Podsumowanie 9 kolejki Betclic 1 ligi.

ŁKS Łódź – Pogoń Siedlce 2:0 (1:0)
1:0 – Stefan Feiertag 40′
2:0 – Andreu Arasa 47′

Gospodarze byli zdecydowanym faworytem tego spotkania. ŁKS co prawda miał słabszy początek sezonu, ale ostatnio wyraźnie złapał wiatr w żagle. Uprzedzając fakty – ŁKS sprostał roli faworyta i odniósł czwarte zwycięstwo z rzędu. Gospodarze po pierwszej odsłonie potyczki prowadzili 1:0. Beniaminkowi też było o tyle trudniej o korzystny wynik, że sporą część spotkania musiał sobie radzić w „dziesiątkę” po tym, jak boisko przymusowo musiał opuścić Titas Milasius. W 47. minucie zespół z Łodzi podwyższył prowadzenie. Pogoń mogła jednak napędzić ŁKS-owi sporego stracha. W 60. minucie Cezary Demianiuk nie wykorzystał jednak rzutu karnego. Ostatecznie jednak ŁKS dopisał do swojego dorobku trzy „oczka” i systematycznie pnie się w tabeli Betclic 1 Ligi.

GKS Tychy – Ruch Chorzów 0:1 (0:1)
0:1 – Łukasz Moneta 45′

Piłkarze Ruchu Chorzów mieli słabszy początek sezonu i teraz starają się nadrobić stratę do czołówki. Przed sezonem po GKS-ie również sporo sobie obiecywano. Tyszanie jak na razie jednak głównie remisowali swoje mecze i zajmowali odległe miejsce w tabeli Betclic 1 Ligi. W poniedziałek gospodarze musieli jednak uznać wyższość rywala. W Tychach zwyciężył bowiem Ruch. Jedynego gola w tym meczu pod koniec pierwszej połowy strzelił Łukasz Moneta. „Niebiescy” pomału zbliżają się do czołowych ekip w pierwszoligowej stawce. Na swoim koncie mają już trzynaście „oczek”.

Znicz Pruszków – Chrobry Głogów 2:3 (1:2)
0:1 – Mateusz Lewandowski 13′
0:2 – Mateusz Lewandowski 26′
1:2 – Vladyslav Okhronchuk 29′
1:3 – Mateusz Lewandowski 50′
2:3 – Filip Kendzia 82′

To było niesłychanie ważne spotkanie przede wszystkim dla Chrobrego. Głogowianie plasowali się bowiem w dolnych rejonach tabeli i bardzo potrzebowali punktów, aby się z niej wydostać. Znicz już jednak nie raz i nie dwa pokazał, że nie jest łatwym rywalem dla każdego przeciwnika. Chrobry zaczął mocno i po dwóch golach Mateusza Lewandowskiego miał przewagę nad gospodarzami. Ci jednak walczyli ambitnie, nieco zniwelowali stratę. Na to po przerwie znów odpowiedział Lewandowski. Ostatecznie piłkarze z Pruszkowa nie zdołali wywalczyć nawet punktu. W Głogowie mogą na rękach nosić Mateusza Lewandowskiego. Po jego trzech bramkach Chrobry zwyciężył ze Zniczem 3:2.

Wisła Kraków – Warta Poznań 0:1 (0:1)
0:1 – Kacper Michalski (k.) 45′

W drugim piątkowym meczu 9. kolejki Betclic 1 Ligi Wisła Kraków zmierzyła się z Wartą Poznań. „Biała Gwiazda” nie może wejść w dobry rytm meczów ligowych, ale w potyczce z Wartą była zdecydowanym faworytem. Drużyna z Poznania nie zamierzała się jednak bronić. W pierwszej połowie nie brakowało szans dla obu ekip. Gdy wydawało się, że ta część potyczki zakończy się bezbramkowym remisem, to już w doliczonym czasie gry gola dla gości z rzutu karnego strzelił Kacper Michalski. Po zmianie stron gospodarze ruszyli do odrabiania strat, lecz nie mogli przełamać obrony rywala. Warta również szukała okazji na podwyższenie prowadzenia. Mimo starań i jednych, i drugich gole w Krakowie już nie padły. Tym samym Warta Poznań ku zaskoczeniu fanów „Białej Gwiazdy” zwyciężyła z Wisłą 1:0 i wywalczyła cenne trzy punkty. Drużyna z Krakowa wciąż na swoim koncie ma zaledwie sześć „oczek”.

Stal Stalowa Wola – Wisła Płock 1:3 (0:2)
0:1 – Przemysław Misiak 17′
0:2 – Iban Salvador 45′
1:2 – Joao Tavares 88′
1:3 – Krystian Pomorski 90′

W pierwszym sobotnim spotkaniu 9. kolejki Betclic 1 Ligi Stal Stalowa Wola zmierzyła się z Wisłą Płock. Beniaminek z Podkarpacia bardzo potrzebuje punktów bowiem zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i w tym sezonie nie odniósł jeszcze zwycięstwa. Tym razem miał jednak trudne zadanie. Zielono-czarni podejmowali mającą spore aspiracje Wisłę Płock. Goście szybko objęli prowadzenie, a na przerwę zeszli mając wynik 2:0. Od 75. minuty zawodów Wisła na boisku miała trudnej, bowiem grała o jednego zawodnika mniej. Stal zwietrzyła swoją szansę, strzeliła jednego gola, ale decydujące słowo należało do drużyny z Płocka. Wisła wygrała w Stalowej Woli 3:1 i dopisała do swojego dorobku kolejne trzy punkty. Stal wciąż pozostaje jedynym zespołem bez zwycięstwa.

Polonia Warszawa – Odra Opole 3:0 (2:0)
1:0 – Łukasz Zjawiński 15′
2:0 – Oliwier Wojciechowski 35′
3:0 – Marcel Predenkiewicz’

Polonia Warszawa miała słabszy początek sezonu, ale teraz wyraźnie nabrała rozpędu. W sobotę „Czarne Koszule” zmierzyły się z Odrą Opole. Drużyna ze stolicy do tego spotkania przystąpiła po dwóch wygranych. W potyczce z ekipą z Opola Polonia już po pierwszej połowie prowadziła 2:0. Szybko strzelone gole dały komfort Polonii, która – uprzedzając fakty – odniosła w tej potyczce zwycięstwo. W końcówce meczu gospodarze po raz trzeci pokonali bowiem bramkarza rywala. Drużyna z Warszawy wygrała trzecie ligowe spotkanie z rzędu i znacznie poprawiła swoją sytuację w tabeli. „Czarne Koszule” w tym momencie mają już więcej punktów niż ich ostatni rywal.

Stal Rzeszów – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:2 (0:2)
0:1 – Kamil Zapolnik 31′
0:2 – Morgan Fassbender 38′
1:2 – Tomasz Bała 82′

Stal Rzeszów to rewelacja tego sezonu Betclic 1 Ligi. Bruk-Bet Termalica Nieciecza jak na razie zdecydowanie dominuje w rozgrywkach. Po meczu tych dwóch drużyn wiele sobie obiecywano. To był hit kolejki, spotkanie lidera z wiceliderem. Od pierwszego gwizdka sędziego obie drużyny atakowały i szukały gola. Na akcje jednych szybko odpowiadał drugi zespół. W końcu w 31. minucie gola dla „Słoni” strzelił Kamil Zapolnik. Chwilę później goście poprawili wynik. Tym razem bramkarza zespołu z Podkarpacia pokonał Morgan Fassbender. Stal ambitnie walczyła o to, aby strzelić gola Bruk-Bet Termalice. Gości przed stratą bramki bronił m.in. słupek. W końcu w 82. minucie gospodarze zdołali ulokować futbolówkę w siatce przeciwnika. Na doprowadzenie do remisu Stali zabrakło już jednak czasu. „Słonie” zwyciężyły w Rzeszowie 2:1. To ósme zwycięstwo drużyny z
Niecieczy w dziewiątym spotkaniu w tym sezonie Betclic 1 Ligi. Bruk-Bet Termalica Nieciecza jest liderem i ma pięć punktów przewagi nad drugą drużyną w zestawieniu.

Arka Gdynia – Kotwica Kołobrzeg 5:0 (3:0)
1:0 – Enrique Hermoso 13′
2:0 – Szymon Sobczak 18′
3:0 – Szymon Sobczak 39′
4:0 – Karol Czubak 55′
5:0 – Michał Skóra 90′

Arka Gdynia była faworytem spotkania z beniaminkiem Betclic 1 Ligi. Gdynianie do tego meczu przystępowali po wyjazdowym zwycięstwie z Miedzią Legnica. Kotwica w poprzedniej serii gier zremisowała natomiast z Wisłą Kraków. Gospodarze w niedzielnym meczu pokazali jednak siłę i moc. Już po kilkunastu minutach Arka prowadziła 2:0, a do przerwy 3:0. Po zmianie stron gdynianie dołożyli jeszcze dwa gola i ostatecznie zwyciężyli 5:0. To było świetne spotkanie w wykonaniu tego zespołu. Arka na swoim koncie ma już piętnaście „oczek” – Kotwica dwanaście.

Górnik Łęczna – Miedź Legnica 1:2 (0:2)
0:1 – Kamil Antonik 22′
0:2 – Kamil Antonik 27′
1:2 – Przemysław Banaszak 63′

W drugim niedzielnym meczu Górnik Łęczna podejmował Miedź Legnica. Oba zespoły przegrały swoje mecze w poprzedniej kolejce i tym razem bardzo chciały zdobyć trzy punkty – tym bardziej, że mowa tu o dwóch czołowych ekipach w Betclic 1 Lidze. Po pierwszej połowie goście prowadzili 2:0. W tej części spotkania formą błysnął Kamil Antonik, który strzelił dwa gole. Gospodarze prowadzenie rywala zmniejszyli po przerwie, kiedy to bramkę zdobył Przemysław Banaszak. Do remisu Górnik doprowadzić już nie dał rady i niedzielny mecz na szczycie Betclic 1 Ligi zakończył się zwycięstwem legniczan 2:1. Oba zespoły zrównały się ze sobą punktami.