Podsumowanie 26 kolejki Fortuna 1 ligi.

Górnik Łęczna – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0 (2:0)
1:0 – Damian Zbozień 26′
2:0 – Marko Roginic 42′

Dla Podbeskidzia Bielsko-Biała to było bardzo ważne spotkanie. „Górale” w przypadku zwycięstwa mogli znacznie poprawić swoją sytuację w tabeli Fortuna 1 Ligi. Górnik Łęczna znów jednak pokazał, że na własnym stadionie jest niesłychanie silny. To w końcu jedyna drużyna w całej pierwszoligowej stawce, która w tym sezonie nie doznała jeszcze porażki na własnym stadionie. Górnik pokonał Podbeskidzie 2:0 i awansował do ścisłej ligowej czołówki. Podbeskidzie zajmuje przedostatnie miejsce.

Arka Gdynia – Chrobry Głogów 2:1 (1:0)
1:0 – Alassane Sidibe 34′
2:0 – Przemysław Stolc 64′
2:1 – Robert Mandrysz 78′

Arka Gdynia wróciła na fotel lidera Fortuna 1 Ligi. Gdynianie pokonali 2:1 Chrobrego Głogów, skorzystali z potknięcia Lechii Gdańsk i awansowali na pierwsze miejsce w tabeli. Nad gdańszczanami Arka ma teraz jedno „oczko” zapasu. Chrobry mimo porażki ma kilka punktów przewagi nad strefą spadkową i na razie zawodnicy tego zespołu mogą spać spokojnie. Głogowianie nie mogą jednak spocząć na laurach, bo za ich plecami czai się kilka ekip.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Zagłębie Sosnowiec 1:1 (0:0)
0:1 – Kamil Biliński 49′
1:1 – Wojciech Jakubik 88′

Zagłębie Sosnowiec było blisko zwycięstwa. Klub z Sosnowca po golu Kamila Bilińskiego długo prowadził w Niecieczy z miejscowym Bruk-Bet Termalicą. W końcówce potyczki „Słonie” doprowadziły jednak do remisu i to spotkanie zakończyło się bez rozstrzygnięcia. Dla klubu z Sosnowca to tylko małe światełko w tunelu. Zagłębie, aby utrzymać się w Fortuna 1 Lidze, potrzebuje bowiem zwycięstw. Sytuacja w tabeli zespołu Bruk-Bet Termalica Nieciecza też jest nie do pozazdroszczenia.

GKS Tychy – Wisła Płock 0:1 (0:1)
0:1 – Fabian Hiszpański 42′

Porażka GKS-u Tychy sprawiła, że ten zespół jest już na granicy czołowej szóstki. Tyszanie mają 42 punkty i tylko jedno „oczko” zapasu nad siódmą w tabeli Wisłą Kraków. Dla Wisły Płock to był ważny triumf. Pozwolił on drużynie mocno zniwelować stratę do ścisłej ligowej czołówki. Aktualnie Wisła również ma 41 punktów. Wiele emocji jeszcze przed nami w tym sezonie Fortuna 1 Ligi.

Odra Opole – Miedź Legnica 0:0

Spotkanie Odry Opole z Miedzią Legnica zakończyło się bezbramkowym remisem. Taki rezultat nie może satysfakcjonować ani jednej, ani drugiej drużyny. I Odra, i Miedź tracą już bowiem pięć punktów do szóstego w tabeli GKS-u Tychy. Na tym etapie rozgrywek to sporo. Wiadomo już także, że nowym szkoleniowcem Miedzi Legnica został Ireneusz Mamrot, który zastąpił Radosława Bellę. Klub rozwiązał kontrakt z dotychczasowym opiekunem zielono-niebiesko-czerwonych za porozumieniem stron.

Wisła Kraków – Motor Lublin 1:3 (1:1)
0:1 – Samuel Mraz 16′
1:1 – Goku Roman 26′
1:2 – Piotr Ceglarz 49′
1:3 – Samuel Mraz 58′

Wisła Kraków doznała bolesnej porażki. Po przegranej z Motorem Lublin „Biała Gwiazda” wypadła bowiem z czołowej szóstki Fortuna 1 Ligi. Jej strata do ekip przed nią w tabeli nie jest duża, ale taka przegrana na pewno nie była po myśli drużyny z Krakowa. W spotkaniu z Motorem Wisła już od 7. minuty grała w „dziesiątkę” po tym, jak czerwoną kartką ukarany został Bartosz Jaroch. Motor aktualnie jest natomiast czwarty w tabeli.

GKS Katowice – Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)
1:0 – Arkadiusz Jędrych 90′

Mecz na szczycie Fortuna 1 Ligi. W Katowicach świetnie dysponowany wiosną GKS podejmował Lechię Gdańsk, która w tę kolejkę wchodziła jako lider tabeli. Gospodarze tego meczu o 74. minuty grali w osłabieniu, ale nie przeszkodziło im to w tym, aby w samej końcówce potyczki zadać decydujący cios. Gola na wagę zwycięstwa strzelił Arkadiusz Jędrych. Lechia nie zdołała więc obronić pierwszego miejsca w tabeli i do lidera – Arki Gdynia – traci teraz jeden punkt. Katowiczanie plasują się natomiast na trzeciej pozycji.

Stal Rzeszów – Znicz Pruszków 2:0 (2:0)
1:0 – Jesus Diaz 37′
2:0 – Adrian Bukowski 43′

Stal Rzeszów odniosła trzecie zwycięstwo z rzędu i zdecydowanie oddaliła się od strefy zagrożonej spadkiem. Klub z Podkarpacia ma kilka „oczek” zapasu i może głęboko odetchnąć. Ta wygrana na pewno mocno poprawiła humory kibicom zespołu z Rzeszowa. Stal przeskoczyła w tabeli swojego ostatniego rywala i na swoim koncie ma 32 punkty. Warto jeszcze zaznaczyć, że beniaminek z Pruszkowa w tym spotkaniu nie wykorzystał rzutu karnego.

Polonia Warszawa – Resovia Rzeszów 1:0 (0:0)

1:0 – Bartosz Biedrzycki 80′

Niesłychanie ważne zwycięstwo Polonii Warszawa i bardzo bolesna porażka Resovii Rzeszów. „Czarne Koszule” wygrały 1:0 i na pewno wielki kamień spadł im z serca. Po tej wygranej beniaminek ze stolicy wydostał się ze strefy spadkowej, do której zepchnął właśnie drużynę z Rzeszowa. Nad Resovią Polonia ma teraz jedno „oczko” przewagi. Klub z Rzeszowa musi teraz szukać punktów w innych spotkaniach. W meczu o przysłowiowe „sześć punktów” przegrał 0:1 z Polonią Warszawa. Do końca sezonu pozostało jednak jeszcze kilka kolejek i walka o uniknięcie spadku na będzie będzie pasjonująca – zwłaszcza, że różnice punktowe pomiędzy poszczególnymi ekipami są minimalne.