Już jutro odbędzie się ósma, ostatnia w tym roku runda SMT.
W niedzielę 7 listopada poznamy tegorocznych mistrzów Tychów – na torze w Bieruniu odbędzie się ósma, ostatnia w tym roku runda Samochodowych Mistrzostw Tychów. To jednak nie będzie ostatnie spotkanie z zawodnikami uczestniczącymi w tym cyklu.
Przez cały rok uczestnicy Samochodowych Mistrzostw Tychów rywalizowali na trudnej i widowiskowej trasie wytyczonej na torze testowym FCA Poland. Tak też będzie i tym razem. Ostatnia punktowana rudna tegorocznych SMT odbędzie się 7 listopada w Bieruniu.
Organizatorzy tradycyjnie już zapraszają kibiców, aby dopingowali swoich faworytów. Pandemia COVID-19 nie odpuszcza, dlatego podczas zawodów staleobowiązują środki ostrożności: 1,5-metrowy dystans od innych osób, oraz obowiązek przebywania w wyznaczonych przez organizatora strefach.Wstęp na zawody jest darmowy.
Wraz z końcem sezon czas na rozstrzygnięcia w każdej z klas. Zacięta rywalizacja w poprzednich siedmiu rundach sprawiła, że niemal w każdej z klas kwestia tytułów mistrzowskich jest jeszcze otwarta. Wiele będzie jednak zależeć od frekwencji. Liczba punktów do zdobycia zależy bowiem od tego ile załóg stanie do rywalizacji w danej klasie. Taka sytuacja jest m.in. w klasie 4, gdzie liderem punktacji jest Artur Kobiela. Matematycznie szanse na końcowy sukces mają jeszcze Rafał Wlazłowski i Mateusz Masełko – jednak tylko wtedy gdy w finałowej rundzie w tej klasie wystartuje co najmniej 11 załóg. Wówczas zwycięstwo – przy zerowym dorobku punktowym Kobieli dałoby jednemu z nich tytuł mistrzowski.
W klasie 3sytuacja jest bardziej klarowna – jeśli na starcie stanie mniej niż 15 załóg, Przemysław Mendrek będzie mógł się cieszyć z tytułu już przed startem zawodów. Tylko przy pełnej frekwencji Dawid Tomala mógłby mu odebrać wygraną. Na dużą liczbę rywali w klasie 2 musi liczyć także Sebastian Mega –jeśli będzie ich mniej niż 13 mistrzem zostaje Romuald Stasik. W klasie 1 szanse na tytuł ma czterech zawodników – liderem jest Paweł Oślak, za nim plasują się Delfin Orłowski, Jakub Włoch i Łukasz Semik. By sięgnąć po tytuł Orłowski musi zdobyć 14 punktów, a Włoch i Semik potrzebują co najmniej 18 oczek. To wszystko przy założeniu, że Oślak nie powiększy swojego dorobku punktowego w tej rundzie.
Wojciech Książek ma sporą przewagę w klasyfikacji klasy CENTO. Jednak jeśli na starcie stanie 15 lub więcej załóg, tytuł mogą mu odebrać jeszcze Adam Pawłowski i Wojciech Mucha. Tak samo wygląda sytuacja w klasie PPC – przy pełnej frekwencji Tomasz Sadkiewicz i Krzysztof Bednarski mogliby rzucić wyzwanie Markowi Hohołowi. Jeśli jednak rywali będzie mniej, Hohoł ma tytuł już w kieszeni. W klasie RWD pojedynek o tytuł stoczą Daniel Strojek i Paweł Rączka. Przy większej frekwencji do walki może się włączyć także Michał Parzych.
W komfortowej sytuacji jest lider tabeli w klasie Open 4WD – Michał Kareusz jest liderem klasyfikacji Open 4WD. Robert Danielczukmógłby odebrać mu tytuł tylko w sytuacji, gdyby na starcie stanęło co najmniej siedem załóg – takiej frekwencji w tej klasie jeszcze w tym roku nie było. Inaczej jest w klasie Open 2WD –gdyby Marek Tomala nie zdobył w ostatniej rundzie punktów, Arturowi Sawickiemu lub Bartłomiejowi Gilewskiemu wystarczy 10 oczek do zwycięstwa w końcowej klasyfikacji
Organizatorem cyklu SMT jest Automobilklub Ziemi Tyskiej. Tyskie stowarzyszenie od przeszło 15 lat organizuje nie tylko imprezy motorsportowe na niemal każdym poziomie – od imprez dla lokalnych kierowców, przez Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Śląska, po Rajd Śląska – rundę ProfiAuto Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, ale także szereg imprez promujących bezpieczeństwo na drogach. Do tej kategorii należą m.in. organizowane wspólnie ze śląską Policją eventy pod szyldem „Z młodym kierowcą w drodze po doświadczenie” czy „Młodzieżowy Rajd Śląska”. Ich celem jest poprawa umiejętności i świadomości wśród młodych kierowców – statystycznie to oni są najczęściej sprawcami najcięższych wypadków. Dlatego AZT angażuje się w ich edukację i szkolenie. Na poprawę bezpieczeństwa na drogach mają też wpływ takie imprezy jak SMT –rywalizując w bezpiecznych warunkach na torze uczestnicy tego cyklu stale podnoszą swoje umiejętności.
Finałowa runda SMT odbędzie się 7 listopada. Zawody rozpoczną się o godzinie 11.15. To nie będzie jednak ostatnie spotkanie z zawodnikami rywalizującymi w tym cyklu. Na 12 grudnia zaplanowano tradycyjną już Tyską Barbórkę. Choć impreza ta nie będzie zaliczana do klasyfikacji SMT, emocji i dobrej zabawy na torze w Bieruniu z pewnością nie zabraknie. Więcej informacji można znaleźć na stronie automobilklubu: www.azt.tychy.pl, lub na profilu facebookowym: @automobilklubziemityskiej. Zapraszamy!