Podsumowanie 3 kolejki Betclic 1 ligi.

GKS Tychy – Warta Poznań 1:1 (1:0)
1:0 – Wiktor Żytek 39′
1:1 – Maciej Firlej 90′

Warta Poznań przegrała dwa pierwsze spotkania w tym sezonie Betclic 1 Ligi. GKS Tychy po dwóch kolejkach miał na swoim koncie dwa remisy. Przed spotkaniem zastanawiano się, czy jeden z tych dwóch zespołów odniesie pierwsze zwycięstwo w tym sezonie ligowym. Pierwsza odsłona potyczki zakończyła się po myśli gospodarzy. Tuż przed końcem tej części spotkania gola dla GKS-u strzelił bowiem Wiktor Żytek. Po zmianie stron wynik meczu długo się nie zmieniał. Już wydawało się, że tyszanie odniosą pierwsze zwycięstwo w sezonie, lecz w 90. minucie Maciej Firlej doprowadził do remisu. Co ciekawe, GKS ten mecz kończył w osłabieniu po tym, jak już w doliczonym czasie gry boisko po drugiej żółtej kartce musiał opuścić Jakub Budnicki. Zespół prowadzony przez Dariusza Banasika zremisował trzecie spotkanie w tym sezonie Betclic 1 Ligi. Dla drużyny z Poznania to pierwszy wywalczony punkt.

Ruch Chorzów – Pogoń Siedlce 1:1 (0:0)
1:0 – Filip Starzyński 56′
1:1 – Daniel Pik 84′

Ruch Chorzów to spadkowicz z PKO BP Ekstraklasy, a Pogoń Siedlce to beniaminek Betclic 1 Ligi. „Niebiescy” na swoim koncie mieli cztery punkty, a Pogoń zero. Pierwsza połowa tego spotkania nie przyniosła goli – zarówno z jednej, jak i drugiej strony. W drugiej części gry FIlip Starzyński bezpośrednio z rzutu rożnego umieścił piłkę w bramcę gości, którzy do wyrównania doprowadzili w 84. minucie za sprawą Daniela Pika. Dla Ruchu był to drugi remis z rzędu, natomiast Pogoń zdobyła swój pierwszy punkt w tym sezonie Betclic 1 Ligi.

Stal Stalowa Wola – Kotwica Kołobrzeg 0:2 (0:1)
0:1 – Jonathan Júnior 38′
0:2 – Marcel Bykowski 90′

W starciu beniaminków lepsza okazała się Kotwica Kołobrzeg, która w pierwszych dwóch kolejkach wywalczyła po jednym punkcie. Stal Stalowa Wola nie wygrała jak dotąd żadnego meczu w Betclic 1 Lidze. Od pierwszych minut meczu to goście byli zdecydowanie aktywniejsi i potwierdzili to bramką zdobytą w 38. minucie przez Jonathana Juniora. Po przerwie gospodarze mimo zmian na boisku nadal nie potrafili stworzyć zagrażających sytuacji, a dodatkowo w doliczonym czasie gry stracili kolejną bramkę. Wynik spotkania ustalił Marcel Bykowski.

Wisła Płock – Chrobry Głogów 2:1 (1:0)
1:0 – Łukasz Sekulski 29′ (k)
2:0 – Łukasz Sekulski 49′
2:1 – Przemysław Szarek 77′

Początek spotkania wydawał się przechylać szalę na stronę Chrobrego. Jednak chwilę później goście popełnili błąd w polu karnym, a sędzia po weryfikacji VAR podyktował rzut karny, który pewnie wykorzystał Łukasz Sekulski. Po przerwie Łukasz Sekulski podwyższył wynik pokonując bramkarza Chrobrego Głogów. Goście nie poddawali się jednak i z minuty na minutę stwarzali coraz groźniejsze akcję. Co w 77. minucie przełożyło się na bramkę kontaktową, którą zdobył Szarek. Do wyrównania próbował również doprowadzić Patryk Szwedzik, jednak jego strzał przeleciał nad poprzeczką. Mecz zakończył się wygraną Nafciarzy.

Polonia Warszawa – Arka Gdynia 0:3 (0:1)
0:1 – Szymon Sobczak 18′
0:2 – Hide Vitalucci 70′
0:3 – Karol Czubak 90′

Wynik meczu w Warszawie już w 18. minucie otworzył Szymon Sobczak, który główkując umieścił piłkę w siatce gospodarzy. Po stracie bramki Polonia grała bardziej zachowawczo i ostrożnie. Po przerwie Arka nie zwalniała tempa i narzucała swoją grę. W 70. minucie prowadzenie podwyższył Vitalucci, a kropkę nad ,,i” postawił Karol Czubak, który na sam koniec zdobył dla gości trzecią bramkę w tym spotkaniu. To trzecie spotkanie Polonii Warszawa w której drużyna nie zdobywa żadnej bramki.

Stal Rzeszów – Miedź Legnica 1:0 (0:0)
1:0 – Cesar Pena 77′

Stal Rzeszów miała od samego początku optyczną przewagę nad Miedzią Legnica, jednak nie potrafiła jej przekuć na skuteczne akcje. Do przerwy nie zobaczyliśmy żadnej bramki mimo kilku zagrażających sytuacji. Po przerwie w ostatnim kwadrancie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej do piłki wyskoczył Cesar Pena i to on pokonał bramkarza Miedzi dając Stali Rzeszów bramkę na wagę zwycięstwa.

Znicz Pruszków – Wisła Kraków 2:1 (0:1)
0:1 – Angel Rodado 18′
1:1 – Łukasz Wiech 76′
2:1 – Daniel Stanclik 90′ (k)

Wisła Kraków już w 18. minucie meczu objęła prowadzenie w Pruszkowie po bramce Angela Rodado. I to goście przez większość czasu mięli przewagę w posiadaniu piłki. Jednak tuż przed przerwą Znicz był bliski wyrównania. Po zmianie stron Biała Gwiazda nadal była groźniejszym zespołem. Jednak po absurdalnej sytuacji Tomasa Kissa, który uderzył piłkę ręką za co otrzymał drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną, Znicz grał w przewadze. Gospodarze wykorzystali to w 76. minucie doprowadzając do remisu. Po czym w doliczonym czasie gry sędzia podyktował rzut karny dla Znicza, który pewnie wykorzystał Daniel Stanclik. Ten decydujący cios dał prowadzenie drużynie z Pruszkowa.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Odra Opole 3:0 (1:0)
1:0 – Artem Putiwcew 21′
2:0 – Kacper Karasek 62′
3:0 – Daniel Cieśla 81′

Piłkarze Bruk-Betu od pierwszej kolejki nie stracili żadnej bramki. I również w spotkaniu z Odrą Opole zagrali na zero z tyłu. Słonie objęły prowadzenie już w 21. minucie, gdy Maciej Ambrosiewicz dośrodkował z rzutu rożnego, a Artem Putiwcew świetnie to wykorzystał główkując i umieszczając piłkę w bramce. Na kolejne bramki musieliśmy czekać aż do drugiej połowy. W 62. minucie Kacper Karasek popisał się świetnym uderzeniem po ziemi. To jednak nie był koniec, gospodarze w 81. minucie po strzale Cieśli zdobyli trzecią bramkę nie dając przyjezdnym żadnych szans. Bruk-Bet Termalica Nieciecza po 3. kolejkach może pochwalić się świetnym bilansem bramkowym 10-0.

ŁKS Łódź – Górnik Łęczna 1:1 (0:0)
1:0 – Andreu Arasa 50′
1:1 – Damian Warchoł 89′

W ostatnim meczu 3. kolejki Betclic 1 Ligi padł wynik remisowy. ŁKS wyszedł na prowadzenie kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy, ale nie był w stanie zatrzymać będącego w świetnej formie Damiana Warchoła, który strzelił trzeciego gola w trzecim meczu z rzędu. Tym samym Górnik wciąż pozostaje niepokonany, a ŁKS zapisał pierwszy punkt na swoim koncie w sezonie 2024/2025.