Kolejny remis tyskich rezerw.

 


Trzeci w tym roku remis zanotowali podopieczni trenera Jarosława Zadylaka. Tym razem brak rozstrzygnięcia przyniosło starcie z Rozwojem Katowice.

Choć w pierwszej połowie okazji do zdobycia gola przez tyszan nie brakowało, to jednak strzelanie rozpoczęli miejscowi. W 37. minucie prowadzili już nawet 2:0. Wynik ten nie zamknął jednak meczu o czym boleśnie przekonali się gospodarze kilkadziesiąt minut później.

Jeszcze przed przerwą, bramkę kontaktową po strzale głową zdobył Żelazowski wykorzystując tym samym podanie Rabieja.

Po zmianie stron w 71. minucie „Trójkolorowi” dopięli swego. Zagranie z rzutu rożnego na gola zamienił Boateng i mieliśmy 2:2. Co jak się później okazało, było ostatnim trafieniem w tym spotkaniu.

Rozwój Katowice – GKS II Tychy 2:2 (2:1)
1:0
 Cieślar (30. głową)
2:0 Woźniak (37.)
2:1 Żelazowski (44. głową)
2:2 Boateng (71.)

GKS II Tychy: Odyjewski – Rabiej, Zarębski, Słanek, Pipia, Biegański, Kacprowski, Ploch, Orliński, Parkitny, Żelazowski oraz Kuczob, Boateng, Kopczyk, Chwaja, Oleksy, Tuleja, Kawka, Ploch, Wilk. Trener Jarosław Zadylak.


Źródło : http://gkstychy.info/pilka-nozna/