Karol Sobecki przedłużył kontrakt z GKS-em o kolejne dwa lata.

Najpierw podpis pod pierwszym profesjonalnym kontaktem i w końcu gra na taflach Polskiej Hokej Ligi. Jego debiutancki sezon był na tyle dobry, że klub przedłużył z nim umowę o kolejne dwa lata. Karol Sobecki będzie reprezentował trójkolorowe barwy co najmniej do 30 kwietnia 2025 roku.

Pierwszy sezon odbieram pozytywnie, podobało mi się, że dostawałem tyle szans od trenera. Jestem w miarę zadowolony z liczby rozegranych spotkań. Myślę, że największym zaskoczeniem jest dla mnie to, że zagrałem aż tyle spotkań w sezonie. Wyzwaniem były oczywiście mecze, bo treningi wszędzie są tak samo wymagające, ale mecz na takim poziomie to duże wyzwanie. – mówi Karol Sobecki, obrońca GKS-u Tychy.

Siedemnastoletni zawodnik w ubiegłym sezonie w pierwszym zespole GKS-u Tychy rozegrał w sumie 18 spotkań. Ponadto występował również w drużynie MOSM Tychy. Obrońca jest również reprezentantem Polski i zarazem kapitanem kadry do lat 18.

W szatni GKS-u Tychy czuję się bardzo dobrze i jestem odbierany jak każdy inny zawodnik. Wszyscy mnie wspierają, doceniają i pomagają. To na pewno przekłada się na powołania do reprezentacji. Wiem jednak, ze cały czas jest dużo pracy przede mną. Z celów indywidualnych chciałbym rozegrać więcej meczów w najbliższym sezonie, a jeśli chodzi o drużynę, to liczy się tylko obrona Pucharu Polski i zdobycie mistrzostwa kraju. – dodaje Sobecki.

Ostatni finał mógł nawet podzielić trochę rodzinę Sobeckich, bo ojciec z synem stanęli po dwóch stronach. To oczywiście lekko z przymrużeniem oka, bo Karol może cały czas liczyć na wsparcie ojca.

Tata podpowiada mi wiele rzeczy indywidualnych, co mógłbym zrobić lepiej i co jest do poprawy. Jeśli chodzi jednak o rozmowy na temat meczów całej drużyny np. z Katowicami to nie ruszamy takich rzeczy – uśmiecha się zdolny zawodnik GKS-u Tychy.

Karol Sobecki egzamin dojrzałości z hokeja zaliczył na piątkę. Teraz jednak nie może myśleć o odpoczynku, bo przed nim kolejny ważny moment w życiu.

Aktualnie uczę się na maturę, którą pisze za tydzień. Po maturze przyjdzie czas na odpoczynek i lekkie rekreacyjne treningi na siłowni, żeby być gotowy na start przygotowań do sezonu – puentuje obrońca wicemistrzów Polski.

Źródło : https://gkstychy.info/hokej/