Porażka tyszan w starciu nr 3 z JKH GKS Jastrzębie.
W Jastrzębiu-Zdroju oglądaliśmy kolejny bardzo ciekawy mecz w tym sezonie w play-offach. Po pierwszej tercji było 1:1, a bramkę dla gości zdobył Alan Łyszczarczyk, który w każdym z trzech dotychczasowych starć półfinałowych z JKH wpisywał się na listę strzelców. W drugiej tercji błyskawiczny atak JKH zakończył celnym strzałem Radosław Nalewajka, a niecałe dwie minuty później wynik na 3:1 podwyższył młody Jakub Ślusarczyk. Druga odsłona zakończyła się rezultatem 4:2. Drugiego gola w tym spotkaniu strzelił Roman Rac. W trzeciej tercji m.in. Martin Kasperlik świetnie wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Goście mieli duże wsparcie z trybun, bo do Jastrzębia-Zdroju przyjechała bardzo liczna grupa kibiców. Miejscowi byli jednak w czwartek lepiej dysponowani i wygrali 5:3.
JKH GKS Jastrzębie – GKS Tychy 5:3 (1:1, 3:1, 1:1)
- 1:0 Roman Rac – Emil Bagin – Martin Kasperlik (03:49)
- 1:1 Alan Łyszczarczyk – Filip Komorski (14:05)
- 2:1 Radosław Nalewajka – Łukasz Kamiński (22:39
- 3:1 Jakub Ślusarczyk – Maciej Urbanowicz – Jakub Zurek (24:31)
- 3:2 Filip Komorski – Dominik Paś – Bartosz Ciura (31:43) 5/4
- 4:2 Roman Rac – Samuel Petras – Emil Bagin (37:29)
- 4:3 Jere-Matias Alanen – Mark Viitanen (44:56)
- 5:3 Martin Kasperlik – Emil Bagin (48:43)
GKS Tychy: Fucik (Lewartowski) – Viinikainen, Kakkonen; Paś, Monto, Jeziorski – Kaskinen, Allen; Łyszczarczyk, Komorski, Heljanko – Ciura, Pociecha; Lehtonen, Alanen, Viitanen – Bryk, Ubowski, Krzyżek, Turkin, Gościński.