PHL : GKS Tychy – Polonia Bytom 10:3
W zaległym spotkaniu 30. kolejki Polskiej Hokej Ligi tyszanie pewnie pokonali Węglokoks Kraj Polonię Bytom 10:3. Trójkolorowi jedynie w pierwszej tercji mieli problemy ze złapaniem właściwego rytmu gry, ale każda kolejna odsłona toczyła się pod dyktando gospodarzy.
Lepszego rozpoczęcia 2019 roku tyszanie nie mogli sobie wymarzyć. Podopieczni trenera Gusova wysoko pokonali Polonię Bytom, choć pierwsza tercja w żaden sposób tego nie zapowiadała. Trójkolorowi w prawdzie objęli jako pierwsi prowadzenie w spotkaniu za sprawą Alexa Szczechury, który na raty pokonał bramkarza gości, ale rywale dość szybko wyrównali. Wszystko zaczęło się od błędu Tomasa Sykory, który podał krążek do zawodnika Polonii, a w podbramkowym zamieszaniu formalności dopełnił Łukasz Krzemień.
Drugą tercję lepiej rozpoczęli gospodarze i po ośmiu minutach gry prowadzili już dwoma golami. Kiedy po strzale Jarosława Rzeszutko krążek odbił się od kasku bytomskiego bramkarza trafił wprost na kij Mateusza Gościńskiego, który pewnie posłał go do siatki. Chwilę później Michael Cichy popisał się znakomitym strzałem z okolic bulika. Przyjezdni odpowiedzieli trafieniem Łukasza Dybasia, ale gospodarze jeszcze szybciej zadali kolejny cios.
Przed ostatnią odsłoną tyszanie prowadzili już czterema golami i zaledwie po siedmiu sekundach od wznowienia gry zwiększyli swoją przewagę. Dominacja trójkolorowych była już niepodważalna, a kolejne trafienia były tylko kwestią czasu. Polonia dzielnie walczyła, ale to nie wystarczyło. Ostatecznie GKS wygrał aż 10:3.
GKS Tychy – Węglokoks Kraj Polonia Bytom 10:3 (1:1, 5:1, 4:1)
1:0 Alexander Szczechura – Adam Bagiński (04:45)
1:1 Łukasz Krzemień – Łukasz Dybaś – Piotr Bajon (13:02)
2:1 Mateusz Gościński – Jarosław Rzeszutko – Mateusz Bryk (24:28)
3:1 Michael Cichy – Tomas Sykora (28:41)
3:2 Łukasz Dybaś – Łukasz Krzemień (33:18)
4:2 Bartłomiej Pociecha – Andrei Mikhnov (33:47)
5:2 Bartłomiej Jeziorski – Michael Kolarz – Radosław Galant (35:47)
6:2 Tomas Sykora – Michael Cichy – Filip Komorski (38:39) 5/4
7:2 Gleb Klimenko – Andrei Mikhnov – Filip Komorski (40:07)
7:3 Krzysztof Dudkiewicz – Piotr Bajon – Maciej Rybak (42:27)
8:3 Bartłomiej Jeziorski – Jakub Witecki – Michael Kolarz (47:23)
9:3 Tomas Sykora – Andrei Mikhnov (53:10) 4/5
10:3 Andrei Mikhnov – Filip Komorski – Michael Kolarz (56:57)
GKS Tychy: Lewartowski, (Murray): Pociecha, Ciura, Klimenko, Komorski, Mikhnov; Bryk, Górny, Gościński, Rzeszutko, Bagiński; Kotlorz, Yeronau, Sykora, Cichy, Szczechura; Bizacki, Kolarz, Jeziorski, Galant, Witecki.
Źródło : http://gkstychy.info/hokej/