PHL : GKS Katowice – GKS Tychy 5:3
Zwycięska passa tyszan w piątej rundzie Polskiej Hokej Ligi przerwana. Zmagający się z prawdziwą serią osłabień GKS przegrał na wyjeździe z GKS Katowice 5:3. Gospodarze od pierwszych sekund zaatakowali trójkolorowych, którzy mieli problemy z wyjściem z własnej tercji obronnej. Pod koniec pierwszej odsłony podopieczni trenera Majkowskiego doszli jednak do głosu, co budziło nadzieję w kontekście kolejnych tercji.
Niestety na marzeniach o wyrównaniu wyniku się skończyło. Błędy pod własną bramką, łatwe straty krążka i sporo mocno kontrowersyjnych kar uniemożliwiły tyszanom wyrównaną walkę z rywalami. Chwilową radość po golu Christiana Mroczkowskiego katowiczanie błyskawicznie zgasili dwoma golami w wykonaniu Patryka Krężołka.
Wydawało się, że zatrzymanie rozpędzonych gospodarzy będzie wręcz niemożliwe w tym meczu. W szeregach trójkolorowych nadal brakowało trzech podstawowych obrońców – Michała Kotlorza, Alexandra Yeronau oraz Mateusza Bryka. Do grona chorych dołączył również Kamil Lewartowski. Mistrzowie Polski ambitnie walczyli, ale widać było, że brakuje im nieco sił w starciu z rywalem, który dysponował pełnym składem.
GKS Katowice – GKS Tychy 5:3 (2:0, 3:2, 0:1)
1:0 Tuukka Rajamaki – Tadej Cimzar – Nestori Lahde (11:21) 5/4
2:0 Kamil Paszek – Szymon Mularczyk – Błażej Salamon (14:10)
3:0 Patryk Wajda – Jussi Makkonen – Tuukka Rajamaki (23:02)
3:1 Christian Mroczkowski – Michael Cichy – Alex Szczechura (25:51) 5/4
4:1 Patryk Krężołek – Mathias Porseland – Grzegorz Pasiut (26:55)
5:1 Patryk Krężołek – Grzegorz Pasiut – Marcin Kolusz (33:08) 5/4
5:2 Jarosław Rzeszutko – Mateusz Gościński (37:27)
5:3 Patryk Kogut – Radosław Galant – Bartłomiej Jeziorski (48:24)
GKS Tychy: Murray (Zawalski) – Bizacki, Novajovsky; Klimenko, Komorski, Yafimenka – Pociecha, Ciura; Szczechura, Cichy, Mroczkowski – Kolarz, Tuhkanen; Witecki, Galant, Jeziorski – Galoha, Kogut, Bagiński, Rzeszutko, Gościński.
Źródło : http://gkstychy.info/hokej/