Podsumowanie 11 i 12 kolejka Tyskiej Ligi Futsalu.

 


Po sobotniej serii spotkań wyjaśniło się sporo niewiadomych. Zacznijmy od tych najważniejszych. Grę w 1 lidze ma zapewnionych już 6 zespołów i są: FC Dallas, La Zabawa, The Naturat, Adwokaci, Bad Boys i Piwkarzyki. Z kolei na niższym szczeblu na pewno zagrają Luz Blues Team, Tichau FC i Oszołomy. Te trzy zespoły nie mają już nawet matematycznych szans na grę w elicie. Z kolei walka o dwa ostatnie miejsca w 1 lidze rozegra się pomiędzy Antraxem, Piłkarskimi Emerytami, Jesionami i GKS-em Futsal Tychy U-19.

W sobotę najważniejszym wydarzeniem było spotkanie XXI wieku jakim określano starcie dwóch beniaminków czyli Luz Blues Team z Oszołomami. Mecz, który za pośrednictwem TLF TV był transmitowany na całym świecie, pewnie bo aż 8:1 wygrała ekipa LBT, a główna w tym zasługa trójki młodych Muszkieterów czyli Dawida i Łukasza Błaszczyków oraz znakomitego w tym dniu Mateusza Muzalewskiego.

Samo spotkanie było miłe dla oka, a szalę zwycięstwa Luz Blues przechylili już w pierwszej połowie, bowiem do przerwy schodzili z prowadzeniem aż 5:0. Po zmianie stron Oszołomy mieli kilka swoich okazji, a jedną z nich w 29 minucie udało się zamienić na gola. Kilka chwil później ich rywale poprosili o czas aby uspokoić swoje poczynania na parkiecie co było taktycznym strzałem w dziesiątkę. W 36, 38 i 40 minucie Luz Blues Team dokończyli dzieła zniszczenia, a bramka wspomnianego Mateusza Muzelewskiego śmiało będzie kandydowała na trafienie sezonu. Zawodnik LBT będąc na środku boiska zdecydował się na typowe uderzenie „od niechcenia”, które finalnie zakończyło się kapitalnym okienkiem. Bramki zdobywane równo z syreną powoli stają się znakiem rozpoznawczym tego zespołu.

Dzięki tej wygranej Luz Blues Team awansowali na 11 miejsce w tabeli, ale wobec wyników z innych spotkań stracili już oni szansę na grę w 1 lidze. Z kolei Oszołomy doznali 10 już porażki w sezonie i cały czas czekają na swoje premierowe punkty w lidze.

Sobotnie zmagania rozpoczął pojedynek Piłkarskich Emerytów, (którzy kolejny już rok solidnie pracują na miano Janosików ligi) z The Naturatem. Mecz trzymał w napięciu przez całe 40 minut i mimo, że to młodzież z The Naturatu była piłkarsko o dwie klasy lepsza to powinna cieszyć się z wywalczenia chociażby jednego punktu. Emeryci skupieni głównie na grze z kontry i długich wyrzutach dwukrotnie zadali zabójcze ciosy, po których na twarzach ich rywali można było zobaczyć niepokój i konsternację. Kiedy w 37 minucie przy stanie 1:1 Sebastian Białoń efektowną piętką wyprowadził Emerytów na prowadzenie sensacja wisiała w powietrzu. Znani z gry na pograniczu faulu Emeryci mieli jednak na swoich koncie już 5 przewinień, a kolejnego dopuścili się w 39 minucie i The Naturat stanął przed szansą na wyrównanie z przedłużonego rzutu karnego. Ciężar na swoje barki wziął Marcin Bała, który uderzył na tyle mocno, że piłka po rękach Mariusza Niemczewskiego ostatecznie trafiła do bramki i oba zespoły podzieliły się punktami.

Jak inaczej można nazwać zespół, który odbiera punkty bogatym (remisy z FC Dallas, The Naturatem i Adwokatami) i rozdaje biednym ? (porażki z Antraxem czy GKS-em). Myślisz Piłkarscy Emeryci – mówisz Janosik Tyskiej Ligi Futsalu.

W pozostałych meczach bez niespodzianek. Swoje zadania w postaci zwycięstw wykonali Piwkarzyki (9:1 z Tichau) oraz FC Dallas (9:5 z GKS-em). Na wyróżnienie w tym drugim spotkaniu zasłużył Tomasz Cedro – zdobywa 5 bramek.

W ostatnim meczu soboty Adwokaci lekko, łatwo i przyjemnie rozprawili się z będącymi ostatnio w dołku – Jesionami. Coraz bardziej przewidywalny staje się duet Różycki & Kocztorz, którego bramki śmiało możemy wpisywać w meczowy protokół jeszcze przed rozpoczęciem kolejnych spotkań. Pytanie brzmi „nie czy”, ale „ile” goli zdobędzie w danym meczu ta zabójcza para napastników. Tym razem wspólnie zdobyli 6, a ich Adwokaci pewnie ograli Jesiony 8:2.

Tym samym Reprezentacja Izby Adwokatów Śląsk po cichutku i dość niepostrzeżenie pnie się w górę tabeli i aktualnie zajmuje w niej już 4 miejsce. Z kolei przed Jesionami bardzo trudne chwile i walka do ostatniej kolejki o grę w 1 lidze. Ich sytuacja jest o tyle mało komfortowa, że w tej chwili nawet dwa zwycięstwa w dwóch ostatnich meczach przed podziałem, wcale nie muszą oznaczać gry w elicie, ponieważ muszą liczyć również na stratę punktów przez Antrax i Piłkarskich Emerytów.

Aż 82 bramki padły podczas niedzielnej serii gier co daje średnio 13,5 gola na mecz. Rekord padł w spotkaniu La Zabawy z GKS-em Futsal Tychy w którym to obaj bramkarze w sumie aż 22 razy wyciągali piłkę z siatki. Zdecydowanie częściej robił to młodzieżowiec GKS-u, bo aż 16, a cały mecz zakończył się wysokim zwycięstwem 16:6 wracającej na fotel lidera ekipy La Zabawa. Po 5 bramek zdobyli Mateusz Żytka oraz Bartek Rutkowski i to chyba tyle co można napisać o tym meczu.

Najbardziej zadowoleni po niedzieli z całą pewnością są Piłkarscy Emeryci, którzy w swoim dwumeczu sięgnęli po komplet punktów, dzięki czemu są już pewni gry w 1 lidze. W spotkaniu które okazało się zdecydowanie najciekawszym ze wszystkich które zostały rozegrane, Emeryci po raz kolejny wcielili się w rolę Janosika, a tym razem z łupów ograbili Bad Boys wygrywając 7:3. Wynik meczu bardzo szybko, bo już w 2 minucie meczu otworzył Michał Stefanek co z całą pewnością miało duży wpływ na przebieg dalszych wydarzeń. Pierwszą połowę Emeryci mieli pod swoją kontrolą i na przerwę schodzili z zasłużonym prowadzeniem 3:1. Po zmianie stron Boysi nieco podkręcili tempo i w 38 minucie zrobiło się już tylko 4:3 dla PE. Dwie ostatnie minuty to próba gry z wycofanym bramkarzem przez BB, która okazała się opłakana w skutkach ponieważ Emeryci w przeciągu 100 sekund trzykrotnie trafili ido pustej bramki i niespodzianka stała się faktem. Bohaterem Emerytów, a katem dla Boysów okazał się Konrad Jakubczyk, który 4-krotnie wpisywał się na listę strzelców.

Po ograbieniu Boysów Janosiki Tyskiej Ligi Futsalu nie zachowali jednak klasy, ponieważ tego co zabrali „Złym Chłopcom” postanowili nie oddawać Tichau FC. W meczu do jednej bramki Emeryci urządzili sobie istny festiwal strzelecki gromiąc niżej notowanego rywala aż 16:2. Formą strzelecką błysnął Michał Stefanek – autor aż 7 trafień.

Zadanie na niedzielę wykonali zawodnicy The Naturat-u (zwycięstwo z Oszołomami 14:1) oraz Adwokatów (wygrana 9:1 z Antrax-em).

W starciu niżej notowanych zespołów czyli Jesion z Luz Blues Team górą Ci pierwsi. Wygrana 5:2 niewiele jednak daje Jesionom, których szanse na grę w 1 lidze są już wyłącznie iluzoryczne.

W niedzielę grę w elicie zapewnili sobie Piłkarscy Emeryci, a stracili je całkowicie młodzi zawodnicy GKS-u. Walka o „ósemkę” toczy się już zatem wyłącznie pomiędzy Antrax-em, a Jesionami. Aby zagrać w 1 lidze ekipie Piotra Drabca wystarczy zaledwie 1 punkt, który muszą zdobyć w jednym z dwóch spotkań, które zostały im do rozegrania (z La Zabawą i Luz Blues Team). Z kolei Jesiony w ostatniej serii gier zagrają z The Naturat-em i nawet zwycięstwo w tym meczu wcale nie będzie oznaczało gry w 1 lidze, ponieważ zawodnicy tego zespołu będą musieli liczyć na to, że Antrax poniesie dwie porażki w swoich ostatnich meczach w 1 etapie sezonu 2020/2021.

Taki przebieg wydarzeń powoduje, że kandydatów do Mistrzostwa w sezonie 2020/2021 zostało już 9. Gra w 2 lidze oznacza, że po tytuł na pewno nie sięgną Oszołomy, Tichau FC, Luz Blues i GKS. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że do grona drugoligowców dołączą Jesiony, a stawkę 1 ligi uzupełni Antrax, który tym samym zachowa szansę na grę o najwyższe cele w 11 edycji Robimy Remonty Tyskiej Lidze Futsalu.

Pozycja Nazwa klubu M Pkt Bramki Z R P Mecze bezpośrednie
M Pkt Bramki
1
La Zabawa Club de Futbol 10 28 95 – 13 9 1 0
2
FC Dallas Tychy 11 26 50 – 18 8 2 1
3
The Naturat 11 24 52 – 18 7 3 1
4
Adwokaci Śląsk 11 23 61 – 33 7 2 2
5
Bad Boys Tychy 11 20 52 – 26 6 2 3
6
Piwkarzyki 10 18 66 – 27 6 0 4 0 0 0 – 0
7
Piłkarscy Emeryci 11 18 65 – 36 5 3 3 0 0 0 – 0
8
Antrax 10 15 33 – 38 5 0 5
9
Pod Jesionami 11 13 31 – 49 4 1 6
10
GKS Futsal Tychy U-19 11 9 40 – 65 3 0 8
11
Luz Blues Team 11 6 32 – 89 2 0 9
12
Tichau Futsal Club 11 3 24 – 73 1 0 10
13
Oszołomy 11 0 16 – 132 0 0 11

 


Źródło : https://futsal-tychy.futbolowo.pl