Podsumowanie 10 kolejki Betclic 1 ligi.

Wisła Płock – Stal Rzeszów 1:1 (0:1)
0:1 – Sebastian Thill 28′
1:1 – Łukasz Sekulski 82′

W piątkowym meczu 10. kolejki Betclic 1 Ligi drugi zespół w tabeli podejmował drużynę zlokalizowaną na trzeciej pozycji. Zanosiło się więc na ciekawe zawody. Uprzedzając jednak fakty – w tym meczu padły tylko dwa gole. Spotkanie dostarczyło jednak wielu emocji. Pierwszą bramkę jeszcze w pierwszej połowie strzelili piłkarze z Podkarpacia. Bramkarza drużyny z Płocka pokonał Sebastian Thill. Na gola dla gospodarzy trzeba było poczekać do końcowych fragmentów tej potyczki. Kilka minut przed końcem regulaminowego czasu gry doprowadził Łukasz Sekulski. Starcie dwóch czołowych ekip w Betclic 1 Ligi zakończyło się więc remisem 1:1.

Warta Poznań – Arka Gdynia 0:1 (0:0)
0:1 – Hide Vitalucci 73′

W tym meczu trudno było wskazać faworyta. Długo wydawało się, że w sobotę gole w potyczce Warty z Arką nie padną. Bo pierwszej połowie był bezbramkowy remis. Po zmianie stron dopiero w 73. minucie futbolówka wpadła do jednej z bramek, a dokładniej do tej strzeżonej przez bramkarza Warty. Sytuację dla Arki wykorzystał Hide Vitalucci. Strzelona przez niego bramka dała gdynianom trzy punkty. Arka śmiało pnie się w ligowej tabeli i na swoim koncie ma już osiemnaście punktów.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – ŁKS Łódź 2:2 (2:1)
1:0 – Łukasz Wiech (sam.) 4′
2:0 – Igor Strzałek 16′
2:1 – Antoni Młynarczyk 38′
2:2 – Michał Mokrzycki 76′

Na to spotkanie wielu kibiców Betclic 1 Ligi ostrzyło sobie zęby. Lider i świetnie spisujący się w tym sezonie Bruk-Bet Termalica Nieciecza podejmował znakomicie dysponowany ostatnio ŁKS. W tym meczu wiele mogło się wydarzyć i… tak się stało. Zaczęło się od samobójczego gola dla gospodarzy. Chwilę później było już 2:0 dla „Słoni”. ŁKS jednak się nie załamał i jeszcze przed przerwą zmniejszył prowadzenie zespołu z Niecieczy. W drugiej połowie łodzianie strzelili jeszcze jedną bramkę i ostatecznie to spotkanie zakończyło się remisem 2:2. Bruk-Bet Termalica Nieciecza wciąż jest liderem i wciąż jest jedynym niepokonanym zespołem w tym sezonie Betclic 1 Ligi. ŁKS co prawda tym razem nie odniósł zwycięstwa, ale podtrzymał serię meczów bez porażki.

Kotwica Kołobrzeg – Górnik Łęczna 1:1 (1:0)
1:0 – Michal Kozajda 5′
1:1 – Przemysław Banaszak 87′

Kotwica Kołobrzeg jest beniaminkiem Betclic 1 Ligi. To nie jest jednak przysłowiowy „chłopiec do bicia” tylko drużyna, która potrafi zdobywać punkty. W meczu z Górnikiem Łęczna Kotwica nie była faworytem. Gospodarze liczyli jednak na trzy „oczka” i szybko przystąpili do ataku. Już w 5. minucie gola dla Kotwicy strzelił Michal Kozajda. Gospodarze jednobramkowe prowadzenie utrzymali do 87. minuty, kiedy to do remisu doprowadził Przemysław Banaszak. Ten mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 1:1. Oba zespoły do swojego dorobku dopisały zatem po jednym punkcie.

Miedź Legnica – Ruch Chorzów 3:0 (0:0)
1:0 – Adnan Kovacević 49′
2:0 – Benedik Mioc 54′
3:0 – Marcel Mansfeld 87′

Pierwsza połowa tego spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem. Po zmianie stron gospodarze ruszyli do ataku, strzelili trzy gole i odnieśli zwycięstwo. Już kilka minut po wznowieniu gry legniczanie zdobyli pierwszą bramkę. Kilka minut później było już 2:0. Po drugiej żółtej, a ostatecznie czerwonej kartce dla Macieja Sadloka Ruch na boisku miał zdecydowanie trudniej. Grający w „dziesiątkę” „Niebiescy” w samej końcówce dali sobie strzelić jeszcze jednego gola i ostatecznie przegrali 0:3. Miedź w tabeli zajmuje trzecie miejsce.

GKS Tychy – Stal Stalowa Wola 0:0

GKS Tychy w tym sezonie Betclic 1 Ligi to zespół, który upodobał sobie remisowanie meczów. Nie inaczej było i tym razem. GKS podejmował Stal ze Stalowej Woli, a więc beniaminka, który nie odniósł jeszcze zwycięstwa. Tyszanie byli faworytem tej potyczki, lecz nie zdołali pokonać bramkarza zielono-czarnych. „Stalówka” również nie przełamała defensywy gospodarzy i ta potyczka zakończyła się bezbramkowym remisem. Dla GKS-u Tychy to siódmy remis w tym sezonie. Stal wywalczyła natomiast dopiero drugi punkt.

​​​Pogoń Siedlce – Polonia Warszawa 2:4 (0:1)

0:1 – Łukasz Zjawiński 25′
0:2 – Ernest Terpiłowski 70′
0:3 – Oskar Krzyżak (sam.) 80′
0:4 – Łukasz Zjawiński (k.) 86′
1:4 – Daniel Pik 87′
2:4 – Karol Podliński 90′

Polonia Warszawa ostatnio prezentowała się bardzo dobrze i wygrała trzy poprzednie spotkania ligowe. Pogoń Siedlce to natomiast beniaminek, dla którego każde „oczko” jest na wagę złota. Goście już w 25. minucie potwierdzili dobrą formę i za sprawą gola zdobytego przez Łukasza Zjawińskiego objęli prowadzenie. Po przerwie „Czarne Koszule” dołożyły jeszcze trzy bramki. Gospodarze natomiast zdołali zdobyć „tylko” dwie. Drużyna ze stolicy tym samym zwyciężyła 4:2. Polonia kontynuuje więc serię zwycięskich meczów. Pogoń Siedlce plasuje się natomiast na przedostatnim miejscu w zestawieniu.

Odra Opole – Znicz Pruszków     –> Spotkanie zostało przełożone na inny termin <–

Chrobry Głogów – Wisła Kraków    –> Spotkanie zostało przełożone na inny termin <–