GKS Tychy przegrał derby z Katowicami w doliczonym czasie.

 


W ramach 32. kolejki I ligi GKS Tychy przegrał z GKS Katowice 2:3. Gol na wagę zwycięstwa katowiczan padł w 92. minucie meczu.

Pierwszy gol w piątkowym spotkaniu padł w 18. minucie gry. Zespołową akcję ekipy gości Marcin Wasielewski zakończył podanie do nabiegającego w pole karne Bartosza Jaroszka. Ten z bliskiej odległości posłał piłkę do siatki. Do wyrównania tyszanie doprowadzili kwadrans później.

Dominik Połap wykorzystał zamieszanie w polu karnym, zgarnął piłkę przed „szesnastką” i uderzył z woleja. Futbolówka zatrzepotała w siatce. Drugą bramkę ekipa z Tychów zdobyła tuż przed zejściem na przerwę. Daniel Rumin zagrał w pole karne do niepilnowanego Patryka Mikity. Wychowanek Legii Warszawa ze stoickim spokojem pokonał Dawida Kudłę. Po upływie 45 minut i czasu doliczonego GKS Tychy prowadził 2:1.

Gol wyrównujący padł w 61. minucie spotkania. Z rzutu wolnego dośrodkował Antoni Kozubal. W polu karnym najlepiej zachował się Oskar Repka. Gracz „GieKSy” strzałem głową skierował piłkę do siatki. Później przez niemal półgodziny nie oglądaliśmy bramek. Aż do drugiej minuty doliczonego czasu gry.

Wtedy Adrian Bład zagrał piłkę w pole karne do nabiegającego Jakuba Araka. Napastnik drużyny z Katowic miał mnóstwo miejsca i pewnym strzałem pokonał Macieja Kikolskiego. To był decydujący cios. „GieKSa” wyszarpała zwycięstwo w końcówce meczu i umocniła się na trzecim miejscu w tabeli. Natomiast tyszanie ponieśli drugą porażkę z rzędu.

GKS Tychy – GKS Katowice 2:3 (2:1)

  • 0:1 – Bartosz Jaroszek 18′
  • 1:1 – Dominik Połap 33′
  • 2:1 – Patryk Mikita 45′
  • 2:2 – Oskar Repka 61′
  • 2:3 – Jakub Arak 90′

GKS Tychy : Kikolski – Błachewicz, Tecław, Bieroński, Połap (83. Wojtuszek) – Mikita, Żytek, Ertlthaler (66. Szpakowski), Radecki, Machowski – Rumin (66. Śpiączka). Trener: Dariusz Banasik.

GKS Katowice : Kudła – Komor, Jędrych, Jaroszek – Marzec (29. Rogala), Kozubal, Repka, Wasielewski – Mak (75. Aleman), Błąd – Bergier (75. Arak). Trener: Rafał Górak.