Podsumowanie 12 kolejki Betclic 1 ligi.

Warta Poznań – Miedź Legnica 1:4 (0:4)
0:1 – Kamil Antonik 4′
0:2 – Marcel Mansfeld 17′
0:3 – Iwo Kaczmarski 26′
0:4 – Michael Kostka 39′
1:4 – Rafał Adamski 72′

Te dwie drużyny walczą o zupełnie inne cele. Warta zajmuje miejsce tuż nad strefą spadkową, a Miedź mocno liczy się w walce o awans do PKO BP Ekstraklasy. To spotkanie tylko to potwierdziło. Legniczanie szybko strzelili pierwszego gola, do przerwy prowadzili już 4:0. To mówi samo za siebie o przebiegu tej potyczki. Gospodarze w całym starciu zdołali odpowiedzieć tylko jedną zdobytą bramką i musieli się pogodzić z porażką. Miedź dopisała do swojego dorobku trzy „oczka”. Warta natomiast nerwowo spogląda się za swoje plecy i w następnych kolejkach śledzić musi wyniki ekip ze strefy spadkowej.

Ruch Chorzów – Kotwica Kołobrzeg 1:0 (0:0)
1:0 – Tomasz Wełna (sam.) 75′

W drugim piątkowym meczu Ruch Chorzów podejmował beniaminka z Kołobrzegu. W ostatniej kolejce „Niebiescy” rywalizowali z innym beniaminkiem, Stalą ze Stalowej Woli i ponieśli w tamtym meczu porażkę. Teraz chorzowianie liczyli na zwycięstwo. Kotwica jednak w tym sezonie Betclic 1 Ligi potrafi napsuć krwi rywalom. Długo w tym meczu nie padały bramki. W końcu jednak – na nieszczęście Kotwicy – futbolówkę do własnej siatki skierował Tomasz Wełna. Jak się okazało, był to jedyny gol w tym meczu. Ruch skromnie pokonał więc beniaminka i nieco zbliżył się do ścisłej ligowej czołówki, a przy okazji wyprzedził Kotwicę w tabeli.

Stal Stalowa Wola – Stal Rzeszów 2:2 (1:1)
1:0 – Jakub Svec 4′
1:1 – Karol Łysiak 19′
2:1 – Sebastian Strózik 49′
2:2 – Tomasz Bała 68′

To było święto futbolu w Stalowej Woli. Trybuny wypełnione kibicami, którzy są ze sobą zaprzyjaźnieni, efektowne akcje, cztery gole i wielkie emocje. „Stalówka” opromieniona niedawnym zwycięstwem z Ruchem Chorzów od początku ruszyła do ataku i szybko strzeliła gola. Rzeszowianie nie czekali długo z odpowiedzią. Karol Łysiak co prawda nie wykorzystał rzutu karnego, ale popisał się udaną dobitką. Po przerwie zielono-czarni znów szybko strzelili gola i to po jakiej akcji. Beniaminek wymienił kilka efektownych podań, a Sebastian Strózik znakomicie wykończył pracę zespołu. Ręce same składały się do oklasków. Faworyzowana Stal Rzeszów nie zamierzała się jednak poddawać i znów doprowadziła do wyrównania. Do końca spotkania obie drużyny walczyły o zwycięską bramkę, ale ostatecznie ten mecz zakończył się remisem 2:2. To było bardzo dobre widowisko. „Stalówka” opuściła ostatnie miejsce w tabeli c.

Wisła Płock – Polonia Warszawa 4:1 (1:1)
0:1 – Łukasz Zjawiński 8′
1:1 – Fabian Hiszpański 28′
2:1 – Łukasz Sekulski (k.) 55′
3:1 – Łukasz Sekulski 65′
4:1 – Jime 81′

Miłe złego początki – mogą myśleć kibice Polonii Warszawa. „Czarne Koszule” szybko objęły prowadzenie w meczu w Płocku. Radość zespołu ze stolicy nie trwała jednak długo. Jeszcze przed przerwą do remisu doprowadził Fabian Hiszpański. Po zmianie stron na boisku dominowali już tylko gospodarze. Wisła strzeliła trzy gole (dwa autorstwa Łukasza Sekulskiego) i pewnie wygrała 4:1. Zespół z Płocka ściga lidera Betclic 1 Ligi, do którego traci już tylko dwa „oczka”. Polonia Warszawa utrzymuje miejsce w środku stawki.

Pogoń Siedlce – Wisła Kraków 1:3 (1:1)
1:0 – Karol Podliński 7′
1:1 – Rafał Mikulec 26′
1:2 – Rafał Mikulec 52′
1:3 – Angel Rodado 59′

Po punkcie wywalczonym przez Stal ze Stalowej Woli piłkarze Pogoni Siedlce nie mogli sobie pozwolić na porażkę. Taka oznaczałaby bowiem, że Pogoń tę kolejkę zakończy na ostatnim miejscu w tabeli. Beniaminek rywala miał jednak trudnego, bo Wisłę Kraków. „Biała Gwiazda” niedawno pokonała 5:0 Odrę Opole i teraz również liczyła na trzy punkty. To jednak gospodarze szybko strzelili gola. Wisła zdołała odpowiedzieć kilkanaście minut później i pierwsza połowa zakończyła się remisem. W drugiej połowie Wisła nie pozostawiła jednak rywalowi złudzeń. Najpierw swoją drugą bramkę strzelił Rafał Mikulec, a kilka minut później gola dołożył Angel Rodado. „Biała Gwiazda” zwyciężyła 3:1 i pnie się w tabeli Betclic 1 Ligi. Pogoń Siedlce tę kolejkę zakończy na ostatnim miejscu.

Chrobry Głogów – Górnik Łęczna 1:1 (1:0)
1:0 – Mateusz Lewandowski 14′
1:1 – Kamil Orlik 62′

Piłkarze Chrobrego Głogów potrzebują punktów, aby odskoczyć od strefy spadkowej. W 12. kolejce Betclic 1 Ligi głogowianie rywala mieli wymagającego, bo za takiego należy uznawać Górnika Łęczna. Chrobry dobrze zaczął ten mecz, bo już w 14. minucie objął prowadzenie. Piłkarze z Łęcznej walczyli jednak o korzystny wynik. Po nieco ponad godzinie gry Górnik doprowadził do wyrównania. Żadna z tych ekip do ostatniego gwizdka arbitra nie zdołała rozstrzygnąć losów potyczki na swoją korzyść. To spotkanie zakończyło się zatem remisem 1:1. Tym samym Chrobry tej kolejki nie zakończy na miejscu w strefie spadkowej.

Odra Opole – Arka Gdynia 0:6 (0:3)
0:1 – Karol Czubak 1′
0:2 – Karol Czubak 9′
0:3 – Karol Czubak 34′
0:4 – Joao Oliveira 56′
0:5 – Kacper Skóra 67′
0:6 – Szymon Sobczak (k.) 73′

Odra w tym sezonie zdecydowanie rozczarowuje i właśnie znalazła się w strefie spadkowej. Co gorsza, Odra niedawno przegrała 0:5 z Wisłą w Krakowie, a teraz uległa 0:6 na własnym stadionie Arce Gdynia. Takie wyniki na pewno niepokoją kibiców tego zespołu. W niedzielnym meczu świetnie spisał się Karol Czubak. Napastnik Arki już w pierwszej połowie popisał się hat-trickiem. Po przerwie gdynianie dołożyli kolejne trzy gole i tym samym efektownie rozbili rywala. Arka zajmuje wysokie, trzecie miejsce w tabeli. Odra również jest trzecia, ale od końca. Opolanie na swoim koncie mają tylko dziewięć punktów i aż 27 straconych bramek przy dziesięciu strzelonych.

GKS Tychy – ŁKS Łódź 0:3 (0:2)
0:1 – Stefan Feiertag 33′
0:2 – Pirulo 35′
0:3 – Andreu Arasa 51′

Tak, jak w tym sezonie Betclic 1 Ligi rozczarowuje Odra Opole, tak podobnie spisuje się i GKS Tychy. W niedzielę GKS znów nie zdołał rozstrzygnąć losów spotkania na swoją korzyść – tym razem przegrał z ŁKS-em Łódź. I to przegrał dość wyraźnie (0:3). Po jedenastu rozegranych meczach GKS ma na swoim koncie dziesięć punktów. Tyszanie wygrali tylko jeden mecz, siedem zremisowali i zanotowali trzy porażki. Warto także zaznaczyć, że ten zespół strzelił najmniej goli ze wszystkich: zaledwie pięć bramek. Po zwycięstwie z GKS-em łodzianie są już blisko ścisłej ligowej czołówki.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Znicz Pruszków 1:2 (1:2)
1:0 – Morgan Fassbender 19′
1:1 – Dominik Sokół 25′
1:2 – Daniel Stanclik 44′

Mecz z udziałem zespołu Bruk-Bet Termalica Nieciecza zamykał 12. kolejkę Betclic 1 Ligi. „Słonie” znały już wyniki innych drużyn i wiedziały, że te zawzięcie je gonią. Blisko lidera jest zwłaszcza Wisła Płock. W niedzielę rywalem ekipy z Niecieczy był potrafiący każdemu sprawić problemy Znicz Pruszków. I to spotkanie to potwierdziło. Gospodarze szybko objęli prowadzenie, ale Znicz wcale nie zamierzał się poddawać i to ekipa z Pruszkowa po pierwszej połowie sensacyjnie prowadziła 2:1. Po zmianie stron gospodarze nie zdołali już strzelić gola, a wynik nie uległ zmianie. Znicz Pruszków niespodziewanie wygrał w Niecieczy 2:1. „Słonie” tym samym doznały pierwszej porażki w tym sezonie Betclic 1 Ligi. Bruk-Bet Termalica Nieciecza pozostaje liderem tabeli, ale nad Wisłą Płock ma już tylko dwa punkty przewagi.