Dyrektor MZUIM odpowiada na pytania mieszkańców dotyczące ITS.
ITS czyli Inteligentny System Zarządzania i Sterowania Ruchem w ostatnich tygodniach wzbudza ogromne zainteresowanie mieszkańców. Postanowiliśmy zebrać najczęściej powtarzające się pytania i wyjaśnić czym tak naprawdę jest ITS oraz co się zmieni z chwilą jego uruchomienia. Termin zakończenia inwestycji zbliża się wielkimi krokami – co to oznacza w praktyce? Na pytania mieszkańców odpowiada Artur Kruczek – dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach.
PO CO JEST TEN ITS?
Przede wszystkim dzięki ITS-owi ruchu będzie odbywał się płynniej, a także wzrośnie poziom bezpieczeństwa na drogach. ITS zapewni sprawne zarządzanie ruchem drogowym zwłaszcza w czasie jego dużego natężenia. To bardzo ważne, ponieważ z roku na rok rośnie liczba samochodów poruszających się po drogach. Dzięki systemowi detekcji oraz ponad 600 kamerom system będzie dynamicznie reagował na zmiany, jakie zachodzą na drodze oraz na bieżąco analizował sytuacje i dostosowywał do niej swoje zachowanie. Zyskają nie tylko kierowcy, ale i piesi, rowerzyści oraz pasażerowie komunikacji miejskiej. ITS znacząco usprawni transport publiczny nadając priorytet przejazdu autobusom i trolejbusom. Ponadto zintegrowane systemy monitoringu w przeciągu kilku sekund będą w stanie dostarczyć informację o wypadku drogowym, co pozwoli szybko zareagować, a na dynamicznych tablicach zostaną wyświetlone komunikaty o utrudnieniach. Znacznie usprawni się też proces ważenia pojazdów. Wstępny pomiar będzie możliwy w ruchu, bez konieczności zatrzymania lub redukcji prędkości samochodów. Pamiętajmy, że degradacja sieci drogowej, ma miejsce najczęściej w wyniku nielegalnych przejazdów pojazdów ponadnormatywnych. Oprócz tego ITS daje nam całą gamę narzędzi i możliwości do przeprowadzania różnego rodzaju analiz, pomiarów oraz symulacji ruchu. Wszystko po to, by na tyskich drogach było bezpieczniej.
CAŁE TYCHY ROZKOPANE!
Zdaję sobie sprawę, że przebudowy o tak dużej skali, jak projekt ITS, powodują utrudnienia w ruchu, które wpływają na mieszkańców Tychów i inne osoby, które poruszają się po naszym mieście. W trakcie wdrażania takiego nowoczesnego rozwiązania, trzeba uzbroić się w odrobinę cierpliwości, ponieważ żeby system przyniósł mieszkańcom realne korzyści, trzeba przetrwać pewne niedogodności. Ich nie da się uniknąć. Chcę uspokoić – choć w wielu miejscach trwają wciąż roboty drogowe przy budowie ITS, to zbliżamy się do końca prac. Pamiętajmy, że w efekcie dzięki systemowi ITS, który będzie zarządzał ruchem w naszym mieście, wzrośnie jakość poruszania się po Tychach. Dodatkowo ITS będzie informował o wielu kwestiach dotyczących ruchu drogowego. Te dane będą dostępne dla każdego. Między innymi powstaje portal www, gdzie będzie można sprawdzić, jak wygląda ruch w mieście, jakie komunikaty pojawiają się obecnie na tablicach zmiennej treści, co pokazują kamery monitoringu wizyjnego. Na mieście zostaną uruchomione także znaki zmiennej treści, które będą przekazywały najważniejsze informacje o ruchu drogowych.
DLACZEGO WSZYSTKO NA RAZ? KTO TO PLANOWAŁ?
Proszę zrozumieć, że spędzamy długie godziny, planując nasze posunięcia, aby zminimalizować wszelkie niedogodności. Naszym zadaniem jest zorganizować prace tak, aby były one jak najmniej odczuwalne dla kierowców i pieszych. Proces organizacji budowy o tak szerokiej skali na terenie całego miasta, to ogromne przedsięwzięcie. Jeżeli mamy do przebudowy 39 skrzyżowań, to robiąc je po kolei, skończylibyśmy w drugiej połowie 2027. Chodzi o to, by skrócić czas realizacji przedsięwzięcia, a tym samym czas trwania utrudnień. Jednocześnie proszę pamiętać, że dzięki ITS-owi w krótkim czasie przebudowano 39 skrzyżowań w mieście – to inwestycja, która posłuży nam na lata. Budowa systemu dobiega końca, a to oznacza koniec robót drogowych i utrudnień. Kolejny krok to kalibracja systemu, czyli zbieranie danych, które spowodują, że system „nauczy się” reakcji na różne sytuacje drogowe.
ITS NIE DZIAŁA! TERAZ JEST GORZEJ, NIŻ BYŁO!
System nie ma swojej pełnej funkcjonalności, ponieważ inwestycja jest w fazie realizacji. Mieszkańcy widzą, że prace na skrzyżowaniu się zakończyły i dziwią się, że nie ma różnicy w działaniu sygnalizacji. Pamiętajmy, że choć zbliżamy się do końca realizacji, to prace są jeszcze w toku. Póki co przygotowujemy miasto na, kolokwialnie mówiąc, wpięcie poszczególnych sygnalizacji do Inteligentnego Systemu Zarządzania i Sterowania Ruchem. Jego centrum jest już gotowe i mieści się na stadionie miejskim. Trwają testy, natomiast korzyści, jakie niesie ze sobą ten system, zobaczymy dopiero po uruchomieniu oraz, co ważniejsze, kalibracji systemu, co ma mieć miejsce końcem 2022 roku.
ŚWIATŁA NA ŚWIATŁACH! CZY WSZYSTKO STANIE?
Jedną z głównych zalet ITS-u jest możliwość monitorowania ruchu na wszystkich skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną w mieście. Pamiętajmy, że programy pracy tych sygnalizacji zostały ze sobą skoordynowane, czyli – kolokwialnie mówiąc – widzą się i komunikują ze sobą. Zapewniam, że nie dojdzie do paraliżu komunikacyjnego, wręcz przeciwnie – ruch będzie odbywał się płynniej. System zagwarantuje tzw. niezawodność czasu przejazdu, czyli pozwoli na dotarcie do celu w określonym czasie. Co więcej, lokalizacja nowych sygnalizacji, jakie powstały w ramach budowy ITS, to wynik szeregu badań i analiz fachowców z zakresu inżynierii ruchu.
Należy pamiętać, że na rozwój miasta nie można patrzeć wyłącznie z punktu widzenia głównego szkieletu dróg i pojazdów się po nich poruszających. Budowa sygnalizacji w niektórych miejscach ma ułatwić włączenie się do ruchu z dróg osiedlowych, podporządkowanych, a także pomóc pieszym czy rowerzystom bezpiecznie korzystać z infrastruktury drogowej.
KONIEC INWESTYCJI TO POCZĄTEK NAUKI. CZEGO MUSI NAUCZYĆ SIĘ ITS?
Prace nad budową systemu ITS potrwają do końca czerwca. To oznacza, po pierwsze: koniec utrudnień drogowych, a po drugie: od tego dnia poszczególne elementy systemu zaczną działać i komunikować się między sobą. Po trzecie: od tego momentu rozpocznie się kolejny bardzo ważny etap, czyli procesu kalibracji systemu ITS. Innymi słowy, system zacznie „uczyć się” jak reagować w konkretnych przypadkach. Musimy zebrać dane niezbędne do prawidłowego działania systemu oraz skoordynować ze sobą skrzyżowania tak, żeby jadąc z przepisową prędkością, nie trzeba było zatrzymywać się na każdych światłach. To okres przejściowy. Już teraz operatorzy i inżynierowie ruchu analizują wprowadzane rozwiązania, biorą udział w szkoleniach, tak aby po oddaniu systemu jak najlepiej wykorzystać jego możliwości. Planowo kalibracja ma potrwać do końca 2022 roku. Wówczas przyjdzie czas na efekty i ocenę systemu ITS.
ITS MUSI CIĘ WIDZIEĆ, CZYLI JAK PRZYSPIESZYĆ KALIBRACJĘ?
Aby system mógł działać poprawnie, musi widzieć kierowcę. Bardzo ważne jest to, by dojeżdżając do skrzyżowania stawać dokładnie przed wymalowaną na jezdni linią zatrzymywania. W tych miejscach zamontowane są bowiem pętle indukcyjne. To obecnie najbardziej popularne i najczęściej stosowane czujniki wykorzystywane w pomiarach parametrów ruchu drogowego, ponieważ są bardzo precyzyjne. Dlatego tak ważne jest, by zatrzymywać się zgodnie ze wskazaniami oznakowania poziomego również opuszczając skrzyżowanie (np. nie najeżdżać na przeciwległy pas ruchu, nie ścinać zakrętów, gdyż wzbudzenie innych pętli da fałszywą informację do systemu). Dzięki temu system będzie miał dokładniejszą informację o warunkach ruchu na poszczególnych wlotach i dostosuje zielone światło dla najbardziej newralgicznych relacji. Istotna jest również dynamika reakcji kierowcy na sytuację na skrzyżowaniu. Tworzenie przerw między pojazdami w kolejce oczekującej na sygnał zielony lub stworzenie przerwy po ruszeniu kolejki samochodów, może dać informację o braku pojazdów oczekujących lub o mniejszej kolejce do skrzyżowania niż jest w rzeczywistości.
Źródło : https://mzuim.tychy.pl/