Podsumowanie 21. kolejki Fortuna 1 ligi.

Apklan Resovia Rzeszów – Górnik Łęczna 1:0 (1:0)
Bramka: Bartłomiej Wasiluk 33′

Pierwszą ligową wygraną od października zanotowali zawodnicy Apklan Resovii. Trzy punkty zapewnił po golu z rzutu karnego Bartłomiej Wasiluk. Dla gospodarzy to bardzo ważne zwycięstwo bo odniesione z bezpośrednim rywalem do utrzymania. Górnik Łęczna wyrównania szukał szczególnie w drugiej połowie. Bardzo aktywny był Miłosz Kozak, ale bohater ostatniego spotkania Górnika nie był w stanie tym razem pomóc swojej drużynie.

Wisła Kraków – Odra Opole 2:1 (0:1)
Bramki: Luis Fernandez 68′, 86′ – Bojan Galan 38′

Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando Wisły Kraków, która bardzo często gościła w polu karnym Odry. Goście jednak bronili się bardzo skutecznie. W 21. minucie po strzale głową Rodado piłka minimalnie minęła słupek bramki drużyny z Opola. Kilkanaście minut później Bojan Galan dośrodkował w pole karne, żaden zawodnik nie dotknął futbolówki i ta wpadła do bramki. Po chwili wyrównać z rzutu karnego mógł Luis Fernandez, ale na posterunku był bramkarz Artur Haluch. Fernandez w pełni zrehabilitował się w drugiej połowie, kiedy najpierw wygrał walkę o piłkę przy dobitce i wyrównał stan meczu, a później wykorzystał doskonałe dośrodkowanie Muli. Wisła po raz drugi z rzędu wygrała mecz, w którym musiała gonić wynik!

Podbeskidzie Bielsko-Biała – GKS Tychy 1:0 (0:0)

Bramka: Jeppe Simonsen 92′

Początek spotkania toczony był w spokojnym tempie z małą ilościom bramkowych okazji ze strony obu klubów. W 33. minucie meczu pierwszą groźniejszą sytuację miał Goku, lecz futbolówka przeleciała nad poprzeczką bramki. Cztery minuty później, fantastyczną interwencją popisał się Konrad Jałocha, parując uderzoną z szesnastego metra piłkę na rzut rożny. Przed drugą szansą na zdobycie pierwszej bramki stanął Goku, ale ponownie uderzył za wysoko. Bramkę na wagę trzech punktów w 92. minucie meczu zdobył Jeppe Simonsen zapewniając gospodarzom cenną wygraną.

Zagłębie Sosnowiec – GKS Katowice 2:1 (1:0)
Bramki: Meik Karwot 7′, Adrian Troć 56′, Arkadiusz Jędrych (k) 90

Już w 7. minucie meczu, premierową bramkę na nowym stadionie Zagłębia Sosnowiec strzelił Meik Karwot, wykorzystując błąd Dawida Kudły. W drugiej połowie wynik spotkania podwyższył Adrian Troć, który finezyjnym strzałem umieścił piłkę w siatce piłkarzy z Katowic. Bramkę kontaktową w 90. minucie meczu zdobył Arkadiusz Jędrych, pewnie pokonując Michała Gliwę z rzutu karnego. GKS Katowice nie zdołał jednak doprowadzić do remisu i to Zagłębie cieszyło się z trzech punktów.

ŁKS Łódź – Chrobry Głogów 5:2 (3:0)
Bramki: Kamil Dankowski 37′, Pirulo 38′, Bartosz Szeliga 42′, Pirulo 62′, Piotr Janczukowicz 97′ – Kamil Wojtyra 50′ (k), 55′ (k)

Wynik spotkania w 37. minucie meczu otworzył Kamil Dankowski. Mocnym strzałem z rzutu wolnego pokonał bramkarza Chrobrego Głogów. Dwie minuty później na 2:0 podwyższył Pirulo. Wynik pierwszej połowy na 3:0 ustalił Bartosz Szeliga, wykańczając świetne podanie Michała Mokrzyckiego. Początek drugiej połowy przyniósł nam dwa gole Kamila Wojtyry z rzutów karnych. Czwartą bramkę dla ŁKS-u Łódź zdobył ponownie Pirulo. Pięć minut później mógł zaliczyć hat-tricka, lecz jego bramka została anulowana.  Wynik na 5:2 w ostatnich minutach meczu ustalił Piotr Janczukowicz.

Ruch Chorzów – Stal Rzeszów 2:0 (1:0)
Bramka: Daniel Szczepan 31′ Szymon Kobusiński 90′

Od początku spotkania gospodarze starali się narzucić swój styl gry. Blisko otwarcia wyniku był Daniel Szczepan, który z najbliższej odległości nie trafił jednak w bramkę. Napastnik Ruchu otrzymał kolejną okazję do zdobycia gola, kiedy to sędzia Karol Arys po analizie VAR podyktował rzut karny. Wówczas jednak dobrą interwencją popisał się bramkarz gości, ale Szczepan ostatecznie znalazł drogę do bramki kilka minut później kiedy mocnym uderzeniem z piątego metra otworzył wynik meczu. Stal starała się wyrównać, bo przecież posiada bardzo mocną ofensywę, jednak to Ruch pod sam koniec meczu udowodnił swoją wyższość, kiedy w debiucie Szymon Kobusiński znalazł drogę do bramki. Ruch wygrał trzeci mecz z rzędu.

Sandecja Nowy Sącz – Arka Gdynia 0:3 (0:1)
Bramki: Karol Czubak 18′ 58′ 73′ 

Arka Gdynia prowadzenie w Niepołomicach objęła po przypadkowej akcji, kiedy to Dawid Gojny zagrał dalekim podaniem, a błąd w polu karnym popełnił Piter-Bućko. Futbolówka spadła pod nogi Karola Czubaka, który pewnym strzałem zdobył swoją jedenastą bramkę w tym sezonie. Im bliżej przerwy tym częściej do głosu dochodziła Sandecja, jednak często była łapana na spalonym lub przy okazji strzałów – blokowana. W drugiej połowie Arka dalej była skuteczna, a konkretnie Karol Czubak, który najpierw zwieńczył bardzo składną akcję swojego zespołu, a później skompletował hat tricka – kolejny raz wykorzystując błąd Pitera-Bućko.

Chojniczanka Chojnice – Puszcza Niepołomice 1:1 (1:0)
Bramki: Paweł Czajkowski 45′ – Kamil Zapolnik 61′

W pierwszej połowie bardzo dobrą okazję wypracowała sobie Puszcza Niepołomice, ale Kamila Zapolnika świetnie zatrzymał Mateusz Kuchta. Gospodarze odpowiedzieli jeszcze przed przerwą, kiedy w sytuacji sam na sam nie pomylił się Paweł Czajkowski. Nowy nabytek Puszczy swój błąd naprawił w drugiej połowie, kiedy z najbliższej odległości wyrównał stan rywalizacji.

Bruk Bet Termalica Nieciecza – Skra Częstochowa 1:0 (0:0)

Bramka: Andrzej Trubeha 75′

To był pojedynek zespółów z dwóch biegunów tabeli, bo niecieczanie plasowali się w pierwszej szóstce a goście zajmowali ostatnią lokatę. W pierwszej odsłonie zabrakło nie tylko goli, ale także klarownych sytuacji strzeleckich. Wcześniej częściej przy piłce utrzymywali się gospodarze, a w drugiej odsłonie gra częstochowian diametralnie się zmieniła i to oni zaczęli coraz odważniej szukać swoich szans. Choć oba zespoły dostarczyły sporo emocji, dopiero w końcówce spotkania padł pierwszy i jedyny gol. Strzelcem bramki był Andrzej Trubecha i to on zapewnił niecieczanom cenny komplet, który winduje ich na trzecie miejsce w tabeli.

tabela po 21 kolejkach :