Bojszowianin Dawid Tomala mistrzem olimpijskim w chodzie na 50 km.

 


Dawid Tomala z Bojszów sprawił wielką niespodziankę i po samotnej ucieczce zdobył złoty medal olimpijski w chodzie na 50 km.

W Sapporo (tam rozegrano konkurencję chodu) 31-letni Tomala był klasą dla siebie. Uciekł rywalom, szedł bez ostrzeżenia, niezagrożony i w wielkim stylu triumfował. Nasz zawodnik od początku był w czołowej grupie, liderował jej. Po 30 kilometrach przystąpił do ataku, a jego przewaga wzrastała. Na sześć kilometrów przed metą wynosiła ponad trzy minuty.

Polak w końcówce zwolnił, finiszował samotnie z czasem 3.50,08. Srebrny medal, ze stratą 36 sekund, wywalczył goniący Polaka Niemiec Jonathan Hilbert, a trzecie miejsce zajął Kanadyjczyk Evan Dunfee, który dotarł do mety 51 sekund po Polaku.

Dawid (urodzony 27 sierpnia 1989 r. w Tychach, 183 cm, 68 kg) trenuje pod okiem ojca, dawnego sprintera Grzegorz Tomali. Na 50 km startował dotychczas dwa razy, raz chodu nie ukończył, a potem ustanowił w Dudincach rekord życiowy – 3:49.23. W 2011 w Ostrawie został młodzieżowym mistrzem Europy na 20 km. Na tym dystansie ustanowił w 2013 w Ołomuńcu rekord życiowy 1:20:30. W 2012 n Igrzyskach Olimpijskich w Londynie zajął 19. miejsce w chodzie na 20 km.