Zwycięstwo tyskich rezerw w sparingu.
Na idealnie przygotowanej płycie bocznego boiska przy Edukacji 7 swój pierwszy mecz sparingowy rozegrali piłkarze GKS II Tychy. Choć Śrubiarnia Żywiec miała kilka okazji do strzelenia gola, to jednak podopieczni trenera Jarosława Zadylaka zagrali „na zero z tyłu”, aplikując przy tym rywalom aż sześć goli.
Na pierwsze trafienie czekaliśmy raptem tylko cztery minuty, a listę strzelców otworzył Żelazowski, dobijając z najbliższej odległości piłkę po uderzeniu Wilka. Nieco ponad kwadrans później Żelazowski idealnie przerzucił piłkę do Parkitnego, a ten przełamując dłonie bramkarza podwyższył prowadzenie tyszan.
W 33. minucie było już 3:0. Podręcznikowym „wolejem” popisał się Kacprowski, uderzając tuż zza linii pola karnego.
Po zmianie stron miejscowi nie zwalniali tempa i mimo kilku roszad w składzie nadal nacierali na bramkę rywali. Efektem czego było trafienie Parysza z rzutu karnego, który precyzyjnym strzałem przy słupku nie dał szans golkiperowi gości. Dziesięć minut później było już 5:0, a tym razem na listę strzelców wpisał się Kawka po uderzeniu z okolicy 25 metra.
Wynik, jak się później okazało, ustalił Żelazowski pakując piłkę tuż przy słupku bezradnego bramkarza Żywca.
GKS II Tychy – Śrubiarnia Żywiec 6:0 (3:0)
1:0 Żelazkowski (4.)
2:0 Parkinty (20.)
3:0 Kacprowski (33.)
4:0 Parysz (57. karny)
5:0 Kawka (67.)
6:0 Żelazowski (72.)
GKS II Tychy: Ratuszny – Pipia, Słanek, Zarębski, Rabiej, Chwaja, Parkitny, Orliński, Kasprowski, Żelazowski, Wilk oraz Parysz, Kopczyk, Kawka, Krzak, Koczub, Dyrda. Trener Jarosław Zadylak.
Źródło : http://gkstychy.info/pilka-nozna/