
Podopieczni Artura Skowronka do ostatniego gwizdka nie byli już w stanie odpowiedzieć rywalom, choć piłkę meczową na nodze miał Tobiasz Kubik. Tym samym przegraliśmy w lidze po raz pierwszy od października ubiegłego roku.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:1 GKS Tychy
Bramki: Kacper Karasek 1, Dominik Biniek 82 – Natan Dzięgielewski 32.
Bruk-Bet Termalica: 1. Adrian Chovan – 77. Artem Putivtsev (45, 2. Bartosz Kopacz), 23. Lukas Spendlhofer, 29. Gabriel Isik – 6. Maciej Wolski, 28. Maciej Ambrosiewicz, 86. Igor Strzałek (90, 13. Krzysztof Kubica), 17. Taras Zaviyskyi (62, 21. Damian Hilbrycht) – 10. Kacper Karasek (74, 39. Dominik Biniek), 25. Kamil Zapolnik, 53. Andrzej Trubeha (74, 7. Morgan Fassbender)
GKS Tychy: 1. Marcel Łubik – 4. Marko Dijaković, 3. Jakub Tecław, 6. Nemanja Nedić – 11. Marcel Błachewicz (87, 77. Tobiasz Kubik), 15. Jakub Bieroński; 8. Marcin Szpakowski (72, 10. Rafał Makowski), 37. Julian Keiblinger – 88. Natan Dzięgielewski (87, 9. Daniel Rumin), 18. Bartosz Śpiączka (66, 19. Maksymilian Stangret), 22. Julius Ertlthaler.
Źródło : https://kp-gkstychy.pl/